Tydzień temu odbyła się konwencja Sojuszu Lewicy Demokratycznej, podczas której Leszek Miller zaproponował, aby powrócić do reformy administracyjnej sprzed 1999 r. W przyszłym roku mija 15 lat odkąd w Polsce zaczęło funkcjonować 16, a nie 49 województw. Czy wyszło nam to na dobre?
- Polsce potrzeba jest zmian w wielu dziedzinach - zauważa Władysław Mańkut, były wojewoda elbląski, obecnie pełniący funkcję lidera SLD w woj. war-maz. - Wydaje nam się, że Polska dzisiaj, w tym kształcie, w tym podziale administracyjnym, nie wypełnia swoich potencjalnych możliwości. Kształt administracyjny jaki mieliśmy do 1 stycznia 1999 roku, czyli 49 województw, był kształtem niekonfliktowym. Był to kształt, który przewidywał i spełniał koncepcje rozwoju Polski.
Władysław Mańkut podczas zorganizowanej wczoraj (20 grudnia) konferencji prasowej zwrócił uwagę na szkody, jakie zdaniem SLD wyrządził podział Polski na mniejszą ilość województw. - Wiele podobnych miast jak Elbląg zatraciło swój dynamizm. Utraciło środki nawet subregionalnego zarządzania - zaznacza.
Przewodniczący Klubu Radnych SLD Janusz Nowak, wspomniał trochę historii. - Reforma administracyjna, czyli podział kraju na 16 województw, przy wyeliminowaniu województwa elbląskiego, nastąpił za rządów AWS-u (Akcji Wyborczej Solidarność – przyp.red.) - przypominał. - Nikt nie pytał samorządowców, jak powinna wyglądać forma administracyjna. A my w tamtym czasie, z inicjatywy wszystkich Klubów Radnych, podjęliśmy uchwałę, żeby Mierzeja Wiślana była w tym województwie, w którym jest Elbląg. Zrobiliśmy to wiedząc o tym, że nie ma już szans na to, by Elbląg przynależał do województwa pomorskiego. (…) Niestety nawet ten drobny fragment naszych aspiracji nie został wysłuchany i zrealizowany. Także jesteśmy w województwie warmińsko-mazurskim, a z perspektywy czasu można przyznać, że przyniosło to więcej strat niż korzyści.
Przedstawiciele SLD mówią wprost - czas na zmiany. - Uważamy, że rozmowy o powrocie do 49 województw czas zacząć - mówi Władysław Mańkut. - Województwa powinny być zgrupowane w 6-7 regionach planowania strategicznego i zarządzania strategicznego. To dałoby większe możliwości w realizacji celów głównych, które dzisiaj przewiduje się w rozwoju regionalnym.
Do czego powinnyśmy zatem dążyć? - To powinien być region zarządzania strategicznego - pomorski, z województwem warmińsko-mazurskim, kujawsko-pomorskim i pomorskim z częścią województwa zachodnio-pomorskiego - wymienia Władysław Mańkut. - Byłby to jeden z tych regionów o dużym potencjale gospodarczym, o bardzo ważnej roli nauki, przemysłu, ale także bardzo istotny jeśli chodzi o gospodarkę morską.
Podczas spotkania były wojewoda elbląski zaprezentował „medal rozdarcia”. - Tak go nazwaliśmy. Medal prezentuje rozdarcie naszego województwa na dwie części - dodał. - Czas odwrócić tą rzecz, ażebyśmy byli w całości, w jednym województwie czy w jednym regionie. To jest dla nas ważne. Wierzymy, że ta dyskusja powinna trwać. (…) Warto podjąć próbę, by to zmienić.
Jeszcze przed wprowadzeniem zmian administracyjnych w kraju Władysław Mańkut nie był przekonany do tego pomysłu. - W 1998 roku popełniłem opracowanie, mówiące o tym, że koncepcja ta jest niekoniecznie optymalną. Koszty były ogromne - zauważa. - Dzisiaj koszty funkcjonowania państwa, chociażby poprzez dużą ilość powiatów, są zdecydowanie większe niż były poprzednio. To nieżyjący już profesor Kulesza, który był konstruktorem pierwszej reformy i uczestniczył przy drugiej reformie, po pewnym czasie przyznał, że to była pomyłka.
Lidera SLD w naszym województwie martwi również koncepcja rozwoju Polski planowana do 2030 r. - Osobiście mam pretensje do tych, którzy ją opracowują. W tej koncepcji przewiduje się dla Elbląga rolę miasta, które będzie ośrodkiem rozwoju rolnictwa - mówi. - Ktoś z autorów tej koncepcji zapewne nigdy tu nie był, nie czytał o naszym mieście, a jego wiedza na jego temat jest taka, jak moja na temat Marsa.
Wraz z 2014 r. mienie 15 lat odkąd wprowadzony został nowy podział administracyjny. - To będzie okazja, żeby dokonać podsumowania - mówi Janusz Nowak. - Ja jestem krytycznie nastawiony do tego podziału. Nigdy nie byłem jego entuzjastą, ale mówiłem, że trzeba się temu przypatrzeć, bo może nie będzie tak źle. Życie pokazało, że było to ze szkodą dla naszego miasta.
- Badania potwierdzają, że ten podział nie przyniósł oczekiwanych zmian w zakresie organizacji państwa, budowania jedności w społecznościach wojewódzkich. Mało tego, to nie dało nowej energii w zakresie funkcjonowania samorządów czy powiatów - zaznacza Władysław Mańkut.
Największe chęci nic nie zmienią bez siły przebicia. Z kim SLD w tej kwestii będzie chciało mówić jednym głosem? - Wierzymy, że i w PO, i w PSL, ale i w PiS znajdą się politycy, którzy chcieliby zaproponować miastom, które utraciły status wojewódzkich, strukturę odtworzoną lub zbliżoną do stanu sprzed 1999 r. - mówi Władysław Mańkut. - Myślę, że są rozsądni politycy, którzy wezmą udział w dyskusji.
Poniedziałek, 29.04.2024, Imieniny: Piotr, Robert, Boguslaw
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
To było wiadome od początku ! Podział był karą za głosowania w wyborach. Elblągowi odebrano mierzeję, pas nadmorski ( przynoszący dochody ), bogate gminy jak Malbork i Sztum a przyłączono do biedy. Podział stricte polityczny.
podział może i był za AWS ale w Elblągu rządziło SLD czyli prezydentem był Witold Gintowt Dziewiałtowski i cwłaśnie dzięki SLD jesteśmy pod Olsztynem bo jak mógłby się dogadać i z kim lewicowy komunista i były 1 sekretarz PZPR w Gdańsku gdzie rządziła Solidarność to lepiej było mówić że będziemy jedynym miastem portowym w Warmińsko mazurskim a głupi ludzie w to uwierzyli pamiętam te czasy też pamiętam jak Pan Mańkut był Wojewodą i jak to stanowisko wykorzystywał ciekawi mnie co wtedy robił Pan Nowak ,a teraz co sami namieszali i chcą wrócić do tego co było cwaniaczki ale ludzie nie zapomnieli dlaczego taka bieda
Powiaty to juz dzis mozna zlikwidować bez wiekszego problemu bo zadania te moga wykonać gminy jesli dostana te srodki którymi dysponuja powiaty. Ciekawe co na to PSL bo tam tkwi jego zaplecze i siła wyborcza.
SLD rozpoczął już kampanię wyborczą, a pan Mańkut pewnie marzy o powrocie na fotel wojewody, który piastował z marnymi efektami. Podział adm. był błędem, ale dzisiaj nie warto już "zawracać Wisły kijem", bo koszty tego przedsięwzięcia będą ogromne, a pieniądze znowu zmarnowane. Przy obecnym wydrenowanym do maksimum potencjale tego kraju, a szczególnie potencjale ludzkim, nowy podział niczego nie zmieni, a jedynie pomnoży biurokrację. Panowie z SLD oczywiście wiedzą, że jest to plan nierealny, ale propagandowo chwytliwy, zwłaszcza w Elblągu, więc chcą na nim wywindować swoje wyborcze szanse. Znowu mamy do czynienia z cynicznym ogłupianiem elektoratu. To, co panowie z SLD powinni postulować to likwidacja powiatów, ale o tym milczą z uwagi na PSL, potencjalnego "obrotowego" koalicjanta.
Wreszcie Elbląg odłączy sie od bagien.
pan senatro to powinein zacząć udzielac się w klubach seniora, chyba już stary rządów takich dziadków ich świat wygląda tak, że młodzi kupuja bilet i wio do GB lub Niemiec,
to bedzie zwiększenie o 3 tys % darmozjadów i urzędników,komuchy mieliście okazjje głosować za pozostawieniem woj.elblaskiego ale wy razem ze swoim zdrajcą Dziewałtowskim głosowaliście sklerotyki inaczej, przeciw Elblagowi zawsze!!!!!!!!!!!!biezcie lecytyne kacapskie pachołki
populistyczne hasła wyborcze czerwonych partyjnych aparatczyków. hasło podobne do wygłaszanego przez pisiora Kaczyńskiego Jarosława o przekopie mierzeji. Ot propaganda komunistyczna...... blleeeeee
Nie trzeba aż takich zabiegów, wystarczy aby do Elbląga przenieść Urząd Marszałkowski bądź Urząd Wojewódzki.
Zombi dokładnie tak , jak piszesz. To było celowe doprowadzenie tych obszarów Polski do biedy.