Sobota, 4.05.2024, Imieniny: Florian, Malwina, Monika
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama

TABELE I WYNIKI: SEZON 2023/2024

Piłka Nożna

»   II liga

»   III liga - grupa I

Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii SPORT

Liderzy I, II i III ligi polegli

14.12.2009, 12:21:03 Rozmiar tekstu: A A A
Liderzy I, II i III ligi polegli

W miniony weekend w Elbląskiej Lidze Halowej rywalizowały zespoły z I, II i III ligi. Pauzowały natomiast ekipy z SuperLigi. W I lidze 4 kolejka nie sprzyjała zespołom z górnej części tabeli, dlatego też w niedzielne popołudnie padło kilka zaskakujących wyników. Pierwsze cztery drużyny zgodnie przegrały swoje mecze, przez co sytuacja w tabeli zrobiła się ciekawsza, a co za tym idzie rozgrywki staną się jeszcze bardziej atrakcyjne.

I liga
Prowadzące po trzech kolejkach G-9 pierwsze punkty straciło w konfrontacji z C.R.P. Wopal. Rywale bardzo dobrze rozpoczęli mecz i już po trzech minutach prowadzili 2:0. Bramkarza G-9 w tym czasie zdołali pokonać Paweł Pachuta i Szymon Trusiło. Lider dopiero w 9 min. mógł cieszyć się ze zdobycia pierwszej bramki. Tym razem niefortunną interwencją popisał się Damian Bukowski, kierując piłkę do własnej bramki. Ostatnie słowo w tej części meczu należało jednak do Wopal-u. Trzy minuty przed przerwą na 3:1 podwyższył Michał Lewandowski. W drugiej odsłonie gra się wyrównała, a momentami to G-9 było stroną dominującą. W 24 min. zespół ten po celnym trafieniu Rafała Lisieckiego zdobył bramkę kontaktową, jednak na więcej rywale już nie pozwolili i mecz zakończył się wygraną Wopalu 3:2.

Także pierwsze punkty w obecnym sezonie stracił Wojewódzki Szpital Zespolony, który przegrał 4:5 z Unijną Szkołą Europejską. Wszystko rozpoczęło się jednak po myśli wicelidera, który już w drugiej minucie wyszedł na prowadzenie, a zdobywcą gola okazał się Dariusz Sobotowicz. Strata bramki podziałała na rywala jak zimny prysznic. USE potrzebowało zaledwie dwóch minut, by najpierw doprowadzić do wyrównania, a chwilę później objąć prowadzenie, a wszystko dzięki trafieniom Łukasza Cieśluka i Andrzeja Szydłowskiego. Jeszcze przed przerwą kibice obejrzeli dwie bramki, po jednej dla każdej ze stron. W 11 min. na 3:1 podwyższył Patryk Kurleto, a gola kontaktowego dla WSzZ zdobył ponownie Dariusz Sobotowicz. Drugą część meczu lepiej rozpoczęło USE. W ciągu minuty bramkarza WSzZ pokonali ponownie Patryk Kurleto i Andrzej Szydłowski, dzięki czemu USE prowadziło już 5:2. Ambitnie grający przeciwnik zdołał jedynie częściowo odrobić straty. W 20 min. bramkarza USE pokonał Sebastian Paszkiewicz, a dwie minuty później tego samego dokonał Henryk Jurczyński. Więcej bramek w tym pojedynku kibice już nie oglądali i trzy punkty powędrowały na konto USE.

Powodów do radości nie miały także trzecie w tabeli Stokrotki, które musiały uznać wyższość Dreamu. Mecz ten przyniósł aż dziewięć bramek i choćby z tego powodu mógł podobać się publiczności. Lepiej pojedynek rozpoczął Dream, który po kwadransie prowadził 2:0, a bramkarza Stokrotek pokonali Paweł Bieńko i Tomasz Nowicki. Ten ostatni także chwilę po przerwie wykazał się sporymi umiejętnościami strzeleckimi, podwyższając prowadzenie Dreamu na 3:0. Dopiero w ostatnich pięciu minutach „obudziły” się Stokrotki, co sprawiło, że mecz stał się jeszcze bardziej ciekawy. Wymiana ciosów więcej korzyści przyniosła jednak Dreamowi. Wprawdzie dla Stokrotek bramki zdobywali: Bartosz Zienkiewicz dwie oraz jedną Zdzisław Bralewski, ale Dream nie był dłużny i także odpowiedział golami. Dwa trafienia Tomasza Nowickiego oraz jedno Pawła Bieńko sprawiły, że mecz zakończył się wygraną Dreamu 6:3.

Czwartym pechowcem z czołówki tabeli okazał się Wiarus, który nie sprostał AC Mapei. Spotkanie od początku było bardzo wyrównane. Wprawdzie częściej atakował Wiarus, ale rywal mądrze bronił się, a dodatkowo wyprowadzał szybkie i groźne kontrataki. I właśnie po jednej z takich akcji w 10 min. Michał Jezierski dał prowadzenie ekipie AC Mapei. Wiarus odpowiedział bardzo szybko bo zaledwie minutę później mieliśmy remis, po tym jak przedłużony rzut karny zamienił na bramkę Tomasz Bandurski. Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił. Obie drużyny kilkakrotnie stawały przed szansą zmiany wyniki, ale tylko raz piłka znalazła drogę do bramki. W 17 min. po raz drugi w tym spotkaniu golkipera Wiarusa pokonał Michał Jezierski, który ustalił wynik meczu na 2:1.

W spotkaniu dwóch ostatnich drużyn w tabeli, które do tej pory nie zdobyły jeszcze punktów, zdecydowanie lepiej zaprezentowała się Boma Meble pokonując Szewczyka 5:1. Po kwadransie gry Boma Meble prowadziła 2:0, a dwa gole zdobył Łukasz Malinowski. Wprawdzie tuż po przerwie Szewczyk zdobył bramkę kontaktową, której autorem okazał się Paweł Zankowicz, jednak więcej bramek w wykonaniu tej drużyny już nie oglądaliśmy. Za to kolejnymi trafieniami popisywała się Boma Meble. Najpierw na 3:1 podwyższył Krzysztof Raszewski, w 26 min. było już 4:1 po bramce Dawida Wandyka, a wynik zawodów ustalił w 27 min. Paweł Chmielecki.

W pozostałych meczach: Fiat Auto-El uległ Exclisive Sport/PC Koni 1:6, a Laguna przegrała ze Strażą Pożarną 3:6.

Komplet wyników 4. kolejki

Unijna Szkoła Europejska - WSzZ 5:4 (3:2)
0:1 - Sobotowicz (2.), 1:1 - Cieśluk (5.), 2:1 - Szydłowski (6.), 3:1 - Kurleto (11.), 3:2 - Sobotowicz (12.), 4:2 - Kurleto (18.), 5:2 - Szydłowski (18.), 5:3 - Paszkiewicz (20.), 5:4 - Jurczyński (22.).

Fiat Auto-El - Exclusive Sport/PC Koni 1:6 (1:2)
0:1 - Stefański (4.), 1:1 - Grabowski (8.), 1:2 - Stefański (15.), 1:3 - Paweł Wielgat (20.), 1:4 - Bożek (22.), 1:5 - Miecznik (28.), 1:6 - Miecznik (30.).

Boma Meble - Szewczyk 5:1 (2:0)
1:0 - Malinowski (7.), 2:0 - Malinowski (15.), 2:1 - Zankowicz (20.), 3:1 - Raszewski (24.), 4:1 - Wandyk (26.), 5:1 - Chmielecki (27.).

AC Mapei - Wiarus 2:1 (1:1)

1:0 - Jezierski (10.), 1:1 - Bandurski (11.), 2:1 - Jezierski (17.).

G-9 - C.R.P. Wopal 2:3 (1:3)

0:1 - Pachuta (1.), 0:2 - Trusiło (3.), 1:2 - Bukowski (8.), 1:3 - Michał Lewandowski (12.), 2:3 - Lisiecki (24.).

Stokrotki - Dream 3:6 (0:2)
0:1 - Bieńko (8.), 0:2 - Tomasz Nowicki (12.), 0:3 - Tomasz Nowicki (18.), 1:3 - Zienkiewicz (26.), 1:4 - Bieńko (27.), 1:5 - Tomasz Nowicki (28.), 2:5 - Bralewski (30.), 3:5 - Zienkiewicz (30.), 3:6 - Tomasz Nowicki (30.).

Laguna - Straż Pożarna 3:6 (2:2)
0:1 - Giżycki (2.), 1:1 - Sobierajski (9.), 1:2 - Bojanowski (10.), 2:2 - Parszuto (14.), 3:2 - Sobierajski (20.), 3:3 - Wojtas (22.), 3:4 - Korniak (27.), 3:5 - Bojanowski (27.), 3:6 - Bojanowski (29.).

Klasyfikacja strzelców:
10 bramek: Tomasz Nowicki (Dream).
7 bramek: Michał Jezierski (AC Mapei), Andrzej Szydłowski (USE).
6 bramek: Szymon Trusiło (C.R.P. Wopal).

Tabela
1.G-9
2.WSzZ
3.Exclusive Sport
4.USE
5.AC Mapei
6.Stokrotki
7.Wiarus
8.Dream
9.C.R.P. Wopal
10.Straż Pożarna
11.Fiat Auto-El
12.Boma Meble
13.Laguna
14.Szewczyk

II liga

W czwartej kolejce największe zainteresowanie i najwięcej emocji wzbudzał pojedynek lidera Auto-Postek/PDiM z Duetem. I faktycznie obie drużyny stworzyły ciekawe widowisko, choć zdecydowanie więcej emocji było przed przerwą. Po wyrównanym początku meczu, później do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy Duetu, efektem czego było dwie zdobyte bramki. Wynik pojedynku otworzył w 8 min. Tomasz Grabowski, a pięć minut później za sprawą Mateusza Bucholca Duet prowadził już 2:0. Ostatnie słowo w tej części pojedynku należało jednak do lidera. Tuż przed przerwą bramkę kontaktową zdobył Piotr Światkowski, co po przerwie zapowiadało jeszcze więcej emocji. W drugiej odsłonie nadal kibice obserwowali wyrównane spotkanie, choć ponownie więcej zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych zachowywali piłkarze Duetu. W 20 min. do siatki rywala trafił Dawid Zieliński i Duet ponownie prowadził różnicą dwóch bramek. Kolejne gole także były dziełem zawodników Duetu. W 24 min. na 4:1 podwyższył Bartosz Drewek, a wynik meczu na 5:1 ustalił trzy minuty przed końcem Tomasz Grabowski.

Nowym liderem została Zagłada, która wprawdzie nie wygrała swojego meczu, ale zdobyty jeden punkt w meczu z Krometem II wystarczył, by wskoczyć na pierwsze miejsce. Nowy lider może jednak mówić o sporym szczęściu, bo jeden punkt uratował dopiero w ostatniej minucie spotkania. Przed przerwą obie drużyny stworzyły po kilka dogodnych sytuacji, ale bramkarze obu drużyn zachowali czyste konto. Po zmienia stron jako pierwszy groźnie zaatakował Kromet, który wyszedł na prowadzenie dzięki bramce zdobytej w 19 min. przez Sebastiana Pawłowskiego. Kolejne minuty, w których akcji i strzałów nie brakowało, nie przynosiły jednak zmiany rezultatu. I dopiero w końcówce meczu szczęście uśmiechnęło się do Zagłady. Jedna z ostatnich akcji przyniosła tej drużynie wyrównujące trafienie, którego autorem okazał się Łukasz Nowosielski.

Na drugie miejsce w tabeli awansowali Amatorzy, którzy tylko w pierwszej połowie mieli problemy z ekipą The Reds. Wprawdzie już w 2 min. Piotr Skocki dał Amatorom prowadzenie, jednak wicelider nie potrafił wykorzystać swojej przewagi i podwyższyć prowadzenia. Za to ambitnie grający The Reds, w 11 min. po jednej z akcji doprowadził do wyrównania, a strzelcem bramki okazał się Adam Kowalewski. Tak więc pierwsza odsłona zakończyła się remisem 1:1. Po przerwie wyrównana walka toczyła się przez pięć kolejnych minut. Znów pierwsi na prowadzenie wyszli Amatorzy, tym razem po golu Karola Jarosińskiego i znów The Reds zdołało wyrównać, a doprowadził do tego w 20 min. Piotr Rentflejsz. Były to jednak ostatnie w tym meczu miłe chwile dla piłkarzy The Reds. Kolejne akcje przyniosły wprawdzie bramki, ale strzelali je wyłącznie Amatorzy. Po raz trzeci zespół ten wyszedł na prowadzenie, tym razem za sprawą Artura Karbowskiego, i jak się później okazało nie oddał go już do końca pojedynku. Ostatnie słowo należało do Adriana Zdunka, który bramkarza rywali pokonał w 24 i 25 min i tym samym ustalił wynik pojedynku na 5:2 dla Amatorów.

Najwyższe zwycięstwo w czwartej kolejce zanotowało ZUO Elbląg, które bez większych problemów uporało się z ostatnim w tabeli LZS Markusy wygrywając aż 8:1. Otwarcie należało do ZUO, które już po sześciu minutach prowadziło 2:0. Na listę strzelców wpisali się Tomasz Włodarczyk oraz Łukasz Mirecki, choć ten drugi radości ze zdobycia bramki nie mógł okazywać, gdyż niefortunna interwencja sprawiła, że trafił do własnej bramki. Chwilę później kontaktowe trafienie zaliczył Paweł Kudryk, ale to wszystko na co tego dnia stać było ekipę z Markus. Jeszcze przed przerwą prowadzenie ZUO podwyższył Tomasz Włodarczyk, po raz drugi wpisując się na listę strzelców. W drugiej połowie do bramki trafiali już tylko piłkarze ZUO, a najlepszą skutecznością popisał się Michał Brynda, trzykrotnie pokonując bramkarza z Markus. Raz ta sztuka udała się Andrzejowi Oraczowi, a wynik meczu ustalił dwie minuty przed końcem Marcin Szweda.

W pozostałych meczach Pujan II zremisował z Dowodzeniem 4:4, a Paradoks wygrał z Legionistami 5:1.

Komplet wyników 4. kolejki

Pujan II - Dowodzenie 4:4 (2:3)
0:1 - Szymanowski (3.), 0:2 - Szymanowski (4.), 0:3 - Zaleski (5.), 1:3 - Kaczmarczyk (6.), 2:3 - Chęsy (13.), 2:4 - Studziński (18.), 3:4 - Paweł Nocoń (19.), 4:4 - Branecki (21.)

The Reds - Amatorzy 2:5 (1:1)
0:1 - Skocki (2.), 1:1 - Kowalewski (11.), 1:2 - Jarosiński (16.), 2:2 - Rentflejsz (20.), 2:3 - Karbowski (21.), 2:4 - Zdunek (24.), 2:5 - Zdunek (25.)

Auto-Postek/PDiM - Duet 1:5 (1:2)
0:1 - Grabowski (8.), 0:2 - Mateusz Bucholc (13.), 1:2 - Światkowski (15.), 1:3 - Zieliński (20.), 1:4 - Drewek (24.), 1:5 - Grabowski (27.)

Paradoks - Legioniści 5:1 (3:1)
0:1 - Weyna (4.), 1:1 - Paweł Kleinwachter (6.), 2:1 - Paweł Kleinwachter (8.), 3:1 - Kłosowski (14.), 4:1 - Paweł Kleinwachter (23.), 5:1 - Paweł Kleinwachter (25.)

Zagłada - Kromet II 1:1 (0:0)
0:1 - Pawłowski (19.), 1:1 - Łukasz Nowosielski (29.)

ZUO Elbląg - LZS Markusy 8:1 (3:1)
1:0 - Tomasz Włodarczyk (5.), 2:0 - Mirecki (6.), 2:1 - Kudryk (7.), 3:1 - Tomasz Włodarczyk (8.), 4:1 - Michał Brynda (17.), 5:1 - Oracz (18.), 6:1 - Michał Brynda (22.), 7:1 - Michał Brynda (25.), 8:1 - Szweda (28.).

Klasyfikacja strzelców:
8 bramek: Michał Brynda (ZUO Elbląg).
5 bramek: Bartosz Drewek (Duet), Jakub Kussy (Amatorzy), Tomasz Chęsy (Pujan II), Paweł Kleinwachter  (Paradoks), Michał Stryjewski (Auto-Postek/PDiM).
4 bramki: Paweł Studziński, Bartłomiej Zaleski (obaj Dowodzenie), Tomasz Grabowski (Duet), Adrian Wąsowski (LZS Markusy), Łukasz Branecki (Pujan II), Andrzej Oracz (ZUO Elbląg).

Tabela
1.Zagłada
2.Amatorzy
3.Duet   
4.Postek/PDiM
5.Pujan II
6.ZUO Elbląg   
7.Dowodzenie   
8.Paradoks
9.Kromet II
10.Legioniści
11.The Reds
12.LZS Markusy

III liga
Czwartą kolejkę III ligi rozpoczęło spotkanie na szczycie w którym lider Trendy Club zmierzył się z wiceliderem Handbudem. Mecz szczególnie w pierwszej połowie był bardzo wyrównany, w którym nie brakowało walki i sytuacji podbramkowych. A tych przed przerwą obie drużyny wykorzystały zaledwie po jednej. Od mocnego uderzenia rozpoczął Handbud, który już w pierwszej minucie wyszedł na prowadzenie po bramce Bartłomieja Januszkiewicza. Rywale potrzebowali ponad dziesięciu minut by doprowadzić do wyrównania. Udało się to piłkarzom Trendy Club dopiero w 12 min. kiedy to bramkarza rywali pokonał Tomasz Dobrzyński. Po przerwie kibice nadal oglądali ciekawe spotkanie, w którym co ważne nie zabrakło kolejnych bramek. Tyle, że te zdobywała już tylko jedna drużyna. W 19 min. na listę strzelców wpisał się Grzegorz Jankowiak i Handbud po raz drugi wyszedł w tym meczu na prowadzenie. Trendy Club starało się doprowadzić do wyrównania, przez co w końcówce meczu nieco bardziej się odsłoniło. Wykorzystali to rywale i to oni zadali decydujący cios. W 27 min. na 3:1 podwyższył Bartłomiej Januszkiewicz, a niespełna dwie minuty później wynik meczu na 4:1 ustalił Grzegorz Jankowiak. Dzięki tej wygranej Handbud został nowym liderem III ligi.

Drugie zwycięstwo w tym sezonie zanotowała Lira II, która bez większych problemów ograła ostatni w tabeli Club Hot-Spot. Mecz tylko w pierwszych minutach był wyrównany, jednak wraz z upływem czasu coraz bardziej zarysowywała się przewaga Liry. Udokumentowaniem lepszej gry tego zespołu były dwie bramki zdobyte jeszcze przed przerwą. W 7 min. wynik zawodów otworzył Krzysztof Szematowicz, a tuż przed zakończeniem pierwszej połowy na 2:0 podwyższył Daniel Brojek. Po przerwie kibice oglądali bardziej wyrównane spotkanie, ale za to bramek było jak na lekarstwo. Tym razem tylko raz piłka znalazła drogę do bramki i znów po strzale zawodnika Liry. Wynik meczu na 3:0 ustalił w 25 min. Michał Morus.

W ostatnim meczu sobotniej kolejki Żandarmeria po ciekawym i zaciętym meczu pokonała Odzieżową 12 5:4. Losy tego pojedynku ważyły się praktycznie do ostatnich minut. Lepsze otwarcie zanotowała Żandarmeria, która potrzebowała zaledwie trzech minut by prowadzić 2:0. Autorem obu goli był Łukasz Jaskólski. Później sytuacja się odwróciła i to Odzieżowa cieszyła się ze zdobyczy bramkowej. Najpierw bramkę kontaktową zdobył w 9 min. Michał Zubrzycki, a chwilę później do remisu doprowadził Mateusz Zapolski. Po zmianie stron, podobnie jak w pierwszej połowie, lepiej grę rozpoczęła Żandarmeria. I znów w ciągu zaledwie kilku minut wyszła na dwubramkowe prowadzenie. Tym razem do bramki rywala trafiali: Paweł Mróz i Krzysztof Safianowski. W odpowiedzi w 22 min. akcja Odzieżowej przyniosła im bramkę kontaktową, którą zdobył Michał Chraniuk. Wynik 4:3 dla Żandarmerii utrzymywał do ostatnich minut pojedynku. W końcówce po raz trzeci w tym meczu bramkarza Odzieżowej pokonał Łukasz Jaskólski i na niespełna dwie minuty przed końcem Żandarmeria prowadziła 5:3. Odzieżowa 12 zdołała w jednej z ostatnich akcji tylko częściowo zniwelować straty za sprawą Jakuba Rudziańca i mecz zakończył się wygraną Żandarmerii, która tym samym awansowała w tabeli na drugie miejsce.

Komplet wyników 4. kolejki

Handbud - Trendy Club 4:1 (1:1)
1:0 - Januszkiewicz (1.), 1:1 - Dobrzyński (12.), 2:1 - Jankowiak (19.), 3:1 - Januszkiewicz (27.), 4:1 - Jankowiak (29.).

Club Hot-Spot - Lira II 0:3 (0:2)
0:1 - Szematowicz (7.), 0:2 - Brojek (15.), 0:3 - Morus (25.).

Odzieżowa 12 - Żandarmeria 4:5 (2:2)

0:1 - Jaskólski (2.), 0:2 - Jaskólski (3.), 1:2 - Zubrzycki (9.), 2:2 - Zapolski (10.), 2:3 - Mróz (16.), 2:4 - Safianowski (20.), 3:4 - Chraniuk (22.), 3:5 - Jaskólski (28.), 4:5 - Rudzianiec (30.).

Pauza: BTH Hurtownia Elektryczna

Klasyfikacja strzelców:
9 bramek: Łukasz Jaskólski (Żandarmeria).
4 bramki: Tomasz Dobrzyński (Trendy Club).
3 bramki: Michał Morus, Krzysztof Szematowicz (obaj Lira II), Bartosz Januszkiewicz, Damian Kowalski, Grzegorz Jankowiak (cała trójka Handbud), Paweł Awgutowicz, Martin Chyliński (obaj Trendy Club), Michał Chraniuk, Robert Zieliński (obaj Odzieżowa 12).

Tabela
1.Handbud
2.Żandarmeria   
3.Trendy Club   
4.Lira II
5.BTH Hurt. Elek.
6.Odzieżowa 12
7.Club Hot-Spot

Rafał Kadłubowski
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.4449830055237