Sobota, 18.05.2024, Imieniny: Alicja, Feliks, Eryk
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Solidarność weszła w spór z elbląskimi Jadwiżankami

19.01.2010, 08:59:55 Rozmiar tekstu: A A A
Solidarność weszła w spór z elbląskimi Jadwiżankami

Skierowaniem sprawy do Prokuratury przez Mirosława Kozłowskiego, szefa elbląskiej „Solidarności” i zwolnieniem z pracy kilku pracownic, skończyła się próba wywalczenia przez związek podwyżek płac dla pracowników Domu Pomocy Społecznej Zgromadzenia Sióstr Świętej Jadwigi. Kozłowski złożył również wniosek do Wojewody o skontrolowanie placówki pod kątem działalności ze strony gospodarczej i podejścia siostry dyrektor Haliny Domagały do praw pracowniczych.

W Domu Pomocy Społecznej Zgromadzenia Sióstr Świętej Jadwigi przy ulicy Kasprzaka przebywają dzieci i młodzież niepełnosprawna intelektualnie. Opiekę nad domem sprawują siostry zakonne Jadwiżanki. W połowie 2008 roku dyrektorką placówki została siostra Halina Domagała.  W tym samym czasie pracownicy placówki utworzyli Niezależny Samorządny Związek Zawodowy  „Solidarność”, wyłoniono również komisję zakładową.

- Gdy powstał związek, okazało się, że od dłuższego czasu  był niepłacony ZUS, pracownicy od siedmiu lat nie dostawali podwyżek, a ich pensja była w wysokości minimalnej płacy.- wylicza Mirosław Kozłowski, przewodniczący NSZZ „Solidarność” - Na jaw wyszło także, że otrzymują zaniżone wynagrodzenie. W innych domach tego typu na jednego pracownika przypada 2125 złotych (np. w Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży przy ul. Bema),  a w Domu Opieki przy ul. Kasprzaka 1747 złotych. To bardzo duża różnica.

Jak informuje Kozłowski, osobiście zobowiązał się pomóc pracownikom i znaleźć pieniądze na podwyżki dla nich. Przewodniczącemu udało się zdobyć pieniądze. Załoga dostała 10% podwyżki i po 500 złotych na Święta Bożego Narodzenia. To było w roku 2008 r.

W 2009 roku, w związku z rosnącymi cenami, pojawiła się propozycja kolejnych podwyżek dla pracowników. Początkowo załoga chciała podwyżki w wysokości 10%.

- Siostra Dyrektor twierdziła, że placówki nie stać na tak wysokie podwyżki i zaproponowała 3,8 %. - mówi szef elbląskiej „Solidarności” - W związku  z tak dużą różnicą między oczekiwaniami pracowników, a propozycją władz placówki odbyło się kilka spotkań negocjacyjnych. W międzyczasie dowiedzieliśmy się, że Siostra Dyrektor kupiła telewizor plazmowy i nowe meble. Nie sądzę, żeby dzieciom potrzebny był telewizor plazmowy. Uważam, że siostra wykazuje się  brakiem gospodarności. W związku z całą sytuacją byliśmy zmuszeni podjąć decyzję o sporu zbiorowym.

8 stycznia 2010 doszło do sporu zbiorowego.

- Siostra Dyrektor pod naciskiem tego sporu podwyższyła pracownikom pensje o 3,8% z wyrównaniem od kwietnia ubiegłego roku. - twierdzi Kozłowski - Pracownicy byli z tego tytułu bardzo zadowoleni.

Podwyżki dostały, ale nie przedłużono z nimi umów

Ośmioro pracowników Domu Opieki Społecznej pracowało w oparciu o umowę o na czas określony. Pięcioro z nich należało do związku zawodowego „Solidarność”. Pod koniec roku cała piątka dostała informację, że nie została przedłużona im umowa. To miała być ich kolejna umowa na czas określony w tej placówce. Wcześniejsza umowa była zawarta na okres 5 lat.

- Siostra Dyrektor nie chciała wytłumaczyć nam powodów swojej decyzji, dlatego odbieramy to jako dyskryminację, a także jako krzywdę dla dzieci –uważa Kozłowski i tłumaczy - Dzieci mogły tak się przyzwyczaić do tych kobiet, że traktowały je jak matki. Dom Pomocy Społecznej to nie jest zakład produkcyjny. W związku z czym skierowaliśmy sprawę do Prokuratury. Złożyliśmy również wniosek do wojewody o skontrolowanie działalności placówki ze strony gospodarczej i podejścia Siostry Dyrektor do praw pracowniczych i skargę do bezpośrednich przełożonych Siostry.

Jak podaje Kozłowski, pięć pracownic, które należały do związku, obecnie nie pracuje, a trzy odeszły pod naciskiem siostry dyrektor.

Wcześniej z placówki dwie pracownice zostały zwolnione dyscyplinarnie.- twierdzi szef elbląskiej „Solidarności” - Wnieśliśmy sprawę do sądu i wygraliśmy. Pracownice otrzymały po 5 tysięcy odszkodowania, a sąd złożył wniosek do prokuratury o kontrolę placówki.

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (17)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ PENIS
    Wtorek, 19.01

    Aż się nie chce komentować. Po co dzieciom telewizor i nowe meble?:)he he.Lepiej Kozłowskiemu na solidarność składki płacić

  2. 2
    0
    ~ laki
    Wtorek, 19.01

    nastepny zakład zamknie jak to on potrafi

  3. 3
    0
    ~ elblazanin
    Wtorek, 19.01

    na tym zadymiarzu juz sie wszyscy poznali ale jak zaczyna z zakonnicami to bardzo zle to mu wrozy

  4. 4
    0
    ~ pracownik
    Środa, 20.01

    Niech Pan Kozłowski przyjrzy się pracy Domu POmocy Społecznej prowadzonemu również przez siostry zakonne na ul.Bema. Tam to dopiero jest mobling i brak poszanowania praw pracowniczych. Zapraszamy Pana Przewodniczącego na ul.Bema

  5. 5
    0
    ~ Pracownik 2
    Czwartek, 21.01

    Popieram, na ul. Bema dzieją się rzeczy o których strach mówić, siostra Dyrektor T.W.nie szanuje pracowników, to co ona wyprawia na pewno nie mieści się Wam wszystkim w głowach. Ta kobieta nie jest zakonnicą z powołania, to nieczuła i wredna osoba. Mało tego ona nie ma poszanowania nie tylko do pracowników, ale również dla Dzieci z tego Domu. Jak można tak obchodzić się z innymi ludzmi, przecież od takich osób jak siostry zakonne oczekuje się ciepła, zrozumienia, szacunku, a tymczasem pracownicy DPS na ul.Bema jedzą w biegu kanapki, bo nie mogą na chwilę spocząć i jak normalny człowiek zjeść posiłku, poza tym jej odzywki do pracowników przekraczają wszelkie normy.Jest ona osobą niemiłą, podnosi głos i prosto w oczy mówi pracownikom, że powinna ich wszystkich zwolnić, co też powoli realizuje. Jestem pracownikiem tego Domu i każdego dnia myślę o tym kiedy przyjdzie czas na mnie....Jak można pracować w takich warunkach? Zastanawiamdlldldldldlaczego nikt do tej pory nie zainteresował się tą sprawą

  6. 6
    0
    ~ Pracownik DPS-u
    Czwartek, 21.01

    Bardzo się cieszę, że ktoś wreszcie poruszył temat DPS-u na ulicy Bema w Elblągu. To co poniżej napisano to szczera prawda. Może ktoś wreszcie sprawdzi ile siostra Dyrektor zwolniła osób w ostatnim czasie i ile pracowników trafiło do psychiatry. Ja również jestem pracownikiem tego Domu i mam nadzieję, że ktoś zrobi z tą kobietą porządek. Na pewno wyjdzie to na korzyść pracownikom i dzieciakom, które poprzez ciągłe zwolnienia kadry tracą osoby bliskie ich sercu. Ale niestety siostra Dyrektor ma to gdzieś i zapowiada kolejne zwolnienia. Mało tego już wyczytała, że coś się na ten temat pisze i organizuje zebrania pracowników w celu pouczenia ich o tajemnicy zawodowej. SKANDAL NORMALNIE!

  7. 7
    0
    ~ Lucyfer666
    Sobota, 23.01

    Przewodniczący Solidarności kłamie! Dla Domu Pomocy Społecznej przu ul. Kasprzaka oprócz nieprzyjemnej atmosfery nic nie zrobił. Założyl związek, który skłócił pracowników, którzy sami się z niego wypisują.

  8. 8
    0
    ~ Edek W
    Sobota, 23.01

    Kozłowski zlikwidował "Logstor" - niech da prace zwolnionym ludziom. Teraz wziął się za likwidację DPS z nudów. Jak ma tak dużu niech da dla DPS-u, na podwyżki. Ciekawe czym się wozi????

  9. 9
    0
    ~ Byly pracownik
    Sobota, 23.01

    Powinni go wyrzucić na zbity pysk!!!!!! Niech żebrze na ulicy!!!!

  10. 10
    0
    ~ xxx
    Sobota, 23.01

    do Lucyfer666 to nie Kozłowski założył komisje zakładową tylko pracownicy, którzy teraz są zastraszeni przez dyrekcje i się wypisują. pozostali trzymajcie się razem i nie dajcie się pingwinom!!!

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.0556769371033