Tegoroczne Elbląskie Święto Chleba będzie miało wyjątkowy charakter – po raz pierwszy potrwa aż pięć dni. To wydarzenie, które od lat przyciąga tłumy mieszkańców, turystów i pasjonatów rzemiosła, zyskało nowy, rozszerzony wymiar. Tym samym Elbląg stanie się gospodarzem największego jarmarku
w województwie warmińsko-mazurskim. Co więcej – rozpoczyna się on bezpośrednio po Jarmarku Dominikańskim w Gdańsku, co czyni Elbląg naturalnym kolejnym punktem letnich wypraw i festiwalowego szlaku.
Od 20 do 24 sierpnia Stare Miasto w Elblągu – z ulicami Stary Rynek, Rybacką i Wodną – zamieni się w tętniący życiem jarmark. To właśnie tam swoje stoiska rozstawiają rękodzielnicy, producenci regionalnej żywności, piekarze, artyści i twórcy z całej Polski. Każdego dnia teren wydarzenia odwiedzać będą tysiące mieszkańców i gości, poszukujących dobrego smaku, ciekawego rzemiosła i lokalnej kultury.
Nowością tegorocznej edycji są dwie sceny muzyczne. Na placu przy katedrze św. Mikołaja odbywać się będą występy lokalnych artystów, zespołów i grup artystycznych. Z kolei na Wyspie Spichrzów, w piątkowy i sobotni wieczór, wystąpią popularni polscy wykonawcy, których koncerty tradycyjnie przyciągają dużą publiczność.
Jak co roku, program uzupełnią pokazy kulinarne, wspólne gotowanie, warsztaty garncarskie i piekarskie, wyścigi Smoczych Łodzi, animacje dla dzieci, wesołe miasteczko, parady uliczne, teatr ognia i prezentacje sztuki nowocyrkowej. Wszystkie strefy aktywności zlokalizowane będą w niewielkiej odległości od siebie, co sprzyja swobodnemu zwiedzaniu.
Zachęcamy do zgłoszenia udziału w jarmarku do 13 sierpnia i dołączenia do grona wystawców XIX Elbląskiego Święta Chleba.
Biuro Prezydenta Miasta
O jest impreza, czyli wracamy do norny-:)
Przyjadą z Jarmarku Dominikanskiego z zamrożonym chlebem
przecież to antyhigieniczna impreza, powinna być Świętem Zakurzonego Chleba, wyłożonego na ladach i owianego kurzem przechodzących stóp. A gdzie nocują sprzedawcy? Przecież nie w hotelu Elbląg! Kramy stają się hostelem! Gdzie się myją? Br!
PO tej POwodzi i jej efektach i tych wieloetnich zaniedbaniach imprezy będą juz miały inny wymiar
Przy okazji peowcy wypełzną suszyć zęby i udawać, że co złego to nie oni.
Sanepid w Elblągu pozwala by handlujacy na targowisku w Elblągu kładli towar na ziemi niż na prowizorycznych stołach. Kiedy to się skończy.
Ta impreza na stałe wpisała się w krajobraz naszego Elbląga.
@~ Nie wszyscy będą świętować ~ jednak przyznajesz że to twój rząd zaniedbywał od 2017 roku sprawy dotyczące budowy zbiornika retencyjnego?
@~ dziennikarz ~ z tym suszeniem to uważaj bo to po 6 sierpnia może cię dopaść, no i to rechotanie jakie miało miejsce w Katowicach, tak czy nie tak?
hahaha propaganda pełną gębą - niby taki świetny jarmark, wydłużyli czasowo, dwie sceny a nie mogą znaleźć chętnych do wystawienia tam stoisk, po latach olewania wystawców :) Kiedyś zgłoszenia były definitywnie zamykane w połowie lipca (brak miejsc) a jarmark zaczynał się w ostatni weekend sierpnia - dziś zgłoszenia zamykają dopiero tydzień przed imprezą. Mówiłem lata temu, że olewają wystawców na wzór jarmarju dominikańskiego (z 1000 wystawców kiedyś obecnie sie wystawia max. 300) i teraz walą kase na drugą scene itp. aby spowrotem wcześniej wyzyskiwanych wystawców spędzić - ale wielu już nie chce dwa razy wchodzić do tego samego szamba (jak i w gdańsku) - oto jest właśnie idealny przykład niekompetencji i zadufania w sobie włodarzy i urzędników miejskich