Powodem paraliżu kolei był fałszywy alarm bombowy, przez który zamknięto część Dworca PKP w Gdańsku. Poważne opóźnienia, odwołania pociągów i chaos informacyjny utrudniały podróżowanie koleją przez kilka godzin.
Wczoraj (24 listopada), ok. godz. 13.00, na Dworcu PKP w Gdańsku Głównym znaleziono bagaż. Jak informuje onet, w związku z potencjalnym zagrożeniem bombowym dworzec został częściowo zamknięty, ruch pociągów — wstrzymany, a służby ewakuowały podróżnych z dwóch peronów i wezwały na miejsce pirotechników.
Alarm okazał się fałszywy. W bagażu znajdowały się rzeczy osobiste jednak cała sytuacja doprowadził do poważnych utrudnień na kolei.
źródło: onet









