Wznowienie pierwszej ligi piłkarskiej w Europie to moment, na który kibice czekali od czasu, który niesamowicie się dłużył. Najgorsze już jednak za nami i wiemy, że pierwszą ligą, która powróci na boiska będzie Bundesliga. Miejmy nadzieję, że jej śladem podążą kolejne rozgrywki, piłka nożna jak najszybciej wróci do normalności.
Początkowo mecze będą rozgrywane bez udziału kibiców. Nie można powtórzyć błędów popełnionych na przełomie lutego i marca i wpuścić kibiców zbyt wcześnie na stadion. Sytuacja musi być w pełni opanowana, zanim ryk z trybun będzie towarzyszył grającym piłkarzom. Nie pozostaje nic innego, jak się do tego przyzwyczaić.
Pandemia wygrała bitwę, ale futbol wygra wojnę
Pandemia koronawirusa to bez wątpienia największy kryzys, jaki dotknął świat sportu od czasów II wojny światowej. Jej skutki będą odczuwalne jeszcze przez wiele lat, ale po każdej wygranej wojnie również trzeba odbudowywać swoje siły. Ten proces czeka także sport. Oblicze futbolu wyraźnie się zmieni, ale najważniejsze jest to, że znów będziemy mogli cieszyć się sportowymi emocjami.
Wielkimi krokami powoli będzie zbliżał się koniec sezonu, a po nim okienko transferowe. To może być najmniej efektowne okienko od lat. Kluby będą troszczyć się o zawartość swoich portfeli i z większym szacunkiem traktować każdy pieniądz.
Honorowy prezydent Bayernu Monachium, Uli Hoeness, zapowiedział, że przez wiele kolejnych lat transfery opiewające na co najmniej 100 milionów euro nie będą miały miejsca. Zmniejszone zostaną również pensje zawodników, którzy przed powrotem na boisko samo solidarnie - przynajmniej w zdecydowanej większości - okazali wsparcie swoim pracodawcom i zgodzili się na obniżki. Zrobili to jednak również we własnym interesie, ponieważ utrzymanie się klubów jest ważne dla każdej ze stron, a przede wszystkim dla całej piłki nożnej.
Bardzo ciekawe jest to, jak w nowym rozdaniu poradzą sobie poszczególne kluby. Być może dla niektórych zespołów mentalnie wyjdzie to na dobre. Istnieje szansa, że różnica pomiędzy klubami nieco się zatrze. Jeśli piłka nożna zyska dzięki temu na atrakcyjności, to mimo tragizmu całej sytuacji, można doszukiwać się jej pozytywnych skutków.
Bonus na LVBet
Powrót piłki nożnej oznacza również pojawienie się możliwości zawierania zakładów wzajemnych. Jedną z firm bukmacherskich, które przygotowały dla swoich nowych graczy bonusy powitalne jest LVBet. Ten bukmacher nagradza dwie pierwsze wpłaty i oferuje darmowe środki na początek gry.
Aby skorzystać z oferty na LVBet, wystarczy kliknąć tutaj - bonus LVBet - i założyć nowe konto. Wcześniej warto jednak przeczytać odpowiedni poradnik, który przeprowadzi przez proces rejestracji, wytłumaczy zasady działania bonusów i pokaże możliwości dokonywania wpłat i wypłat.
Obstawianie zakładów bukmacherskich dozwolone jest wyłącznie po ukończeniu 18 roku życia. Zakłady dostępne są na stronach u legalnych bukmacherów posiadających stosowne zezwolenie przyznane przez Ministerstwo Finansów. Zawieranie zakładów na stronach internetowych spółek nieposiadających takiego zezwolenia jest zabronione i grozi konsekwencjami prawnymi.
LV BET Zakłady Bukmacherskie Sp. z o.o. z siedzibą w Katowicach (KRS: 0000534588, NIP: 954-275-17-76, REGON: 360297047) - zezwolenie z dnia 13 maja 2016 r. nr PS4.6831.9.2016.EQK;