Uroczyste obchody 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego odbyły się dziś (1 sierpnia), o godz. 17:00, przed Pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej, Polskiego Państwa Podziemnego.
Co roku, 1 sierpnia, o godzinie 17:00, we wszystkich polskich miastach rozbrzmiewa przejmujący sygnał syreny alarmowej. W ten sposób upamiętniany jest moment rozpoczęcia Powstania Warszawskiego. W tym roku minęło 77 lat od tamtego dnia, gdy młodzi warszawiacy, w tym młodzież i dzieci, uzbrojeni głównie w wiarę w zwycięstwo nad niemieckim okupantem, ruszyli niemal nieuzbrojeni odbijać stolicę hitlerowcom.
Do walki stanęło około 45 tysięcy powstańców, z których zaledwie co czwarty wyposażony był w broń palną. Rozkaz, dzień wcześniej, wydał dowódca Armii Krajowej generał Tadeusz Komorowski "Bór".
Młodzi ludzie, którzy dopiero wchodzili w dorosłe życie, dzieci, które z dnia na dzień pożegnały dzieciństwo, stanęli do nierównej walki o wolność ukochanego miasta z nadzieją, że ich zryw zmobilizuje sojuszników do wsparcia walczących.
Trwające 63 dni zmagania z regularną, wszechstronnie uzbrojoną armią niemiecką, bez pomocy z zewnątrz, zakończyły się klęską powstania. Przez te dwa miesiące zginęło około 18 tysięcy powstańców, ponad drugie tyle było rannych. A to nie jedyne ofiary Powstania Warszawskiego. Po kapitulacji około 500 tysięcy warszawiaków Niemcy wypędzili z miasta, a oddziały niemieckie kolejne trzy miesiące je niszczyły. Ocaleli powstańcy trafili do niemieckiej niewoli.
W Elblągu uroczystości upamiętniające 77. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, które było największym aktem zbrojnym w okupowanej Europie, odbyły się pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego Żołnierzy Armii Krajowej.
śmieszni są ci kibole z tymi racami a jeszcze bardziej śmieszny jest ich udawany patriotyzm
nie no tej Koseckiej z mężem to już całkiem coś odbiło, paranoja jakaś, ale jak wywaliła z naszych podatków ponad 100 tysięcy na sralnik dla psów na Dolince to już nie pamięta pewnie!
To dzień pamięci o dzieciach patriotycznie nakręconych wmanewrowanych w tragedię. Co tam robi przebieraniec Ziutka? Co tam robi, poza fotką, Marysia od kasztanki? Jest Yeti wieloetatowiec i jego kumple z "koalicji" - Dzieci Warszawy walczyły o inne wartości. Z upamiętnienia tragedii i cyklicznego ostrzegania przed próżnością i głupotą przywódców, dzień ten stał się chwilą dla egoizmu dzisiejszych "kierowników" istniejących na zasadzie "weźmiemy się i zrobicie". Puste słowa, gesty i pełnokrwisty egoizm. Nie ma nikogo, żadnego harcerza, ucznia, młodej pary, którzy by podziękowali rówieśnikom z "44 za możliwość życia wolnym. Robi to facet od śmietnika, drugi udający Właściwego na właściwym", Yeti, a nawet czerepak. Marysia przekroczyła normę chwili, gustu, kasztanki. Zgiełk na ofierze.
PO CO te stare bo bki powbijaly sie te uniformy?
Za Rafałem Ziemkiewiczem powtarzam - Piłsudski odzyskał Polskę, a zniszczył polskość. Mit Piłsudskiego wynika li tylko z ignorancji. No, ale cóż spodziewać się po elbląskich elitach. Czytajcie coś więcej poza propagandą obu stron.
Polska to taki dziwny kraj uroczyscie swietuje swoje kleski a czym dalej od powstania tym wiecej weteranow a koseckiej klepki pod czapeczka sie pomieszaly nie te swieto
Pamiętamy. Super fotki.
Jaki związek z Powstaniem i udział w nim mają piłsudczycy oderwani brutalnie od koryta 30.09.1939 i nigdy do niego już nie dopuszczeni? Co robią tam śmieszni przebierańcy z uśmiechem "normalnego" robiący sobie fotkę na tle miejsca uniwersalnego upamiętniania w tym mieście? Skąd ta ich radość? Dlaczego "nadworny" ich uwiecznia? Witold, Antek, Yeti, ..., zobaczywszy ich powinni nakazać im przebranie się w krzakach albo wynocha poza strefę obchodów. Pokażcie Powstańca w tak durnym ubiorze i z tak głupią dumną miną. Trzeba mieć umiar , takt, empatię , a nie tylko szablę wciąż w pochwie. Kto ich tam wpuścił ? Facet się zakochał , skoro dał dwie stówy na pomnik i toleruje tych frakowców w takiej chwili. Skromność i lekarz !!!