Droga na Mierzeję Wiślaną, szczególnie w sezonie wakacyjnym, to koszmar kierowców. Budowa nowego odcinka drogi wojewódzkiej 502 i mostów w Rybinie ma to zmienić. Są dwa warianty trasy i tydzień na zgłaszanie uwag.
Główną trasą prowadzącą na Mierzeję z kierunku Elbląga jest droga wojewódzka 502. Przebiega ona również przez dwa mosty zwodzone w Rybinie (gmina Stegna), znajdujące się nad Wisłą Królewiecką i Szkarpawą. Ruch w tym miejscu często odbywa się z utrudnieniami. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku planuje budowę nowego odcinka 502, który ominie zabytkowe przeprawy.
Mosty w Rybinie to obiekty zabytkowe z ograniczeniami tonażu samochodów. Nie ma tam miejsca na ścieżkę rowerową czy przejście dla pieszych z prawdziwego zdarzenia. Dodatkowo wszystkie prace muszą być uzgadniane z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Budowa nowego odcinka drogi wojewódzkiej nr 502 pozwoliłaby ominąć obie te przeprawy
- mówi Piotr Michalski, rzecznik prasowy ZDW w Gdańsku.
Inwestycja jest na bardzo wstępnym etapie. Aktualnie powstaje jej studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe - na zlecenie ZDW wykonuje je Muticonsult Polska. Warianty nowej drogi są dwa, krótszy (1,6 km) i dłuższy (3 km). Oba zakładają również budowę dwóch dodatkowych mostów nad Wisłą Królewiecką i Szkarpawą. Szczegółowe informacje na temat znajdziemy tutaj.
Do 1 lipca można zgłaszać uwagi i wnioski do zaproponowanych rozwiązań. Następnym krokiem będzie opracowanie raportu. Na początku przyszłego roku powinniśmy poznać wariant, który technicznie, ekonomicznie i środowiskowo będzie najbardziej opłacalny
- dodaje Piotr Michalski.
Jak wyjaśnia Zarząd Dróg Wojewódzkich, inwestycja pozwoli m.in. na ominięcie dwóch zabytkowych mostów zwodzonych w Rybinie, których kompleksowa przebudowa zapewniająca standardy drogi wojewódzkiej nie jest możliwa z uwagi na ograniczenia płynące z ich historycznego charakteru, stworzenie bezpiecznego nowego odcinka drogi wojewódzkiej, spełniającego wymagania techniczne oraz usprawnienie ruchu drogowego o adekwatnych prędkościach podróżnych na kierunku Nowy Dwór Gdański – Stegna i odciążenie miejscowości Rybina od ruchu tranzytowego, zwłaszcza od ruchu turystycznego zmierzającego na Mierzeję Wiślaną.
Źródło: www.zdw-gdansk.pl
Ten projekt jest zupełnie bez sensu ponieważ w żaden sposób nie rozwiązuje problemu korków bo nie zmniejsza strumienia pojazdów jadących na mierzeję. Problem może rozwiązać nowa trasa przez Elbląg , Nowakowo, Kępiny, Osłonka i Sztutowo. Ta trasa wymaga budowy też dwóch mostów - w Kepinach ( tam gdzie był prom ) i w Osłonce. Wszyscy turyści jadący do Stegny Jantara i Mikoszewa wybiorą trasę przez Rybinę. Ci którzy jadą do Sztutowa Kątów Rybackich i Krynicy wybiorą trasę przez Elbląg Nowakowo Kepiny Osłonkę. Takie rozwiązanie zmniejszyć ruch na każdej drodze o połowę. Skorzystałby na tym rozwiązaniu Elbląg w dwójnasób ponieważ była by szaansa że turyści jadący przez Elbląg zatrzymali by się na starym mieście i zostawiliby jakieś pieniądze. Droga z Krynicy do Elbląga była by o 20 km krótsza i byłaby krótsza niż do Gdańska co dawałoby fory w przypadku pogody nie plażowej aby wpaść na zwiedzanie Elbląga Kadyn Tolkmicka Fromborka. Powstała by pętla rowerowa wokół zalewu - z Fromborka do Krynicy promem. Władze Elbląga i gmin nadzalewowych oraz sejmik W-M powinny lobbować za tym rozwiązaniem i nawet zaproponować partycypację finansową w tym projekcie . To były ożywiło turystycznie druga stronę zalewu - również finansowo. Panie prezydencie Elbląga do dzieła. Taka okazja drugi raz się nie zdarzy.
Poprowadzic droge na Mierzeje przez Elblag .... hahahahahahaha Przepraszam, ale ... hahahahaha
Młodzi nie pamiętają ale w latach dziewięćdziesiątych jak były korki na siódemce to się jeżdziło właśnie przez prom w Kępinach i wyjeżdżało się w Tujsku. Już w tedy mówiło się że gdyby był most w Chełmku to do Sztutowa byłoby z Elbląga 20 km czyli trasa nawet na rower. Po nowym podziale administracyjnym powiaty Elbląski i Nowo Dworski nie doszły do porozumienia i prom zlikwidowano. Taka jest historia - szkoda ze nikt nie forsuje tej trasy bo ona by ożywiła Żuławy turystycznie i cały teren wokół zalewu.
Prom w Kępinach zlikwidowali POwcy. Te gady z PO wszystko zniszczą i zlikwidują. Była to najkrótsza droga nad Morze. Ci szkodnicy z PO nic dla naszego regionu nie robią. A potrzeba wyremontować drogę przez Marzecino z mostem w Osłonce i remontem drogi przez Łaszke do Sztutowa. To byłaby alternatywa dojazdu na Mierzeję. Niestety nikt na to nie wpadł. Nie ma wśród POwcow lokalnych patriotów nie ma Polaków. Jest tylko grupa polskojęzycznych nienawistników szczujących na PiS.
Stefan Rembelski - świetny pomysł. Od razu wydało mi się jakąś bzdurą budowanie dwóch mostów obok dwóch na tej samej rzeczce - no ale POwce uwielbiają robić takie debilizmy. Pamiętamy choćby tunel w Warszawie wzdłuż Wisły, no a teraz się chwalą dla debili jak tutaj niejaki Geniusz, że wydali na jednego gościa (kumpla polskiej agencji kosmicznej) 65 mln. euro aby se poleciał w kosmos. Po co? Nikt nie umie konkretnie powiedzieć, a minister finansów bredzi coś o zwrocie w gospodarke ale konkretnie to już ani słowa. Ogólnie przez dwa lata wydali na lot w kosmos tyle co przekop Mierzei Wiślanej (który tak PO bojkotowało). Jak widać po wpisie Pana Rembelskiego nie trzeba być wielkim ministrem, profesorem itd. aby z sensem wydawać pieniądze - wystarczy myśleć. A POwce robią sobie znów igrzyska...
aha i spytam przy okazji, czy prace przy drugim moście bedą robione przed wakacjami czy ktoś pomyślał w końcu i przełozyli po wakacjach? Bo zdjęcia w artykule jest mocno nieaktualne i już od kilku tygodni jest ten pierwszy most zrobiony z nową nawierzchnią i od kilku tygodni kompletnie nic tam się nie dzieje - wcześniej podawano, że będa roboty do końca wakacji - więc teraz ta zwłoka z dalszymi pracami to jest czekanie na większy ruch wakacyjny samochodowy aby były większe korki i przypadkiem aby nie zdążyli z końcem prac przed końcem wakacji, czy przełożono roboty na po wakacjach? Może redakcja by się dowiedziała co jest grane?
Jak powyższe komentarze wskazują, nie ma złotego środka. I chyba nikt go już nie znajdzie.
A co wy tak skromnie?mosty w pipidowkach chcecie budowac.a zbudowac most z tolkmicka nad zalewem.to byloby cos.albo tuneller pod dem zalewu.fiu fiu.
Ani przekop , ani most obok istniejących nam niepotrzebny .To że ludzie wjadą do Elbląga i zostawią kasę, tak prawdziwe , jak zostawiają w Kątach Rybackich.Ale faktem jest , że skrócenie drogi , jak napisał Pan Rembelski ma sens .