Żadne place. Odbudowywać kamieniczki wg przedwojennych wzorców. Dość już przaśności, kiczu i radosnej twórczości na Starówce! Czy ktoś myśli o tym, że to co jest obecnie w miejscu starówki nie ma żadnego klimatu ani wyglądu? To nawet nie jest wyrób starówkopodobny. Szkoda, że zaprzepaszczamy szanse na najlepszy w Europie produkt turystyczny. A to tylko dlatego że kiedyś banda komuchów podjęła chorą i nie przystającą do oczekiwań mieszkańców uchwałę zabraniającą odtwarzania substancji historycznej. Wyobrażacie sobie włodarze retrowersję starówki poznańskiej, gdańskiej czy wrocławskiej? Żałosne by to było, nieprawdaż? To czemu karacie Elbląg?!
@Precz z retrowersją: Niemiecka starówka była przepiękna, ale jest jeden mały problem - już nie istnieje i już jej tu nie będzie, tak jak nie ma tu już Niemców tylko Polacy. To dwa zupełnie inne światy, dwie różne mentalności. Im szybciej się z tym pogodzisz, tym lepiej dla Twojego spokoju ducha. Elbląg już nie jest i nie będzie silnym miastem przemysłowym, ale nadal może być całkiem przyzwoitym, prowincjonalnym miastem turystycznym oddalonym o pół godziny jazdy od Trójmiasta (jak dokończą ekspresówkę). Jak już wcześniej pisałem, kamienic na razie nikt nie kupuje, więc niech chociaż będzie ten plac z fontanną - niech na Starówkę w końcu zaczną przychodzić w weekendy rodziny z dziećmi. Ty też przychodź - jak się zrobi ruch i pozytywna atmosfera, to uwierz - będą kamieniczki. Ale nie teraz.
Przedwojenna zabudowa Starego Miasta też podlegała zmianom, nie zawsze na lepsze. Gotyckie kamienice przebudowano fasadowo na barokowe. Natomiast w XIX/XX w. powstało tu sporo kamienic secesyjnych, często o wątpliwym, kiczowatym wyglądzie. Farę św. Mikołaja otaczały od ul. Rybackiej i Starego Rynku wysokie i wąskie kamienice tzw budy. Trudno dzisiaj sobie je wyobrazić, prawda? Zgadzam się, że Stare Miasto potrzebuje więcej rekonstrukcji ale retrowersja uchroniła je przynajmniej przed zabudową typu blokowisko, co spotkało Nowe Miasto, czy staromiejski obszar Malborka, Kwidzyna i.in.. A takie były plany prof. Szczepana Bauma z Gdańska. Gdańsk po macoszemu traktował sprawę odbudowy Elbląga, co najwyżej pozyskiwał stąd budulec i cenne detale architektoniczne do własnych potrzeb.
Szanowny Przedmówco - nie podoba mi się retrowersja, ale jednocześnie mam pełną świadomość, że mogły tu powstać bloki, czyli mogło być jeszcze gorzej. Wiem jak wyglądają bloczki koło zamku w Malborku (=groteskowo), ale jednocześnie widzę, że dziś Malbork zdołał się otrząsnąć i całkiem sensownie rewitalizuje swoje centrum. A w Elblągu - póki co - są tylko sny o minionej potędze. Największe marzenia to galeria handlowa, aquapark i odtworzenie kamieniczek na Starówce (bez względu na koszty), a w praktyce jest tylko zastój i frustracja w internecie. Dlatego - mając skromne, przyziemne oczekiwania - po prostu poczekam na zagospodarowanie placu przed katedrą i na obiecaną fontannę. Wierzę, że takimi drobnymi krokami uda się przywrócić utraconą energię Starówki szybciej niż mega-inwestycjami.
Stawiam wniosek do władz miasta o modernizację przebudowanych w 2012 roku garaży ( stajenki na osiołki ) na zapleczu kościelnej kamienicy na starym mieście.Wprawdzie przebudowano garaże , wymieniono posadzkę , podwyższono strop , wykonani nową klinkierową elewacje , zamontowano drzwi na pilota żeby pasterz się musiał schylać oraz ściany i posadzkę wyłożono wysokiej jakości glazurą . No ale panowie władz miasta i województwa. Motoryzacja idzie do przodu . Pojawiają się nowe SUV o potężnych silnikach i gabarytach i tylko patrzeć jak nie będzie ich gdzie na noc wstawiać. A stajenka będzie za mała.
Łukasz23>>W zasadzie jesteśmy jednomyślni, moja odpowiedż powinna zostać adresowana do p. ~Precz z retrowersją. Ma on (ona?) jednak rację o tyle, że Stare Miasto zapełniają,obok udanych, także i kiczowate realizacje. Był kiedyś ciekawy projekt odbudowy ratusza staromiejskiego autorstwa pewnego studenta architektury. Niestety studenciak przepadł, wybrano qazi neogotyckiego gniota. Do tego nietrafnie określono jego funkcje, a reszty dopełniła niedbałość wykonawcy (kurzawka i podmakanie piwnic). zamiast stać się obiektem centrotwórczym i ozdobą Starego Rynku, ratusz wzbogacił listę obiektów dotowanych ze szczuplejących funduszy miasta i architektonicznej tandety. Nawet zegar nie spełnia swojej funkcji, bo jest po prostu mały i niewidoczny.
jak dla mnie powinien powstac rynek steromiejski jak w kazdym historycznym miescie a elblag do takich nalezy i do tego z bogata treadycja handlowa
ulica Stary Rynek to rynek, w miastach hanzeatyckich tak wyglądał rynek, długa ulica w cenrtrum,
a ty alojzku bedzie sobie ogladał panorame miasta stojąc na sztu.c.z.n.y.m członku swojego szefa, zapewne widoki bedziesz miał wspaniałe
Żadne place. Odbudowywać kamieniczki wg przedwojennych wzorców. Dość już przaśności, kiczu i radosnej twórczości na Starówce! Czy ktoś myśli o tym, że to co jest obecnie w miejscu starówki nie ma żadnego klimatu ani wyglądu? To nawet nie jest wyrób starówkopodobny. Szkoda, że zaprzepaszczamy szanse na najlepszy w Europie produkt turystyczny. A to tylko dlatego że kiedyś banda komuchów podjęła chorą i nie przystającą do oczekiwań mieszkańców uchwałę zabraniającą odtwarzania substancji historycznej. Wyobrażacie sobie włodarze retrowersję starówki poznańskiej, gdańskiej czy wrocławskiej? Żałosne by to było, nieprawdaż? To czemu karacie Elbląg?!
@Precz z retrowersją: Niemiecka starówka była przepiękna, ale jest jeden mały problem - już nie istnieje i już jej tu nie będzie, tak jak nie ma tu już Niemców tylko Polacy. To dwa zupełnie inne światy, dwie różne mentalności. Im szybciej się z tym pogodzisz, tym lepiej dla Twojego spokoju ducha. Elbląg już nie jest i nie będzie silnym miastem przemysłowym, ale nadal może być całkiem przyzwoitym, prowincjonalnym miastem turystycznym oddalonym o pół godziny jazdy od Trójmiasta (jak dokończą ekspresówkę). Jak już wcześniej pisałem, kamienic na razie nikt nie kupuje, więc niech chociaż będzie ten plac z fontanną - niech na Starówkę w końcu zaczną przychodzić w weekendy rodziny z dziećmi. Ty też przychodź - jak się zrobi ruch i pozytywna atmosfera, to uwierz - będą kamieniczki. Ale nie teraz.
Przedwojenna zabudowa Starego Miasta też podlegała zmianom, nie zawsze na lepsze. Gotyckie kamienice przebudowano fasadowo na barokowe. Natomiast w XIX/XX w. powstało tu sporo kamienic secesyjnych, często o wątpliwym, kiczowatym wyglądzie. Farę św. Mikołaja otaczały od ul. Rybackiej i Starego Rynku wysokie i wąskie kamienice tzw budy. Trudno dzisiaj sobie je wyobrazić, prawda? Zgadzam się, że Stare Miasto potrzebuje więcej rekonstrukcji ale retrowersja uchroniła je przynajmniej przed zabudową typu blokowisko, co spotkało Nowe Miasto, czy staromiejski obszar Malborka, Kwidzyna i.in.. A takie były plany prof. Szczepana Bauma z Gdańska. Gdańsk po macoszemu traktował sprawę odbudowy Elbląga, co najwyżej pozyskiwał stąd budulec i cenne detale architektoniczne do własnych potrzeb.
Szanowny Przedmówco - nie podoba mi się retrowersja, ale jednocześnie mam pełną świadomość, że mogły tu powstać bloki, czyli mogło być jeszcze gorzej. Wiem jak wyglądają bloczki koło zamku w Malborku (=groteskowo), ale jednocześnie widzę, że dziś Malbork zdołał się otrząsnąć i całkiem sensownie rewitalizuje swoje centrum. A w Elblągu - póki co - są tylko sny o minionej potędze. Największe marzenia to galeria handlowa, aquapark i odtworzenie kamieniczek na Starówce (bez względu na koszty), a w praktyce jest tylko zastój i frustracja w internecie. Dlatego - mając skromne, przyziemne oczekiwania - po prostu poczekam na zagospodarowanie placu przed katedrą i na obiecaną fontannę. Wierzę, że takimi drobnymi krokami uda się przywrócić utraconą energię Starówki szybciej niż mega-inwestycjami.
Modernizacja wieży za pieniądze miejskie czyli mieszkańców to pieniądze za bilety mam nadzieje , że do kasy miasta.
Stawiam wniosek do władz miasta o modernizację przebudowanych w 2012 roku garaży ( stajenki na osiołki ) na zapleczu kościelnej kamienicy na starym mieście.Wprawdzie przebudowano garaże , wymieniono posadzkę , podwyższono strop , wykonani nową klinkierową elewacje , zamontowano drzwi na pilota żeby pasterz się musiał schylać oraz ściany i posadzkę wyłożono wysokiej jakości glazurą . No ale panowie władz miasta i województwa. Motoryzacja idzie do przodu . Pojawiają się nowe SUV o potężnych silnikach i gabarytach i tylko patrzeć jak nie będzie ich gdzie na noc wstawiać. A stajenka będzie za mała.
Łukasz23>>W zasadzie jesteśmy jednomyślni, moja odpowiedż powinna zostać adresowana do p. ~Precz z retrowersją. Ma on (ona?) jednak rację o tyle, że Stare Miasto zapełniają,obok udanych, także i kiczowate realizacje. Był kiedyś ciekawy projekt odbudowy ratusza staromiejskiego autorstwa pewnego studenta architektury. Niestety studenciak przepadł, wybrano qazi neogotyckiego gniota. Do tego nietrafnie określono jego funkcje, a reszty dopełniła niedbałość wykonawcy (kurzawka i podmakanie piwnic). zamiast stać się obiektem centrotwórczym i ozdobą Starego Rynku, ratusz wzbogacił listę obiektów dotowanych ze szczuplejących funduszy miasta i architektonicznej tandety. Nawet zegar nie spełnia swojej funkcji, bo jest po prostu mały i niewidoczny.