Piątek, 26.04.2024, Imieniny: Maria, Marcelina, Marzena
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama










Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii WYBORY 2010

Nowaczyk: Kampania po ludzku - posłuchaj

18.11.2010, 16:37:22 Rozmiar tekstu: A A A
Nowaczyk: Kampania po ludzku - posłuchaj
Fot. Rafał Kadłubowski

- Ta kampania wyborcza różni się od dotychczasowych. Zdecydowanie więcej czasu poświeciliśmy na spotkania z elblążanami by faktycznie debatować o ich problamach i miasta. Nie prowadzimy brudnej kampanii, nie wyciągamy spraw z przeszłości, skupiamy się na tym co istotne, na przyszłości. Prowadzimy kampanię merytoryczną, nie opieramy się na populistycznych hasłach i tanich chwytach. Nie spotykamy się też z kontrkandydatami w sądzie - tak podsumował dobiegającą końca kampanię wyborczą Grzegorz Nowaczyk kandydat PO na urząd prezydenta miasta Elbląga.

Spór na linii Witold Gintowt-Dziewałtowski - Henryk Słonina trwa. Sztaby wyborcze obu kandydatów postanowiły czerpać z dorobku speców od marketingu politycznego zza oceanu. Zrobiły to jednak wyjątkowo nieudolnie, bo oprócz czekoladek i długopisów oraz zastosowania zasady: im więcej brudu i błota tym lepiej, nie wprowadziły innych ciekawych elementów, wystawiając tym samym swych kandydatów na śmieszność. Oba sztaby zapomniały o merytorycznej dyskusji i wymianie poglądów na temat progamów wyborczych, które de facto są mało konkretne i przejrzyste i opierają się na ogólnikowych hasłach.  Trzeba przyznać, że prezydent Henryk Słonina dotrzymał słowa. Na jednej z pierwszych konferencji prasowych wskazał, że tegoroczna kampania wyborcza nie będzie merytoryczna, bo nie będzie na to czasu, zaś oparta będzie o wzajemne oskarżenia. Jak się okazuje ta zasada stosowana jest zarówno przez jego sztab wyborczy, jak i sztab SLD.

Entuzjastą amerykańskiego modelu kampanii był też sztab Grzegorza Nowaczyka, jednak wykorzystał on znacznie więcej elementów, oprócz gadżetów posłużył się także nowymi środkami masowego przekazu takimi jak Facebook i Twitter, a także wykorzystał metodę door to door, czyli sposób prowadzenia kampanii wyborczych, polegający na bezpośrednich odwiedzinach – spotkaniu kandydata politycznego z wyborcami. Jednym z ważnych elementów była także próba oparcia kampanii na "issues" czyli konfrontacji ideii i pomysłów kandydtaów na Polskę. Niestety kontrkandydaci nie chcieli skorzystać z możliwości dialogu i konfrontowania swoich programów. Doskonanałym tego przykładem jest niechęć kandydatów do udziału w debacie publicznej na temat sportu, którą zorganizowali elbląscy dziennikarze. Zaproszenie na debatę przyjęli jedynie Grzegorz Nowaczyk i Stefan Rembelski, natomiast sztabowi Witolda Gintofta Dziewiałtowskiego nie pasował termin. Inni kandydaci nie wyrazlili woli spotkania z elblążanami i dziennikarzami. Prezydent Henryk Słonina nawet nie odpowiedział na zaproszenie. Ale nic dziwnego, skoro dopiero dzisiaj (na trzy dni przed zakończeniem kampanii) elbląscy dziennikarze poznali jego sztab wyborczy. 

Dzisiaj na konferencji prasowej Grzegorz Nowaczyk kandydat PO na urząd prezydenta miasta Elbląga podsumował swoją kamapię wyborczą, która jego zdaniem była merytoryczna i oparta o konkretnych rozwiązaniach problemów dotykających naszego miasta.

- Ta kampania wyborcza różni się od dotychczasowych. Zdecydowanie więcej czasu poświeciliśmy na spotkania z elblążanami by faktycznie debatować o ich problamach i miasta. Nie prowadzimy brudnej kampanii, nie wyciągamy spraw z przeszłości, skupiamy się na tym co istotne, na przyszłości. Prowadzimy kampanię merytoryczną, nie opieramy się na populistycznych hasłach i tanich chwytach. Nie spotykamy się też z kontrkandydatami w sądzie - tak podsumował dobiegającą końca kampanię wyborczą Grzegorz Nowaczyk kandydat PO na urząd prezydenta miasta Elbląga. 

Na konferencji prasowej obecni byli także kandydaci PO do Rady Miasta, a mianowicie Elżbieta Gelert i Marek Kucharczyk. Jak wskazywali z rozmów jakie przeprowadzili z elblążanami wynika, że bardzo pozytywnie odbierają oni ich kandydata na urząd prezydenta i jego sposób prowadzenia kampanii.

-Jestem koordynatorem akcji door to door, brało w niej udział 40 wolontariuszy, którzy starali się zapukać do wszystkich  drzwi w 5 okręgach wyborczych. Jak wynika z naszych obserwacji elblążanie bardzo pozytywnie odnoszą się do naszego kandydata i naszej kampanii wyborczej. Wielu ludzi jednak nie zna programów wyborczych kandydatów, dlatego pytają jakie rozwiązania nasz kandydat proponuje i odnoszą się do tego z aprobatą - mówił dziennikarzom Marek Kucharczyk kandydat PO do Rady Miasta, ktory startuje z Zawady. Wielu elblążan dziwiło się dlaczego prezydent Słonina jeszcze kandyduje, uważają oni bowiem, że nie jest on w stanie rozwinąć Elbląga i dodatkowo nie zna on nowoczesnych metod zarządzania miastem. - dodał Kucharczyk.

Takiego entuzjazmu jeszcze nie było

- Takiego entuzjazmu rzeczywiście nie było, ta kamapani prowadzona jest w taki sposób, że powinniśmy być z niej zadowoleni. Jest wiele problemów, które trzeba rozwiązać. Wielu elblążan sygnalizowało nam te problemy na spotkaniach, to są nie tylko problemy związane ze służbą zdrowia, czy oddziałem pediatrycznym, ale także problemy komunikacyjne w mieście, czy problemy osób niepełnosprawnych, którym trzeba stworzyć udogodnienia - mówiła Elżbieta Geler kandydatka PO do Rady Miasta, startująca z okręgu nr 2.

Wybory już za trzy dni, miejmy nadzieję, że elblążanie wezmą w nich udział i dokonają właściwego wyboru. To od nas wyborców zależy, w jakim kierunku pójdzie Elbląg. Czy będzie to miasto nowoczesne, z nowymi inwestycjami i miejscami pracy, czy będzie to miasto stagnacji. O tym przekonamy się już wkrótce.

Zapraszamy do wysłuchania materiału dźwiękowego.


Pliki dołączone do informacji:


MB

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


0.28257608413696