Czy w Elblągu będą szczepionki na wirus HPV?

O tym problemie pisaliśmy już ponad rok temu. W 2008 r. radna Elżbieta Gelert apelowała do prezydenta Henryka Słoniny o pomoc w finansowaniu zakupu szczepionek przeciwko rakowi szyjki macicy dla nastolatek. Wtedy prezydent obiecał pomóc… i nic się nie dzieje.

Na czwartkowej sesji Rady Miejskiej w Elblągu do tego problemu powróciła ponownie radna Elżbieta Gelert z Platformy Obywatelskiej.

- Szczepienia dziewczynek przeciwko rakowi szyjki macicy to poważny problem. Tymczasem w budżecie miasta na 2010 r. nie widzę środków na ten cel – mówił radna Elżbieta Gelert. – Jeśli miasto nie stać na dofinansowanie zakupu szczepionek dla wszystkich roczników dziewcząt, to proponuję aby na początek objąć szczepieniami dziewczynki z Domu Dziecka, z rodzin patologicznych i ubogich. Czyli tam, gdzie może nastąpić szybciej potencjalne zagrożenie. Proszę mi wierzyć, te szczepionki naprawdę chronią przed wirusem HPV.

Prezydent Henryk Słonina zapowiedział, że na to pytanie odpowie radnej na piśmie.

Przypomnijmy, że na jednej z sesji w 2008 r. o to samo apelowała radna Gelert. Wówczas prezydent Słonina zadeklarował gotowość do wejścia miasta w akcję szczepień przeciwko rakowi szyjki macicy. - Oczywiście, jako miasto jesteśmy tym zainteresowani - mówił Słonina. - Bardzo proszę o materiały. Ten temat będzie dla nas priorytetem.

Teraz najwyraźniej priorytety prezydentowi się zmieniły.

Tymczasem codziennie umiera w Polsce 5 kobiet na raka szyjki macicy. To drugi co do częstości występowania nowotwór atakujący kobiety - w Polsce umiera 50% kobiet chorujących na ten nowotwór. Jest jednak szczepionka, która pozwala chronić zdrowie i życie - nie dopuszczając do zakażenia wirusem HPV.

Dlatego Gdynia w 2008 roku, na niespotykaną dotychczas w Polsce skalę, wprowadziła program szczepień przeciw wirusowi HPV. Zostały nimi objęte - na początek - dziewczynki urodzone w 1994 r. Program będzie kontynuowany w następnych latach i adresowany do kolejnych roczników (zawsze do dziewcząt w wieku lat 14).

Szczepienie będzie dobrowolne, zawsze za zgodą rodziców, którzy zostaną zawczasu należycie poinformowani. Szczepionka podawana jest 3-krotnie; druga po dwóch, a trzecia - po sześciu miesiącach.

Samorząd Gdyni podejmuje ten program z przekonaniem, że szczepienie:
- to najnowocześniejsze narzędzie w profilaktyce raka szyjki macicy (dotychczas przeprowadzone badania wykazują 100% skuteczność szczepionki)
- gwarantuje skuteczną ochronę przed zachorowaniem
- jest wartością przy masowości (objęcie każdego kolejnego rocznika dziewczynek) i trwałości - kontynuacja w kolejnych latach
- oznacza dalekowzroczne przyjęcie odpowiedzialności za zdrowie i życie mieszkańców naszego miasta.

W ciągu najbliższych 3 lat koszt realizacji programu wyniesie około 4 mln złotych. Celem szczepień jest wyeliminowanie zachorowań zależnych od infekcji HPV, a celem nadrzędnym jest pierwotna profilaktyka raka szyjki macicy. Szczepienie rekomendowane jest przez wiele światowych i polskich organizacji medycznych. Najwcześniej [2006] zarejestrowano szczepionkę w USA i Australii i tam liczba zaszczepionych dziewcząt i kobiet jest największa. Od ubiegłego roku szczepione są dziewczęta w wielu krajach Europy, w tym roku w kilku małych gminach w Polsce. W dziesięciu krajach Europy rekomendowana jest dla dziewczynek od 9 lub 12 roku życia, a także starszych, np: Francja - rząd refunduje 65% kosztów szczepienia dla dziewczynek (12-17 lat), Niemcy - dofinansowują kasy chorych, Włochy - całkowita refundacja dla 12 -letnich dziewczynek przez Ministerstwo Zdrowia, Belgia - refundacja dla dziewczynek w wieku 12-15 l.