9 października odbędą się wybory do Sejmu i Senatu Rzeczpospolitej Polskiej. To będzie bardzo ważne wydarzenie z punktu państwa demokratycznego. Odbędą się w atmosferze nieco innej niż odbywały się cztery lata temu. Czuło się wtedy oddziaływania na wyborcę przeciwko formacji wówczas rządzącej, czyli przeciw PiS, a za transformacją, która (przynajmniej w wyrazie postulatów, propozycji wyborczych) miała gwarantować spokój i pełny rozwój gospodarczy. Czy tak się wydarzyło? Czy faktycznie te cztery lata mogą być podsumowane w kategoriach, o których teraz tak głośno się mówi? Co to znaczy „Polska w budowie”? Co się buduje, w jakim tempie, co uzyskaliśmy w wyniku tej budowy?
Te wybory odbędą się w innym temacie. Już nie będzie wyboru przeciwko działaniom, których tragicznym symbolem jest Barbara Blida. Ta sytuacja miała olbrzymi wpływ na poprzednie decyzje wyborców. Tego dylematu dzisiaj nie ma. Dziś dylemat jest inny. Wierzę w to, że dzisiejszym dylematem jest pytanie „Co dalej z Polską? Czy faktycznie polityka społeczna, gospodarka są realizowane w sposób odpowiadający oczekiwaniom społecznym? Czy obietnice trzy razy piętnaście zostaną dotrzymane? Oczywiście, że nie. Gdyby nie 19-to procentowy podatek liniowy pana Leszka Millera, to zostalibyśmy daleko, daleko w tyle. Warto o tym porozmawiać z tymi, którzy prowadzą swój własny biznes. To jest niezmiernie ważne.
Kolejna rzecz to próby poszukiwania środków na „dziurę budżetową”. Czy faktycznie muszą to być obciążenia bezpośrednie, czy też pośrednie typu zwiększony VAT, czy też wysokie ceny paliw. W Kanadzie też są ceny rynkowe, a są 80 proc. tańsze. Przecież koszty transportu nie są tak ogromne by były takie różnice. W związku z tym podatki nałożone pośrednio powodują, że te koszty wytwarzania są ogromne. Myślę, że to wymaga głębokiego zastanowienia.
Jutro bez obaw
Hasłem Sojuszu Lewicy Demokratycznej jest „Jutro bez obaw”. Udowodniliśmy już to, kiedy w 2001r. potrafiliśmy załatać dziurę Bauca.
Polska znowu jest w bardzo trudnej sytuacji. Oczywiście powinniśmy zrozumieć, że w Europie i na świecie istnieje rzeczywisty kryzys gospodarczy, który w jakimś sensie dotyka wszystkich. Ale jeżeli tylko będziemy realizowali cele na poziomie plus - minus dwa, trzy procent wzrostu PKB, to z kryzysu szybko wyzwolą się duże państwa unijne, a my znowu pozostaniemy z tyłu. Musimy iść do przodu tempem nieco bardziej dynamicznym niż ci, którzy stanowią trzon gospodarki, bo w przeciwnym wypadku nie będziemy nadążali za rozwojem, czyli nie będziemy potrafili dojść do czołówki, uzyskać średnią europejską. Dlatego z nami jutro będzie bez obaw, bo my wiemy jak to zrobić, a do tego mamy solidnych kandydatów.
Reprezentacja różnych środowisk
Na liście mamy doświadczonych samorządowców, pracowników oświaty, młodych prawników, politologów, ludzi związanych z ochroną środowiska, z leśnictwem, kulturą, z szeroko rozumianą administracją, jak też aktywnych radnych Elbląga.
Przedstawiam Państwu kandydatów SLD do Sejmu.
Liderem listy jest Władysław Mańkut – z wykształcenia ekonomista, senator V i VI kadencji, obecnie radny Sejmiku Województwa Warmińsko – Mazurskiego, przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej na Warmii i Mazurach i prezes Elbląskiej Fundacji Akademickiej. Były wojewoda elbląski. Jego atutem jest wiedza i doświadczenie, zdobyte w trakcie piastowania stanowisk i pełnienia rozmaitych funkcji, począwszy od szczebla lokalnego poprzez wojewódzki, a skończywszy na szczeblu rządowym. Nie obca jest mu wiedza z obszaru energetyki i przemysłu, którą nabywał pracując w korporacjach na stanowiskach dyrektorskich i managerskich.
Z numerem 2. Danuta Janczuk (Elbląg) - doświadczony samorządowiec. Pracowała w Urzędzie Miejskim. Jest przewodniczącą Ligi Kobiet w Elblągu. Członkiem prezydium Zarządu Krajowego. Osoba bezpartyjna, kiedyś bardzo krótko związana była z Samoobroną. Jej organizacja pozbawiła ją członkostwa za to, że weszła w koalicję z SLD w Radzie Miasta Elbląg. Jest to osoba doświadczona, znana w środowisku aktywnych kobiet. Uczestnik Kongresu Kobiet. Ma spory potencjał, aby zaznaczyć się w tych wyborach i w działalności społecznej.
3. Edward Bojko (Iława) jest wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej w Iławie i wieloletnim dyrektorem Zespołu Szkół im. Bohaterów Września 1939 roku. To doświadczony samorządowiec, nauczyciel, konsultant w sprawach edukacyjnych w Kuratorium Warmińsko-Mazurskim. Postać znana w środowisku samorządowym i nauczycielskim.
4. Małgorzata Sowicka (Elbląg) z wykształcenia jest polonistką. Jest pracownikiem Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli i jest konsultantem krajowym w sprawach egzaminów maturalnych. Jest specjalistką w zakresie logopedii.
5. Wincenty Przyborowski (Braniewo) to doświadczony samorządowiec, wójt dwóch kadencji gminy Braniewo, dzisiaj radny samorządu powiatowego. Jest to przykład dobrego awansu i determinacji w zakresie doskonalenia zawodowego. To jest osoba, która może być przykładem dla wielu.
6. Anna Galikowska (Pasłęk) jest absolwentką prawa i politologii na Uniwersytecie Warmińsko - Mazurski. Przygotowuje się do egzaminów adwokackich. Jest bezpartyjna. Chciałabym skonfrontować swoją wiedzę teoretyczną z praktyką samorządową, wyborczą. Możliwością pokazania swojej wizji praktycznego funkcjonowania prawa w środowiskach samorządowych oraz w stosunkach gospodarczych.
7. Jerzy Bubeła (Górowo Iławeckie) do niedawna był Burmistrzem Górowa Iławeckiego. To człowiek, który jest przykładem jak ustawa lustracyjna może mieć negatywny wpływ na losy ludzi. Jego historia potwierdza to, co w Sojuszu Lewicy Demokratycznej mówiliśmy od dawna, że Instytut Pamięci Narodowej powinien być zamieniony na instytucję, która oceniałaby przeszłość z punktu widzenia historycznego. Po ponad dwudziestu latach zmian ustrojowych w Polsce procesy lustracyjne powinny być realizowane w stosunku do osób, które autentycznie popełniły jakieś przestępstwa w tym okresie, które miały negatywny wpływ na losy ludzkie. Natomiast Jerzy Bubeła realizował swoje zadania w dobrej wierze i trudno, żeby poszukiwać odpowiedzialności zbiorowej nie wiadomo za co.
8. Ludmiła Nadarzewska (Tymawa) jest leśniczym w gminie Grunwald. To osoba, dla której problemy ekologii są niezmiernie ważne. Żyje w zgodzie z przyrodą, a jednocześnie jest samorządowcem. Jest to osoba szanowana, dynamiczna. Wierzę, że będzie mogła z powodzeniem zabiegać o głosy wyborców.
9. Grażyna Jóźwiak (Orneta) - pracownik kultury, kandydowała do Sejmiku Wojewódzkiego i uzyskała bardzo przyzwoity wynik wyborczy. Osoba, która cieszy się uznaniem. To kolejna bardzo interesująca kandydatura.
10. Magdalena Wierzbowska (Słobity) to młoda nauczycielka, której zależy na tym, by pokazać, że edukacja jest czymś niezmiernie ważnym, że poprzez edukację można się wyrwać z popgeerowskiego środowiska i w Polsce zafunkcjonować w sposób europejski. Chciałaby zwrócić uwagę na obszary wiejskie, o których w zasadzie się zapomniało i ma się nadzieję, że sytuacja sama się rozwiąże.
11. Zbigniew Głowacki (Susz) z wykształcenia jest geodetą. Jest działaczem znanym ze wielu inicjatyw. To postać, która na pewno będzie postrzegana pozytywnie.
12. Adam Wiśniewski (Nowe Miasto Lubawskie) dzisiaj jest emerytem, ale był długoletnim prezesem PSS w Nowym Mieście Lubawskim i prezesem Rejonowego Związku Pszczelarstwa, działaczem społecznym. To człowiek, dla którego przyroda, czystość, ekologia jest czymś bardzo ważnym, a nieraz nadrzędnym nad innymi sprawami.
13. Edwarda Mazurkiewicz (Elbląg) jest pracownikiem administracji, samorządowcem od wielu lat. Pracowała w Kuratorium Oświaty, później przeszła do Starostwa Powiatu Elbląskiego, gdzie pracuje do dzisiaj. Z wykształcenia jest ekonomistą. Znaną osobą w samorządzie powiatowym. Była kandydatką w ostatnich wyborach samorządowych Sejmiku Wojewódzkiego i zyskała bardzo znaczące uznanie wyborców. Taka osoba jest potrzebna, by w rozmowach o tym, co jest ważne dla samorządu mógł wypowiedzieć się doświadczony głos, który będzie wiedział jak należy postąpić, by nie „wylewać dziecka z kąpielą”.
14. Jerzy Józefiak (Elbląg) doświadczony dyrektor Kombinatu Rolnego, dyrektor wydziału rolnictwa Urzędu Wojewódzkiego w Elblągu, zastępca dyrektora Agencji Nieruchomości Rolnej Skarbu Państwa. Znany działacz i założyciel elbląskiego Lions Club. Postać znana w środowiskach przyrodniczych, łowieckich.
15. Katarzyna Esden-Tempska (Ostróda) przewodnicząca Zarządu Wojewódzkiego Federacji Młodych Socjaldemokratów. Z wykształcenia jest politologiem. Absolwentką Szkoły Głównej Handlowej. Studia podyplomowe uzyskała w zakresie efektywności energetycznej na Uniwersytecie Warmińsko - Mazurskim. Jest po egzaminach językowych. Mimo, że mieszka w Ostródzie pracuje w elbląskiej firmie, w której zajmuje się nadzorem nad projektami realizowanych przez tą firmę.
16. Juliusz Dziewałtowski-Gintowt (Elbląg) jest radnym miasta Elbląga czwartą kadencję. Z wykształcenia jest nauczycielem i ekonomistą. Posiada olbrzymią wiedzę i doświadczenie, zwłaszcza w obszarze samorządu. Jest mieszkańcem Elbląga od wielu lat i myślę, że to w pełni zasługuje na głosy wyborców.
Ponadto kandydatami do Senatu RP z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej są:
Sławomir Kula – doświadczony samorządowiec i lekarz, który swoje doświadczenie i wieloletnią praktykę z obszaru medycyny w połączeniu z wiedzą i praktyką samorządowca pragnie twórczo wykorzystać w polskim parlamencie.
Jan Nosewicz – wieloletni burmistrz miasta Ostródy, posiadający ogromne doświadczenie w obszarze pomocy społecznej i polityki socjalnej państwa. Oddany służbie swojej „Małej Ojczyźnie”, pragnie ją kontynuować na szczeblu parlamentarnym.
Program SLD dla naszego województwa
Cele i zadania SLD na najbliższy okres zapisane zostały w Konstytucji Programowej partii, a zwięźle ujęto je w haśle „Człowiek – Dom – Praca”. Zawierają one wszystko to, co naszym zdaniem jest najważniejsze, co ma znaczenie w naszym, jednym z największych województw, które jednocześnie ma najmniejsze zaludnienie, które posiada wielki potencjał, ale tak trudny do wykorzystania.
Świadomość tego faktu wśród mieszkańców jest coraz powszechniejsza. Mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego bardzo silnie odczuwają skutki rozwarstwienia społecznego. Mają świadomość tego, że im większe dystanse i nierówności tym więcej pojawia się różnych problemów społecznych. Największy walor naszego województwa – bogactwo przyrody chronionej przed zachłannością „dzikiej urbanizacji” i pazernej cywilizacji, nie staje się, stosownie do oczekiwań mieszkańców tej ziemi, żelaznym kapitałem gospodarki województwa. Nie umiano, jak dotąd z turystyki uczynić podstaw tworzenia nowych miejsc pracy poprzez wzbogacenie infrastruktury i oferty miejsc wypoczynku i rekreacji. Nie pomagano w efektywny sposób np. poprzez tanie kredyty małym, rodzinnym firmom, w tworzeniu miejsc pracy w obszarze turystyki pobytowej w położonych malowniczo miasteczkach i wsiach. Tymczasem takie właśnie nowe miejsca pracy sprzyjają utrwalaniu ważnych w turystce cech regionalnych, w tym pielęgnowaniu kultury i obyczaju oraz samoorganizowaniu się tych społeczeństw.
Ciągle nie rozwiązano problemów jedynego w województwie portu morskiego w Elblągu. Uwarunkowania zewnętrzne czynią tym bardziej pilną decyzję budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną.
Województwo omijają główne korytarze transportowe. Linie kolejowe, które same w sobie mogłyby podnosić komfort przemieszczania się po należących do najbardziej urokliwych terenach, ulegają degradacji technicznej i ostatecznie często są likwidowane. Mamy najmniej linii kolejowych w kraju.
Właśnie modernizacja dróg – w tym nr 7, 15 i 16 – musi być priorytetem rozwojowym regionu do realizacji do 2015 roku.
Silniejszym impulsem rozwoju i zmian cywilizacyjnych województwa musi być położenie Warmii i Mazur. Sąsiedztwo Federacji Rosyjskiej – Obwodu Kaliningradzkiego – owocuje od lat różnymi formami współpracy w sferze gospodarczej i bardziej jeszcze kulturalnej. Potencjał, który tworzą przejścia graniczne nie jest wykorzystany stosownie do charakteru wynikającego z graniczeniem Federacji Rosyjskiej z Polską, a tym samym z UE. Konieczne jest angażowanie się we wszelkie formy wspierania tworzenia stref tzw. małego ruchu przygranicznego.
Całe województwo reprezentuje w Sejmie tylko 2 posłów SLD. W Senacie nie jesteśmy w ogóle reprezentowani jako partia. Brak stosownej reprezentacji SLD w Sejmie RP i Senacie RP nie sprzyja realizowaniu celów strategii rozwoju województwa.
Uważamy, że na plan pierwszy w działaniach władz województwa warmińsko-mazurskiego w polityce społecznej powinno się wpisać, wręcz podkreślając słowo „rzeczywistą” poprawę dostępności do opieki zdrowotnej w tym szczególnie ludności małych miast i wsi. Stan obecny uznajemy za wielce odbiegający od tworzonego akcjami promocyjnymi obrazu np. w dziedzinie profilaktyki leczniczej.
Jednym z najpilniejszych zadań musi być upowszechnienie na obszarze Województwa Warmińsko-Mazurskiego dostępu do szerokopasmowego szybkiego Internetu. Jest to bowiem warunek tworzenia rzeczywistych szans edukacyjnych naszej młodzieży. Koniecznie jest powrócenie do bogatszej oferty edukacji zawodowej, tworzenie takich kierunków kształcenia, które związane są z charakterem warmińsko-mazurskiego runku pracy. Musimy wszystkim mieszkańcom wsi województwa warmińsko-mazurskiego zamienić deklarowane dotąd równe szanse na równe możliwości.
To zobowiązanie pozostaje najważniejszym na najbliższą kadencję parlamentarną.
--------------------------------------- Ogłoszenie płatne finansowane z KW Sojusz Lewicy Demokratycznej ---------------------------