Policja! Policja! Poprowadźcie te niedołęgi za rączkę bo się pogubili. Wszyscy na raz wpadli na to, że jest ciepło i postanowili pojechać nad morze w to samo miejsce co wszyscy. Policja natomiast magicznie spowoduje, że 20.000 samochodów magicznie przeciśnie się w 15 minut przez małe rondo .... no co? Gdzie są służby!? Gdzie jest państwo?! Ratuj Pan, Panie Prezydencie, bo nam się masło roztopi w bagażniku nim dojedziem na nadmorski wywczas!
Ruszyliśmy na Mierzeję. Może zabrakło nam trochę rozsądku. Korek na Nowy Dwór, godzina, od Nowego Dworu pojechaliśmy na Mikoszewo, kilometr przed zjazdem z S7 korek, zjechaliśmy i z powrotem do Elbląga. Luzem na tamtej nitce i patrzyliśmy na horror po drugiej stronie, od Nowego do Elbląga. Okazało się ,że w Polsce nie ma policji, nie ma służbowych radiowozów, motocykli, śmigłowców. Nie ma stacji radiowych. Ani jednego policjanta na 40 km, oceniających sytuację i informujących o sytuacji, objazdach, itp. Zniknęli, przyklejono ich do bonzów. Na drogach decydowało często prawo polskiego cwaniaka. Oczywiście, nie będzie odpowiedzialnych i dymisji za totalny brak wsparcia dla kierowców. Żadne więc poparcie dla koalicji i pretendentów
Policja! Policja! Poprowadźcie te niedołęgi za rączkę bo się pogubili. Wszyscy na raz wpadli na to, że jest ciepło i postanowili pojechać nad morze w to samo miejsce co wszyscy. Policja natomiast magicznie spowoduje, że 20.000 samochodów magicznie przeciśnie się w 15 minut przez małe rondo .... no co? Gdzie są służby!? Gdzie jest państwo?! Ratuj Pan, Panie Prezydencie, bo nam się masło roztopi w bagażniku nim dojedziem na nadmorski wywczas!
Ruszyliśmy na Mierzeję. Może zabrakło nam trochę rozsądku. Korek na Nowy Dwór, godzina, od Nowego Dworu pojechaliśmy na Mikoszewo, kilometr przed zjazdem z S7 korek, zjechaliśmy i z powrotem do Elbląga. Luzem na tamtej nitce i patrzyliśmy na horror po drugiej stronie, od Nowego do Elbląga. Okazało się ,że w Polsce nie ma policji, nie ma służbowych radiowozów, motocykli, śmigłowców. Nie ma stacji radiowych. Ani jednego policjanta na 40 km, oceniających sytuację i informujących o sytuacji, objazdach, itp. Zniknęli, przyklejono ich do bonzów. Na drogach decydowało często prawo polskiego cwaniaka. Oczywiście, nie będzie odpowiedzialnych i dymisji za totalny brak wsparcia dla kierowców. Żadne więc poparcie dla koalicji i pretendentów
~ Papierowe państewko!...a o dronach słyszałeś?