Środa, 8.05.2024, Imieniny: Stanislaw, Eryk, Liza
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii WYBORY SAMORZĄDOWE 2024

Marcin Zakęs: Bez gospodarki nasze miasto umrze

01.04.2024, 17:55:00 Rozmiar tekstu: A A A
Marcin Zakęs: Bez gospodarki nasze miasto umrze

Marcin Zakęs to 44-letni elblążanin, przedsiębiorca, miłośnik kultury i sportu, działacz społeczny, kandydat do Rady Miejskiej. – Wierzę, że Elbląg ma duży potencjał, którego wykorzystanie wymaga bardziej mentalności przedsiębiorcy i społecznika niż urzędnika – powiedział Marcin Zakęs. – Kandyduję, ponieważ chcę aktywnie działać na rzecz rozwoju Elbląga, aby stał się on miastem nowoczesnym i innowacyjnym, posiadającym odpowiednią infrastrukturę i atrakcyjną ofertę biznesową, kulturalną, sportową i turystyczną.

 

 

Jakie Pana cechy sprawiają, że będzie Pan dobrym radnym?

 

Przede wszystkim jestem dobrym słuchaczem. Ciekawią mnie ludzie, lubię słuchać ich historii. Często w rozmowie zadaję im pogłębiające pytania, aby lepiej poznać ich perspektywę. Słucham, obserwuję, analizuję, wyciągam wnioski. Staram się znajdować logiczne, efektywne rozwiązania. Będę aktywnym radnym, otwartym na elblążan i ich potrzeby oraz wychodzącym z inicjatywami i pomysłami, które pozwolą naszemu miastu rozwijać się w sferze gospodarczej i społecznej.

 

Czy więc może Pan zdradzić jakiś swój pomysł naszym czytelnikom?

 

Oczywiście. Poruszę tu ważną kwestię społeczną. Po reorganizacji elbląskiej służby zdrowia, jedyny oddział porodowy dostępny jest w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym. Głównym problemem jest to, że elblążanki nie chcą tam rodzić dzieci. Z opinii kobiet wynika, że traktowanie pacjentek w tak wyjątkowym momencie ich życia pozostawia wiele do życzenia. Ponadto często występują powikłania, jak na przykład niedotlenienie okołoporodowe, ponieważ za późno podejmuje się decyzję o cesarskim cięciu. Niedotlenienie noworodka przy porodzie może powodować bardzo poważne konsekwencje, jak mózgowe porażenie dziecięce, opóźniony rozwój, uszkodzenie wzroku czy padaczka. Kolejna kwestia to znieczulenie okołoporodowe. Jest, ale tylko pozornie, ponieważ zwykle na oddziale nie jest dostępny anestezjolog. W rezultacie kobiety rodzą w bólach. Każde z tych zagadnień, nawet gdy występuje pojedynczo, może powodować u kobiet traumę. To z pewnością nie służy ani tym młodym matkom, ani tym bardziej ich dzieciom. Spośród moich znajomych jedna kobieta po tych „atrakcjach” zrezygnowała z planowania drugiego dziecka, a młode małżeństwo z Elbląga planuje poród w szpitalu w Malborku, ponieważ zwyczajnie boją się skorzystać z usług WSZ.

Biorąc to wszystko pod uwagę widzę potrzebę stworzenia w Elblągu ośrodka porodowego, w którym kobiety byłyby traktowane z szacunkiem, opieka medyczna byłaby na najwyższym poziomie, w tym zawsze na dyżurze byłby dostępny anestezjolog, aby na życzenie pacjentki podać znieczulenie. Sale porodowe mogłyby być urządzone w sposób bardziej domowy niż szpitalny i wyposażone w specjalne wanny. Rodzące zaś powinny móc zdecydować jaki rodzaj porodu wybierają, uwzględniając np. poród lotosowy. Ośrodek musiałby być doskonale wyposażony na wypadek komplikacji mogących wystąpić w czasie akcji porodowej.

Nie wiem czy powstanie takiego profesjonalnego ośrodka porodowego przyczyniłoby się do poprawy elbląskiej demografii, ale z całą pewnością spotkałoby się z pozytywnym odbiorem małżeństw i par chcących zadbać o przyrost naturalny naszej społeczności.

 

Jako kandydat do Rady Miejskiej w Elblągu deklaruje Pan, że będzie aktywnie pracować na rzecz rozwoju gospodarczego naszego miasta. Dlaczego akurat to zagadnienie stawia Pan na pierwszym miejscu?

 

Tak jak człowiek nie jest w stanie sprawnie funkcjonować i rozwijać się, gdy jego organizm toczy walkę z chorobą, tak i miasto nie będzie się rozwijać, a wręcz będzie powoli umierać w różnych swoich obszarach, gdy jego gospodarka będzie się nadal kurczyć. W najbliższej kadencji samorządu musimy odwrócić ten trend, bo za 5 lat może być za późno.

Moje zainteresowanie lokalną gospodarką wynika z faktu, że prowadzę działalność gospodarczą od 2005 r. Poznałem wielu elbląskich przedsiębiorców z przeróżnych branż, od drobnych usług po przemysł ciężki. Dzięki temu wiem z jakimi wyzwaniami się mierzą, także w relacjach z samorządem. Od lat obserwuję też działania dotychczasowych władz Elbląga i dostrzegam brak zrozumienia potrzeb sektora biznesu oraz brak inicjatyw realnie pobudzających lokalną gospodarkę.

 

Co w takim razie może lub powinien zrobić samorząd, aby poprawić sytuację?

 

Po pierwsze zacznijmy od zmiany nastawienia. W biznesie lepiej wiedzie się tym, którzy działają w modelu pro-klient. To klient decyduje u kogo wyda swoje pieniądze i chętniej zrobi to tam, gdzie jego potrzeby są zaspokajane profesjonalnie i przyjaźnie. Dla samorządu takimi klientami są potencjalni inwestorzy. Miasto reprezentowane przez swoich urzędników powinno stworzyć im jak najlepsze warunki między innymi biorąc na siebie realizację wszelkich formalności związanych z powstaniem nowej inwestycji. W końcu to urzędnicy są ekspertami od procedur prawnych, a przedsiębiorcy od tworzenia wartości w postaci nowych miejsc pracy i wzrostu poziomu życia mieszkańców.

Po drugie prezydent, wiceprezydenci i podlegli im urzędnicy Departamentu Inwestycji powinni aktywnie poszukiwać nowych inwestorów. Do tego potrzebne jest utrzymywanie bieżących kontaktów i jeżdżenie po Polsce i za granicę na różne wydarzenia gospodarcze i spotkania w instytucjach i organizacjach, w których pojawiają się przedstawiciele biznesu szukający lokalizacji np. dla swoich fabryk czy centrów kompetencyjnych. Elbląg jest dobrze skomunikowany drogowo i kolejowo z innymi częściami kraju i nawet gdyby nadal nie miał odpowiednio funkcjonującego portu morskiego, to i tak ma bardzo dobre połączenie z portami trójmiejskimi. W zasięgu około godziny jazdy mamy też międzynarodowe lotnisko w Rębiechowie. Elbląg ma więc wiele atutów do rozwoju gospodarczego. Trzeba tylko na poważnie się tym zająć, a nie czekać w zaciszu swojego gabinetu, aż ktoś się zgłosi, a później zniechęcać go do zostawienia w Elblągu swoich pieniędzy. Bardzo istotne jest też to, aby ewentualne wsparcie inwestora w postaci ulgi z tytułu podatku od nieruchomości było uzależnione od ustanawiania siedziby spółki inwestora w Elblągu. Dzięki temu budżet miasta będzie miał wyższe wpływy z podatków płaconych przez taką spółkę.

Po trzecie, choć ze względu na okoliczności powinien być to punkt pierwszy, reprezentujący miasto prezydent i wiceprezydenci, ale także nasi elbląscy parlamentarzyści ponad wszelkimi podziałami powinni zdecydowanie zareagować w sprawie odlewni, która decyzją koncernu GE ma zostać wygaszona w 2025 r. Jeżeli elbląska odlewnia nie zostanie uratowana, to pracę straci łącznie nawet 500 osób (ok. 170 pracowników odlewni plus około 300 pracowników firm kooperujących). Będzie to ogromny cios dla lokalnej gospodarki i budżetu miasta. Szacunkowo miasto straci wpływy z podatków w wysokości ok. 10 mln zł rocznie, a przychody elbląskich przedsiębiorców z sektora usług spadną o nawet 40 mln zł rocznie, bo o tyle zmniejszy się potencjał nabywczy elblążan. To naprawdę ogromne kwoty patrząc na wielkość naszego miasta. Szanse na uratowanie odlewni są, o czym od miesięcy mówi kandydat na prezydenta Stefan Rembelski. Niestety władze miasta pozostają w tym temacie bierne i mówią, że się nie da. Za taką postawę należy im się czerwona kartka i pożegnanie z ratuszem.

Po czwarte uważam, że należy zrobić wszystko, aby Elbląg zyskał status miasta wojewódzkiego równolegle z Olsztynem. Włodarzom, którzy zarządzali naszym miastem w latach ‘90 „zawdzięczamy” to, że Elbląg w okresie przeprowadzania reformy administracyjnej kraju został wrzucony do puli miast drugiej kategorii. A była wtedy możliwość zastosowania rozwiązania takiego jak w województwach kujawsko-pomorskim i lubuskim, w których to dwa największe miasta regionu (odpowiednio Toruń i Bydgoszcz oraz Zielona Góra i Gorzów Wielkopolski) mają taki sam status administracyjny. Miasta wojewódzkie mają dostęp do większej ilości programów finansowania inwestycji ze środków rządowych i unijnych. Po 25 latach widzimy jak bardzo w tym okresie rozwinął się Olsztyn, a jak słabo Elbląg.

Po piąte proponowałbym wdrożenie projektu na wzór tego, który w 1932 r. zrealizowano w mieście Wörgl w Austrii. Eksperymentalnie wprowadzono tam lokalną walutę, która miała na celu stymulowanie miejscowej gospodarki w czasach kryzysu finansowego. W efekcie obrót pieniądza bardzo przyśpieszył, a miasto zaczęło dynamicznie się rozwijać. Ten eksperyment stał się przykładem skutecznych, alternatywnych rozwiązań ekonomicznych w trudnych czasach. Dzięki pozytywnym rezultatom został nazwany „cudem z Wörgl”.

 

Określa Pan też siebie jako miłośnika kultury i sportu. Czy jest Pan aktywny w tych obszarach?

 

Kultura i sport są niezwykle ważnymi elementami kształtowania człowieka od najmłodszych lat, budowania więzi społecznych oraz rozwoju fizycznego i intelektualnego, niezależnie od wieku.

Miałem to szczęście, że gdy byłem dzieckiem ojciec zabierał mnie na wydarzenia sportowe, między innymi mecze Olimpii Elbląg, a mama na wydarzenia kulturalne, w tym spektakle teatralne, wernisaże, festyny i festiwale. Dzięki temu w dorosłym życiu jestem aktywny w obu tych obszarach, interesuję się nimi i chętnie uczestniczę w różnych wydarzeniach. Ostatnio byłem w Galerii EL na wernisażu wystawy rysunków elbląskiego artysty Sławomira Zawistowskiego pt. „Fantasmagorie”, na jazzowym jam session w klubie Krypta oraz na meczu koszykówki naszej drużyny Energa Elbasket, która pokonała zespół Szkoła Gortata Politechnika Gdańsk. Częściej można mnie spotkać na meczach piłki ręcznej EKS Start Elbląg. Był taki czas, że jeździłem z kibicami na mecze wyjazdowe i zdzierałem gardło dopingując nasz elbląski zespół.

Talentów artystycznych może szczególnych nie mam, ale sport uprawiam amatorsko, choć nieregularnie. W ostatnich kilku latach głównie biegałem. Zacząłem od elbląskiego Biegu Piekarczyka, w miarę postępów biegałem półmaratony i przebiegłem też maraton w Poznaniu. Ku mojemu zaskoczeniu kilka lat temu zdobyłem Grand Prix Elbląga w Biegach Przełajowych, wygrywając serię biegów organizowanych na przestrzeni kilku tygodni. Stało się to nie tyle ze względu na moją formę fizyczną, lecz bardziej dlatego, że te zawody nie były zbyt mocno promowane i wzięło w nich udział zdecydowanie za mało biegaczy.

 

A jak Pan ocenia kulturę i sport w naszym mieście?

 

Działającym w Elblągu organizacjom kulturalnym i klubom sportowym nie jest łatwo, ponieważ w ostatnich latach dotacje miasta zostały im poucinane. Niektóre organizacje z tego powodu wygasiły swoją działalność. Kultura i sport potrzebują większego wsparcia finansowego i niefinansowego ze strony miasta i tu nie ma pola na kompromisy. Miasto musi znaleźć środki, aby te dwa obszary rozwijały się. Szeroka i atrakcyjna oferta w tym zakresie będzie angażować dzieci i młodzież, ale także dorosłych i seniorów w aktywne życie, rozwój, budowanie więzi społecznych. Miasto musi tętnić życiem, aby ludzie chcieli tu mieszkać, pracować, zakładać rodziny.

Potrzebne jest też wsparcie dla elbląskich talentów artystycznych i sportowych. Mamy w naszym mieście naprawdę świetnych artystów i sportowców, którzy osiągają sukcesy na poziomie ogólnopolskim, jak i międzynarodowym. Znane są przypadki, że młodzi elbląscy sportowcy musieli przeprowadzać się do innych miast dlatego, że tam potrafiono stworzyć im odpowiednie warunki, aby mogli rozwijać swój potencjał. Każdy odnoszący sukcesy elbląski artysta lub sportowiec to nie tylko promocja naszego miasta w Polsce i na świecie, ale także motywacja dla tysięcy młodych elblążan do tego, że warto coś zrobić, pójść na trening sportowy albo na zajęcia artystyczne. To bezcenne.

Moja wizja dotycząca elbląskiej kultury została zawarta w odpowiedzi Pana Stefana Rembelskiego na list otwarty skierowany przez Elbląskie Towarzystwo Kulturalne do wszystkich kandydatów na prezydenta. Jest to dosyć obszerny materiał, więc przytoczę tu dwa główne punkty, jakie zaproponowałem:

  1. Powołanie społecznej Rady Kultury Elbląga (RKE), która pełnić będzie rolę doradczo-opiniodawczą Prezydenta Elbląga w sprawach dotyczących kultury. W skład RKE wejdą przedstawiciele środowisk twórczych i organizacji pozarządowych realizujących zadania w zakresie kultury, animatorzy kultury, przedstawiciele instytucji kultury oraz urzędnicy związani z kulturą i promocją miasta. Członkowie RKE będą wybierani z uwzględnieniem opinii i rekomendacji środowisk kultury. RKE będzie spotykać się, żeby wymieniać się doświadczeniami, nawiązywać współpracę, analizować i opiniować kierunki rozwoju kultury w naszym mieście z uwzględnieniem działań mających na celu promocję Elbląga.
  2. Opracowanie przez RKE nowej, wieloletniej Strategii Kultury Elbląga. Realizacja Strategii Kultury Elbląga będzie stanowić jeden ze stałych punktów budżetu miasta.

Podobnie widziałbym kwestie związane z elbląskim sportem. Postulatem komitetu MEGA Elbląg, z listy którego ubiegam się o mandat radnego, jest wprowadzenie stabilnego modelu finansowania sportu, wypracowanego z przedstawicielami środowiska sportowego i akceptowalnego przez elblążan. Zasady podziału środków muszą być transparentne, czytelne dla wszystkich dyscyplin i promujące sukcesy proporcjonalnie do wyników. Punktem wyjścia dla ustalenia puli środków na dotacje dla elbląskich klubów sportowych powinno być 0,25% wartości przychodów do budżetu miasta już od kolejnego roku.

 

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w wyborach.

 

Dziękuję bardzo. Tylko od nas elblążan zależy kto będzie nas reprezentować i w jak funkcjonującym mieście będziemy żyć przez kolejne lata. Osobiście mam cichą nadzieję, że Polacy zmęczeni partyjnymi wojenkami swoje poparcie w wyborach samorządowych przeniosą na kandydatów z list obywatelskich. Na poziomie samorządu lokalnego nie powinno być miejsca na układy, w których na pierwszym miejscu stawia się interes partii, a nie mieszkańców miasta. Elbląg zasługuje na więcej!

 

 

Materiał sfinansowano z KWW Stefana Rembelskiego – MEGA Elbląg


.......................... Artykuł płatny ..........................

Oceń tekst:

Ocen: 4

%75.0 %25.0


Komentarze do artykułu (14)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +8
    ~ Joanna
    Poniedziałek, 01.04

    Marcinie, pamiętam Cię jeszcze jak działałeś za czasów szkoły średniej. Powodzenia w wyborach, mój głos masz.

  2. 2
    +8
    ~ AdamO
    Poniedziałek, 01.04

    Gdyby Nissan i Harley mieli takie podejście do spraw gospodarczych to Eg byłby w lepszej sytuacji.

  3. 3
    +7
    ~ !!
    Poniedziałek, 01.04

    Spoko gośc będe głosował

  4. 4
    +6
    ~ Magda
    Poniedziałek, 01.04

    Kandydat dotyka bardzo ważnego problemu, który dotyka nie tylko rodzące kobiety ale całe rodziny . Bo to jest zawsze moment, którym wszyscy żyją od babci, dziadka, rodziców i najbliższych. Wszyscy czekamy w pewnym napięciu i z obawami jakie skutki jak to będzie czy poród będzie lekki czy cierpieniu a niekiedy w męczarniach. W XXI wieku przy tak dostępności środków przeciwbólowych nie można żadnej rodzącej fundować horroru. Będę panu kibicować bo ujął mnie pan swoim podejściem.

  5. 5
    +11
    ~ Paweł
    Poniedziałek, 01.04

    Czy dobrze pamiętam ? był pan przewodniczącym Młodzieżowej Rady Miasta ? Dojrzał pan pod każdym względem i jeśli zostanie pan radny a wszystko wskazuje na to, że tak się stanie będzie pan jej mocnym ogniwem zwłaszcza w sprawach gospodarczych i budżetowych. i o to właśnie chodzi by dokonać pokoleniowej zmiany na ludzi o rozległych horyzontach .

  6. 6
    +9
    ~ Natalia
    Poniedziałek, 01.04

    Czasy mamy inne a problemy z godnością porodu pozostały. Pamiętam jak rodziłam jak rodziłam córkę. To był koszmar i trauma, która została mi na tak długo że nie zdecydowaliśmy się na drugie dziecko. Trzeba mówić o tym głośno. Pełen szacunek dla pana za podjęcie tego tematu

  7. 7
    +8
    ~ Waldi
    Poniedziałek, 01.04

    W takich ludziach nadzieja. Jeszcze młodzi ale już z wiedzą doświadczeniem i zapałem społecznika. Czas najwyższy przemeblować Radę Miasta i przewietrzyć salę. Partyjna rada miasta to przeżytek topiła Elbląg prze wiele kadencji i wystarczy . Mega Elbląg to dobra propozycja dla naszego Miasta a pan jest dobrym przykładem pozytywnej zmiany.

  8. 8
    +8
    ~ Kamilla
    Poniedziałek, 01.04

    No i co - można? Można ! A nie tyko rozdawnictwo i inne trele morele. Zastąpmy dotychczasowych nieudaczników ludźmi takimi jak pan Marcin i prawy się potoczą dobrze. Będę namawiała swoje znajome i koleżanki by zagłosowały na pana . Powodzenia.

  9. 9
    +6
    ~ Dokładnie tak
    Poniedziałek, 01.04

    "Każdy odnoszący sukcesy elbląski artysta lub sportowiec to nie tylko promocja naszego miasta w Polsce i na świecie, ale także motywacja dla tysięcy młodych elblążan do tego, że warto coś zrobić, pójść na trening sportowy albo na zajęcia artystyczne. To bezcenne."

  10. 10
    +2
    ~ Ola z przedszkola
    Poniedziałek, 01.04

    Jak do bzykania to cała armia trutni ale żeby stworzyć warunki do rodzenia bez bólu to już patafianów nie ma. Najlepiej zaproponować tabletkę dzień PO. Widać od razu że pan Marcin to koleś z klasą i niech panu zaufają kobiety a będzie dobrze

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.1531209945679