Środa, 1.05.2024, Imieniny: Józef, Jeremiasz, Filip
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama

TABELE I WYNIKI: SEZON 2023/2024

Piłka Nożna

»   II liga

»   III liga - grupa I

Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii SPORT

Trener Arteniuk o nowej Olimpii Elbląg

17.03.2010, 12:56:36 Rozmiar tekstu: A A A
Trener Arteniuk o nowej Olimpii Elbląg
Fot. Rafał Kadłubowski

Runda wiosenna rozgrywek II ligi powinna rozpocząć się 13 marca, wtedy także piłkarze Olimpii Elbląg mieli rozegrać mecz 21. kolejki z Resovią. Wydział Gier PZPN podjął jednak decyzję o przełożeniu wszystkich spotkań. Olimpijczycy nie zagrają także w najbliższą sobotę z Hetmanem Zamość. Wczoraj zamojski klub podjął decyzję o wycofaniu się z ligi. Olimpijczycy swój pierwszy mecz rozegrają zatem dopiero 28 marca.


Wraz z zakończeniem rundy jesiennej w Olimpii Elbląg nastąpiła prawdziwa rewolucja kadrowa. Tworzenie nowej Olimpii odbywało się jednak poza blaskiem fleszy, przez co fani  długo nie mogli poznać nowej drużyny. 1 marca sympatycy Olimpii mogli w końcu poznać jej nowy skład podczas efektownej prezentacja, która odbyła się w „Światowidzie”. 13 marca rozpocząć się miały rozgrywki rudny wiosennej, jednak Wydział Gier PZPN podjął decyzję o przełożeniu wszystkich spotkań. W najbliższą sobotę, 20 marca Olimpijczycy mieli zagrać wyjazdowy mecz 22. kolejki z Hetmanem Zamość. Spotkanie nie dojdzie jednak do skutku, bowiem zamojski klub podjął wczoraj decyzję o wycofaniu się z ligi.

O to, kiedy Olimpijczycy rozegrają pierwszy mecz i jaki cel ma nowa Olimpia na ten sezon zapytaliśmy trenera Tomasza Arteniuka.

Trenerze wiemy, że w najbliższą sobotę Olimpia Elbląg nie zagra z Hetmanem Zamość, który wycofał się z rozgrywek ligowych. Na koncie Olimpii znajdą się zatem 3 cenne punkty. Czy to dobry początek?

Tak dla nas to są ważne punkty. Z jednej strony żal mi działaczy Hetmana Zamość i zawodników, wolałbym żeby to się rozstrzygało na boisku. Jeżeli zaś chodzi o kwestię związaną z samym meczem to na pewno byłby to ciężki mecz, bezpośrednia rywalizacja z drużyną, która ma tyle samo punktów co my i znajduje się w tabeli tuż za nami. Są to naprawdę dramatyczne sytuacje, szkoda, że kluby znikają z mapy Polski i to te utytułowane. W takiej sytuacji trzeba przede wszystkim współczuć działaczom klubowym i piłkarzom Hetmana Zamość.

Kiedy Olimpia Elbląg rozegra swój pierwszy mecz i z kim się zmierzy? 

PZPN-owi udało się w końcu ustalić kolejkę z Resovią. Mecz ten miała być pierwotnie pierwszym naszym meczem, jednak rozegramy go 28 kwietnia. Zatem rozgrywki będziemy zaczynali z bardzo wysokiego progu, czyli od meczu z liderem LKS Nieciecza. Mecz ten rozegramy na wyjeździe 28 marca.

Po zakończonej rundzie jesiennej Olimpia Elbląg przeszła prawdziwą rewolucję kadrowa. Jaki jest ten nowy zespół?


Udało nam się przyciągnąć do klubu zawodników z klasą, z określoną pozycją, którzy grali na poziomie ekstraklasy słowackiej i polskiej. Mamy zawodników, którzy na Ukrainie ocierali się co najmniej o szczebel pierwszoligowy, Dremliuk Mykola był zawodnikiem, który występował w ekstraklasie ukraińskiej. Trzeba zatem bezpośrednio podkreślić, że to są zawodnicy wartościowi z czego bardzo się cieszę. Nie zapomnijmy, że pozostał Dominik Sobański, jest to zawodnik, który daje nam stabilność, jest profesjonalistą, który cechuje się wysokim poziomem kultury osobistej w szatni. Zmiany w zespole są ogromne, ale jak najbardziej pozytywne.

Często w wywiadach wspominał Pan, że na boisku jeden z zawodników musi pełnić funkcję reżysera gry. W którym z zawodników widzi Pan właśnie takiego reżysera?


Zawodnicy ofensywni muszą przyjmować na siebie opcję kreowania akcji. Ja nie jestem trenerem, który lubi grę defensywną. Pod tym kontem budowaliśmy zespół, żeby właśnie tych zawodników ofensywnych było jak najwięcej. Ja pokładam duże nadzieje w Andrzeju Matwijowie, z którym miałem możliwość współpracować i wiem, że jest to zawodnik, który może podołać temu zadaniu.

Niedawno byliśmy świadkami efektownej prezentacji nowego składu Olimpii. Wiemy także, że 8 marca piłkarze wręczali elblążankom kwiaty z okazji ich święta. Czy tego typu akcje mają na celu wprowadzenie nowych standardów w klubie i wyjście do elblążan?

Znalazłem wreszcie grupę osób z którymi mogę współpracować. Adam Budzyński, stażysta w naszym klubie i działacz stowarzyszenia kibiców Olimpii Elbląg jest młodym, rzutkim człowiekiem i ma mnóstwo pomysłów na ten klub. Nie wiem co bym zrobił bez Bartka Pióra, strasznie mi zależało na tym, żeby ten człowiek był w klubie. Jest on przecież kibicem i z tym środowiskiem jest utożsamiany. Ale trzeba zaznaczyć także, że jest to młody człowiek, który w tej chwili kontynuuje studia prawnicze, trudno sobie wymarzyć lepszą osobą na stanowisku dyrektora sportowego. On jest animatorem wszystkich przedsięwzięć, on tym steruje, ciężko pracuje na nowy wizerunek klubu. Cieszy mnie to, że grupa młodych ludzi z pomocą ze strony środowiska dziennikarskiego zmienia ten klub. Trzeba podkreślić, że wy dziennikarze odebraliście te zmiany w sposób pozytywny. Redaktor Krzysztof Fedak, redaktor Kamil Czyżak, z panią na czele bardzo nam pomagacie. Perełką tego miasta jest Olimpia Elbląg, jest to klub z piękną historią, z tradycjami. Według mnie to miasta zakochane jest w piłce nożnej. Chcielibyśmy aby ten klub oprócz dostarczania elblążanom efektownego widowiska na boisku, stał się także wizytówką naszego miasta. Stąd właśnie organizacja eventów, spotkań, już wkrótce planujemy kolejną akcję o której dowiedzą się państwo wkrótce. Mam nadzieję, że właśnie poprzez takie działania będziemy zbliżali się do elblążan.

W minionym roku w klubie dochodziło do szeregu konfliktów na linii trener - piłkarze, trener -  zarząd. Czy znalazł Pan wspólny język z nowym zespołem i z zarządem?


Ja bardzo szybko znajduję wspólny język z zawodnikami. Nie interesuje mnie zaś zdanie pseudo gwiazdeczek, zawodników,  którzy mają o sobie wysokie mniemanie i nie chcą zrozumieć, że grają w klubie z tradycjami i dla kibiców. Teraz udało mi się stworzyć fantastyczną ekipę, gdzie panuje zdrowa rywalizacja, zawodnicy nie obrażają się na siebie. Każdy z nich wie, że jeżeli wygra rywalizację z kolegą wyjdzie na boisko. Do tego zawodnicy pomagają sobie na wzajem, pożyczają sobie pieniądze, wspólnie przyjeżdżają na treningi. To jest grupa ludzi, która tworzy zespół, a to stanowi podstawę do osiąganie sukcesu.

Jeżeli zaś chodzi o zarząd to ja nadal mam wrażenie, że osoby na górze próbują mnie przywołać do porządku. Ja jestem trenerem z określoną pozycją i nie pozwolę sobie na to żeby moich zawodników i to co robimy rozmieniać na drobne. Wiem, że wczoraj odbyło się burzliwe spotkanie z zarządem w związku z wywiadem, jakiego udzieliłem ogólnopolskiemu portalowi re.pl, gdzie wymieniłem kilka nazwisk działaczy. Zarząd zamiast debatować, o tym czy wykonać remont szatni, bardziej interesuje się moim wywiadem i tym, że mówię otwarcie o tym na co się nie zgadzam. Moja umowa kończy się w czerwcu i jak to zasygnalizował mi zarząd, nie ma szans na jej przedłużenie ponieważ nie jestem człowiekiem - marionetką, która idzie ręka w rękę z zarządem. Kuriozalne jest to, że najbardziej wzburzoną osobą podczas wczorajszego spotkania był niejaki Pan Zamłyński, który pilnie poszukiwał w klubie laptopa żeby pokazać mój wywiad. Jest to osoba, której ja w ogóle nie znam, a jestem już w tym klubie od 8 miesięcy. Jak się okazuje tych panów nie stać na to, żeby pomagać wtedy kiedy jest trudno, ich bardziej interesuje to jak zdobyć pieniądze na administrację. Nigdy żaden z tych Panów nie przyszedł do mnie i nie zapytał czy w czymś pomóc. Nie usłyszałem takiego pytania ani od dyrektora Jarzębowskiego, ani od prezesa Lecyka czy Pana Zamłyńskiego. Decyzje odnośnie tego klubu podejmowali będą ci Panowie, ja wykonam to co do mnie należy i zobaczymy jaki osiągniemy wynik. Obiecuję jedno, że na koniec rozgrywek porozmawiamy sobie o tym wszystkim, o czym nie rozmawialiśmy na jesieni. Zapewniam, że to będzie ciekawa dyskusja, te kuriozalne rzeczy, które miały miejsce muszą ujrzeć światło dzienne, żebym ani ja, ani żaden inny trener nie musiał się z nimi zmagać.

Nie raz mogliśmy przeczytać w prasie, że mówią o Panu kiler. Czy rzeczywiście jest Pan tak surowym i wymagającym szkoleniowcem?


Kilera wymyślił redaktor Krzysztof Fedak. Bardzo się cieszę, że mogę zobaczyć siebie w oczach innych ludzi. Moi zawodnicy wiedzą, że ja od siebie dużo wymagam i im także wysoko stawiam poprzeczkę. Pracuje po 16 godzin, zawodnicy mają pozakładane ankiety, dużo rozmawiamy, nie odpuszczam im bo traktuję swoją pracę poważnie.  Dla mnie sukcesem będzie to, jeżeli któryś z nich się wybije, zagra w ekstraklasie. Staram się więc ich zmusić do osiągania sukcesów poprzez intensywną pracę na treningach. Zawód trenera jest specyficzny, nie ma w nim miejsca na demokrację. Trener musi wymagać, aby zawodnicy byli nastawieni cały czas na podwyższanie swoich umiejętności. Wiem, że zawodnicy mówią, że czepiam się wszystkiego, a więc dyskotek, wyjść. Ale ja chcę im wskazać, że jeżeli osiągną sukces to takie małe rzeczy będzie im wyciągała prasa brukowa, ja chcę ich ustrzec przed tym. Dla mnie jest ważne to. aby piłkarze mieli szacunek do kibiców, do klubu w którym grają.

Myślę też, że nie jest ze mną tak źle, zawodnicy mogą wypić sobie piwko, wspólnie robimy grilla. Wczoraj razem oglądaliśmy mecz, usmażyłem im pierogi, więc chyba nie jestem taki do końca zły.

A jaki cel stawia Pan sobie i zawodnikom w tej rundzie?

Przede wszystkim chcielibyśmy ukazać, że stać nas na coś dużego. Filozofia tego zespołu jest taka - budujemy sobie nowy dom. Proszę zauważyć, że nowi zawodnicy weszli do tego klubu w trudnym momencie, jeżeli udowodnią, że stać ich na wiele, jeżeli utrzymają ten klub w drugiej lidze to za pół roku nie będą musieli szukać nowego klubu. Kibice, środowisko piłkarskie oczekują, że Olimpia Elbląg znajdzie się w pierwszej lidze, temu miastu należy się pierwsza liga. Jeżeli zawodnicy pokażą, że są w stanie sięgnąć po ten cel w przyszłym sezonie nie będą musieli szukać sobie nowego miejsca. Mamy także swoje wewnętrzne aspiracje, chcielibyśmy pokazać efektowny futbol, skuteczny tak by kibice mieli trochę radości. Jak to się uda myślę, że będę szczęśliwym człowiekiem.

Życzymy zatem Panu i całemu zespołowi osiągnięcia zamierzonego celu i wytrwałości.
Dziękuję za rozmowę.

Dziękuje.

MB

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (9)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ nieco starszy kibic
    Środa, 17.03

    Brawo dla trenera. Jest Pan drugą i ważną osobą dla sympatykow Olimpii, która publicznie odnosi się z krytyką zarzadu klubu. Do tej pory nie bardzo wierzyłem w to o czym pisał Pan Pukin na temat dzialalności zarządu, bo wierzyć się nie chcialo, że aż tak jest niedobrze. Pana spostrzeżenia przez okres bycia w Elblagu potwierdzają tylko, że Pukin ma rację. Zyczę dużo sił i samozaparcia w tym co Pan robi. Zmiany w klubie są konieczne, zeby nie stalo sie tak jak w Zamościu.

  2. 2
    0
    ~ kibic
    Środa, 17.03

    brawo dobrać się tym dupkom do dupy działacze -patałachy

  3. 3
    0
    ~ zajac
    Środa, 17.03

    Tomek Arteniuk nastepnym razem odpowiadaj tak: "kilera wymysliliscie wy dziennikarze"

  4. 4
    0
    ~ ArnnoldUPR
    Środa, 17.03

    TA czesto troche pod publiczke sie wypowiada, oby podobnie wygladala gra na boisku

  5. 5
    0
    ~ weteran
    Środa, 17.03

    brawo ten trener ,on po prostu cos chce zbudować ,trzeba mu dać tylko pracować,a wynik przyjdzie drodzy działacze !

  6. 6
    0
    ~ Łukasz B.
    Środa, 17.03

    Ha, ha, ha Nawet eksperci Przegladu Sportowego się śmieją z ambitnych planów Olimpii...

  7. 7
    0
    ~ Tytus
    Środa, 17.03

    Komunistyczny beton i ludzie bez żadnych chęci dla rozwoju piłkarskiej Olimpii.Jarzębowski,Lecyk,Zamłyński,Romanowski,jedna klika,a Koniuszaniec to kwintesencja patologii w Olimpii!Ludzie nadani z góry.Nie mający pojęcia o rozwoju klubu,ale potrafiący pilnować żeby kasa się zgadzała.Panom już dziękujemy bo Olimpia to MY a nie wy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  8. 8
    0
    ~ wiking
    Środa, 17.03

    eksperci PS? chlopie co ty gadasz, PS to zenada!

  9. 9
    0
    ~ tadeusz25
    Środa, 17.03

    polska pilka nozna to korupcja i koksy! kto mysli inaczej jest nieswiadomym jeleniem i naiwnym stworzeniem!

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.254065990448