Wczoraj, 18 grudnia elbląska "Solidarność" uczciła pamięć ofiar masakry z grudnia 1970 roku. Obchody 55. rocznicy tragicznych wydarzeń rozpoczęły się mszą świętą w katedrze św. Mikołaja. Stamtąd uczestnicy uroczystości przeszli pod pomnik Ofiar Grudnia'70, gdzie zapalano znicze i złożono kwiaty.
W grudniu 1970 roku w Trójmieście, Szczecinie, a także w Elblągu doszło do protestów robotniczych krwawo stłumionych przez ówczesne władze. Milicja i wojsko użyły wobec strajkujących broni zabijając kilkadziesiąt osób. Wśród ofiar znaleźli się również elblążanie. - W wyniku brutalnych akcji zabite 43 osoby, ponad 1600 zostało rannych. Kolejne tysiące aresztowanych i ciężko pobitych.
Byli to głównie pracownicy zmierzający do pracy lub wykonujący swoją pracę. Jakże dobitnie pokazuje to historia zamordowanych w grudniu 1970 roku trzech elblążan chcących normalnie żyć, wykonujących swoją pracę. Tak, jak Waldemar Rebinin kierowca karetki pogotowia, przewożący artykułu medyczne dla rannych podczas manifestacji w Gdańsku, zastrzelony przez MO. Podobnie portowiec Zbigniew Godlewski, 18-letni elblążanin zabity w Gdyni w drodze do pracy.
Marian Sawicz nie był uczestnikiem manifestacji, ale oprawcy strzelali do bezbronnych ludzi, aby zabić.
Zobacz galerię zdjęć z uroczystości upamiętniającej 55. rocznicę Grudnia '70, zorganizowanej przez Region Elbląski NSZZ „Solidarność”.





























































A gdzież to podziali się rodzice tych faszyzujących już dzieci. Te dzieciaki z pochodniami o wiadomym przekazie powinny zając się szkołą, a nie już od wyjścia z pieluch robić za tło dla wypaczonych pożywek dla nijakiego brauna
Brakuje mi tu posła Krasulskiego ,który był swiadkiem tamtych wydarzeń z perspektywy czołgu. Panie Krasulski gdziez pan jest.
nie ma to jak jakiś lewacki geryt, co pięknie (jak na lewaka przystało) sam się zaorał, bo otworzył paszcze :D Po pierwsze, to są race a nie pochodnie (wracaj do szkoły dziecino), po drugie, to właśnie lewica w tym roku w Warszawie 7 listopada świętowała z pochodniami, jak sama pisze ich propagandowa gadzinówka? "krytyka polityczna", u której kiedyś schronili się terroryści z antify, którzy atakowali Polaków - "przemawiali liderzy partyjni (RAZEM), a prostopadle do nich w dwóch długich szeregach ustawili się działacze partii (RAZEM) z płonącymi pochodniami". Nie mam nic do pochodni (też ładne) ale do jebusów co zarzucają innym to co sami robią, mimo, że Ci inni nawet tego nie robią -to jest zwykłe skur...o. Braun idzie po antypolaków aby Polak w Polsce był gospodarzem - geryt możesz spadać
arc-ty też