Pieniądze, telefony, biżuteria, a nawet całe torebki czy rowery – elblążanie gubią naprawdę wiele cennych przedmiotów. Sprawdzamy, co najczęściej trafia do biura rzeczy znalezionych i które przedmioty wciąż czekają na swoich właścicieli.
Sprawdzamy, co mieszkańcy gubią najczęściej oraz jakie przedmioty wciąż czekają do odbioru w biurze rzeczy znalezionych, czyli w magazynie Urzędu Miejskiego w Elblągu. Zgodnie z przepisami zguby przechowywane są przez dwa lata od ich znalezienia lub rok od wezwania właściciela. To sporo czasu na odzyskanie swojej własności – o ile ktoś wie, gdzie szukać.
Ostatnie wezwanie do odbioru rzeczy znalezionych ratusz opublikował we wrześniu tego roku. Na liście znalazło się piętnaście pozycji. Dominują pieniądze – najwyższa kwota to 600 zł, ale są też mniejsze 20- i 50-złotowe. Choć trudno oczekiwać, że po wielu miesiącach ktoś przypomni sobie, gdzie je zgubił, o większe są szansę, że właścicieli telefonów zgłoszą się po zgubę. Tych w wykazie jest aż pięć. Do odebrania czeka również sportowy zegarek Garmin 735XT.
Zdecydowanie częściej niż do urzędu, znalezione przedmioty trafiają najpierw na policję. To właśnie funkcjonariuszom często udaje się szybko ustalić właściciela.
Rzeczywiście bardzo często trafiają do nas rzeczy znalezione – są to klucze, telefony, ale ostatnio również torebka pozostawiona w taksówce czy pieniądze. W wielu przypadkach udaje nam się oddać je z powrotem właścicielom. Informacje publikujemy też w mediach społecznościowych, co bardzo pomaga. Dopiero gdy nie udaje się ustalić właściciela, przekazujemy przedmioty do Urzędu Miejskiego
– wyjaśnia nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Ratusz przyjmuje zawiadomienia o znalezionych przedmiotach, przechowuje je, prowadzi poszukiwania właścicieli i udziela informacji. Warto jednak pamiętać, że w przypadku dokumentów (dowód osobisty, paszport), przedmiotów wymagających zezwoleń lub rzeczy znalezionych w komunikacji miejskiej czy budynkach zamkniętych – pierwszym krokiem powinien być kontakt z policją lub zarządcą obiektu (np. ZKM, administracją budynku, centrum handlowego czy kina). Osoby poszukujące swoich zgub mogą kontaktować się z urzędem bezpośrednio lub telefonicznie (55 239 30 58).
Warto dodać, że aktualnie w Sejmie trwają prace nad rządową nowelizacją ustawy o rzeczach znalezionych oraz Kodeksu cywilnego. Nowe przepisy mają uprościć procedury i zwiększyć skuteczność odnajdywania właścicieli. Zakładają m.in. przekazanie prowadzenia postępowań starostom właściwym według miejsca znalezienia rzeczy oraz podniesienie limitu wartości rzeczy drobnych – do około 230 zł – które nie muszą trafiać do starostwa. Wydłużony ma zostać także czas na odbiór przedmiotów zgubionych w budynkach użyteczności publicznej: z 3 do 30 dni. Dopiero po miesiącu zarządca będzie musiał przekazać rzecz staroście.
Zmiany mają ułatwić system i sprawić, że odnalezienie właścicieli zgub stanie się szybsze i bardziej skuteczne – z korzyścią dla wszystkich, którzy choć raz coś stracili albo coś znaleźli.









