Dwa lata temu pisaliśmy o złym stanie placu zabaw przy ul. Wapiennej. W tej sprawie interweniowała wówczas, na prośbę mieszkańców, radna Jolanta Lisewska. Dlaczego miejsce stworzone ze środków Budżetu Obywatelskiego wygląda na zapomniane?
Plac zabaw przy ul. Wapiennej został zrealizowany z Budżetu Obywatelskiego 2012/2013.
Zły stan placu zabaw niepokoił mieszkańców, dlatego zgłaszali ten fakt różnym służbom. Dostali informację, że względu na planowane badania archeologiczne, plac będzie przeniesiony w inne miejsce
– interweniowała u Prezydenta Elbląga radna Jolanta Janowska.
Wówczas rozważane było przygotowanie do zbycia działki, na której znajduje się plac oraz dwóch działek z nim sąsiadujących, aby zagospodarować je zgodnie z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Starego Miasta w Elblągu.
Według miejscowego planu zagospodarowania działki przeznaczone są w przeważającej części pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną,. Plan ten przewiduje uzupełnienie zabudowy w formie pierzei z północnej strony ulicy Wapiennej, pomiędzy Bulwarem Zygmunta Augusta a ulicą Zamkową.
- W przypadku podjęcia decyzji o zbyciu nieruchomości przy ul. Wapiennej, w drodze przetargu, jego nabywca zostanie zobowiązany do zaprojektowania i zrealizowania w ramach swojej inwestycji mieszkaniowej, ogólnodostępnego placu zabaw dla dzieci – twierdził wówczas Witold Wróblewski.
Minęły dwa lata. Działka nie została sprzedana, a plac zabaw jest w coraz gorszym stanie. 14 lipca zwróciliśmy się z pytaniami do Zarządu Budynków Komunalnych. Dziś, 4 sierpnia, otrzymaliśmy odpowiedź.
Czytając stanowisko ZBK odnosi się wrażenie, że problemu nie ma, bo ZBK dba o plac zabaw. - Zarząd Budynków Komunalnych informuje, że systematycznie prowadzi działania mające na celu utrzymanie w dobrym stanie technicznym placu zabaw przy ul. Wapiennej – czytamy w odpowiedzi ZBK.
W ramach bieżącej konserwacji regularnie wykonywane są drobne naprawy urządzeń zabawowych, co ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo korzystających z nich dzieci. Dodatkowo w ramach realizowanego Programu Realizacji Świadczeń Wzajemnych wykonywane są prace porządkowe na terenie placu zabaw oraz w jego najbliższym otoczeniu
– zapewniano w stanowisku ZBK.
Następnie ZBK w swoim stanowisku przyznało, że plac zabaw wymaga napraw. - Aktualnie trwa procedura przetargowa mająca na celu wyłonienie wykonawcy, który przeprowadzi naprawę oraz wymianę niektórych urządzeń zabawowych. Plac zabaw pozostaje ważnym elementem przestrzeni rekreacyjnej i zależy nam na zapewnieniu jego bezpiecznego użytkowania. ZBK informuje, że nie planuje likwidacji omawianego palcu zabaw – zapewniono.
Czy plac zabaw w tym stanie to miejsce, do którego poszedłbyś z dzieckiem? Oceńcie sami.
Tego nie widać, tu prezydent nie zabłyśnie co innego w TVP, na koncercie , na jarmarku tam go widać. A tu, kto by się przejmował odnawianiem jakiegoś złomu dla dzieci. Na pewno nie Jarmarkowy Prezydent.
brak konserwacji i przeglądów - norma elbląska. Tak samo jest ze spowalniaczami prędkości - część uszkodzona , ale co tam. Pensję mają - straż miejska , służby drogowe
Bo problem z budżetem obywatelskim jest taki, se dostaje się kasę na wykonanie, ale nie utrzymanie czegoś. Zielone przystanki? Większość wygląda bardzo słabo, plac zabaw to samo. Przykłady moNa by mnożyć
Typowa niegospodarność PO elbląsku aż dziwne że do tej pory nikt za to nie poszedł siedzieć.
Czy to zniszczyły władze miasta?nie ,to mieszkańcy.kilka lat temu były małe dzieci to zrobiono plac zabaw.dzieci podrosły,inne się nie urodziły i plac zabaw niewykorzystany.patologia wzięła we władanie i stan jest taki jak widać.
do Oczy - i tu masz rację :) to nie władze miasta niszczą, ja również nie przyjeżdżam z drugiego końca miasta żeby niszczyć - to robią mieszkańcy tego terenu :) jest to bardzo przykre do Fryta - ale czy to ma miejsce za nowego prezydenta? Nie wydaje mi się. Wiele lat zaniedbań nie da się naprawić pstryknięciem palcami - wiec nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
pisowski tyfus to najchętniej by wszystkich wsadzał do więzienia!a gdzie się psisiurki pomieszczą?
Ło matko z córką. Dlaczego radni zajmują się albo dziurami w drogach albo połamanymi ławkami. Radni muszą szukać rozwiązań by miasto się rozwijało. Elbląg się zwinął niestety. No litości , szukajcie inwestorów, weźcie się za rozwój portu nieistniejącego. Ruszcie głowami by szanowny premier skierował środki finansowe do naszego miasta.
Straż miejska, policja oczywiście niczego nie potrafią dopilnować
Dajcie przykład rodziców którym zależy na przebywaniu na placu zabaw wraz z pociechami. Nawet jak już się zmobilizują , to pociechy robią co chcą i demolują ile się da , a mamusie siedzą z nosami w telefonie i maja na wszystko wyj.