Po raz trzeci Aleksandra Mazurkiewicz zorganizowała zbiórkę słodyczy. Marzyła, aby w tym roku udało się uzbierać słodyczy na 200 paczek. Elblążanie tłumnie odpowiedzieli na Jej apel. - Miałam cichą nadzieję, żeby pobudzić do dobrego czynu jak największą liczbę ludzi i udało się – mówi elblążanka.
Aleksandra Mazurkiewicz na pomysł zbiórki słodyczy wpadła w 2016 r. Wyprawiając urodziny poprosiła gości, by zamiast prezentów czy kwiatów przynieśli czekolady. Chciała je przekazać dzieciom z elbląskiego domu dziecka. Jednak, gdy zobaczyła, jak chętnie znajomi zaangażowali się w tę inicjatywę stwierdziła, że warto ją rozszerzyć.
O pomoc w zbiórce poprosiła Rotary Club Elbląg Centrum, do którego należy. Z roku na rok ilość paczek rosła. W zeszłym roku udało się zrobić ich aż 158.
- Moje marzenie urodzinowe było, aby w tym roku zrobić 200 paczek dla dzieci niepełnosprawnych jak również dla osób starszych do Niezapominajki. W sumie udało się ich zrobić... 350! - mówiła Aleksandra Mazurkiewicz.
O akcji pisaliśmy w połowie października br. Informacja o zbiórce rozpropagowana była także za pośrednictwem portalu społecznościowego facebook.
Słodycze były zbierane również w przedszkolach i o to też chodziło, żeby te małe istoty już uczyły się dzielenia i pomaganiu innym
– dodała Aleksandra Mazurkiewicz.
Elblążanka przyznała,że największą radość sprawia Jej uśmiech na twarzach obdarowywanych. - Moja koleżanka powiedziała do mnie „Ola to my Tobie dziękujemy, że otwierasz nam oczy i serca dla innych”. To bardzo miłe słowa, ale bezcenne są spojrzenia tych dzieci i osób starszych. Prawda jest taka, że sama bym nic nie zrobiła. Gdyby nie wspaniali ludzie, którzy włączyli się w akcję – podkreśliła Aleksandra Mazurkiewicz.
Wczoraj, 12 grudnia, towarzyszyliśmy św. Mikołajowi i Jego Śnieżynkom podczas wizyty w Domu Pomocy Społecznej Niezapominajka. Do podopiecznych tej placówki trafiły 73 paczki.
taaaakkkkk- bo najważniejsze są... słodycze :-( Niezdrowe, rozwalona wątroba, trzustka, nowotwory, marskość wątroby :-( Dzięki pani kolejne osoby zasilą oddziały elbląskich szpitali :-( masakra.
Napewno miło spędzili czas ci ludzie, dobrze że o nich pamiętają
brawo Pani Aleksandro!!! Jestem z Pani dumny, jako zwykły obywatel tego miasta
aż miło po przeczytaniu takich wieści, brawo, a nie czytać o zgrai kiboli maszerujących pod pomnik, żenada
Wspaniała akcja i wspaniali ludzie o wielkim i dobrym sercu. Dla takich starszych osób zwykła czekolada to jest wielki dar.
Zadziwiające jak bardzo pozory mogą mylić, akcja charytatywna, zbiórka slodyczy, wszystko pięknie i cudownie, szkoda tylko że tak mało osób zna prawdziwe oblicze tej "wspaniałej" pani Aleksandry, zadziwiające że można mieć dwie skrajnie odmienne od siebie twarze...
Ludzie!!! Zachwycacie się jej dobrocią.... A nie znacie jej jaka jest naprawdę..... Krzyżem leży w kościele a diabła ma za skóra....
Szkoda mi tylko tych ludzi którzy faktycznie chcieli pomóc dzieciom i osobom starszym i dali się wmanewrować w autopromocję pani Aleksandry, przecież ona zrobiła to tylko po to dla rozgłosu, jej chodzi tylko i wyłącznie o własny tyłek, myślę że gdyby ludzie znali o niej prawdę nie chcieliby mieć z nią nic wspólnego. Dla Pani Aleksandry liczy się tylko ona sama i nikt wiecej ale trzeba przyznać że jest świetna aktorka, Oscar morowany
a co ci zrobiła ,ze tak ją krytykujesz?
Powiem tyle że od niej należy trzymać się jak najdalej, na początku jest przesłodka jednak to tylko pozory. Najważniejsze to żeby nie wchodzić z nią w żadne układu finansowe, kredyty bo później zostaje się z ręką w kieszeni, długo by opowiadać, uważam że jest po prostu zwykła manipulantką