Przed nami dwa wydarzenia, które mogą być historycznym przełomem dla polskich zwierząt. To ostatni moment, by pokazać, że w Polsce kończy się czas łańcuchów, klatek i bezkarnego dręczenia psów.
14 grudnia (niedziela), godz. 13:00
Manifestacja pod Sejmem i później marsz pod Pałac Prezydencki – Wielki Marsz dla Zwierząt „Zerwijcie łańcuchy, odrzućcie weto”.
17 grudnia (środa), godz. 12:00, pod Sejmem
Manifestacja w dniu głosowania nad odrzuceniem prezydenckiego weta do ustawy zakazującej trzymania psów na łańcuchach.
Dlaczego to tak ważne? Ustawa, którą prezydent zawetował, pierwszy raz w historii określa minimalne warunki utrzymywania psów poza domem. Chroni zwierzęta, które dziś wegetują na łańcuchach lub w maleńkich prowizorycznych kojcach. Nie chodzi o luksusy — chodzi o absolutne minimum godności i życia bez bólu.
Natomiast projekt prezydenta otwiera drogę do legalnego trzymania psów w małych KLATKACH. Zwierzęta, które dziś cierpią na łańcuchach, mogą jutro trafić do ciasnych, zamkniętych przestrzeni. Z łańcucha do klatki — na to nie możemy pozwolić.
Dlatego musimy pokazać, że społeczeństwo nie zgadza się na cofanie ochrony zwierząt o dekady. Musimy pokazać, że widzimy, pamiętamy i reagujemy, że Polska nie jest krajem, w którym cierpienie psa jest normą. To ostatni dzwonek, by zmienić los setek tysięcy istot.
Apelujemy! Przyjdźcie, zabierzcie rodziny, znajomych, wszystkich, którym nie jest obojętne życie zwierząt. Im więcej nas będzie, tym głośniej usłyszy o nas Sejm i Prezydent.
Źródło: OTOZ Animals Schronisko w Elblągu








