- Podobno monitoring na Dolince jest tylko połowiczny, tzn. nie jest nagrywany i przechowywany. Wydaje się, że w tak „newralgicznych” miejscach, jak plac zabaw, „tyrolka”, gdzie może dojść do urazu, wypadku, takie nagrania są potrzebne – zaznaczyła Elżbieta Banasiewicz. Ile w tym prawdy?
- Przy placu zabaw w Parku Dolinka doszło do pobicia młodego człowieka. Jego rodzice pragną założyć sprawę sądową sprawcy, lecz napotkali problemy w zbieraniu dowodów – opowiada radna Elżbieta Banasiewicz.
Problemem okazał się miejski monitoring. - Podobno monitoring jest tylko połowiczny, tzn. nie jest nagrywany i przechowywany. Wydaje się, że w tak „newralgicznych” miejscach, jak plac zabaw, „tyrolka”, gdzie może dojść do urazu, wypadku, takie nagrania są potrzebne – zaznaczyła Elżbieta Banasiewicz.
W których miejscach i w jaki sposób prowadzony jest monitoring w Parku Dolinka?
- pytała radna.
Wiceprezydent Elbląga Katarzyna Wiśniewska zapewnia, że na wskazanym terenie rozmieszczone są 33 punkty kamerowe obejmujące swym zasięgiem newralgiczne miejsca jak plac zabaw i „tyrolki”.
Są to kamery różnego typu: stacjonarne oraz obrotowe, co oznacza, że obszar obserwowanej strefy uzależniony jest od zasięgu kamery, jego funkcjonalności i ograniczających je pole widzenia występujących przeszkód terenowych, tj. obiektów budowlanych oraz roślinność znacznych rozmiarów
– wyjaśnia Katarzyna Wiśniewska.
Jak tłumaczyła wiceprezydent, praca kamery podczas obserwacji wyznaczonego obszaru odbywa się samoczynnie. - Otoczenie w zasięgu kamery jest obserwowane według wyznaczonej ścieżki lub w razie potrzeby- poprzez sterowanie kamerą przez Operatora - dodała.
Zarejestrowany obraz przechowuje się przez okres min. 20 dni od daty rejestracji, lecz nie dłużej niż 90 dni, jeżeli pozwalają na to zasoby, a następnie podlega on automatycznemu nadpisaniu kolejnymi nagraniami. Nagrania monitoringu wizyjnego zawierające naruszenia prawa są przechowywane nie dłużej niż 90 dni, chyba że w tym okresie uprawnione organy wystąpią o zabezpieczenie zarejestrowanego obrazu jako dowodu w sprawie w ramach toczącego się postępowania. Miejscem przechowywania nagrań są nośniki danych znajdujące się w zamkniętych pomieszczeniach serwerowni
– stwierdziła Katarzyna Wiśniewska.
W tym mieście pod administracją PO wszystko jest niedopracowaną tandetą i nic nie działa. Ale usmiechajcie się . Amfiteatr kameralny nie nadający się do niczego, komunikacja miejska nie działa jak nie działała, monitoring to fikcja, port miejski to groteska, stadion lekkoatletyczny niewymiarowy nie nadający się do treningów jak i przeprowadzania poważnych zawodów,to samo z kalbarem itd itp.
Nie zesraj się. Radna chciała zabłysnąć i wyszło, że jednak jest monitoring i jest nagrywany. Kolejne pisowskie kłamstwo o pobitym chłopaku.
od zbierania dowodów jest policja i prokuratura a nie rodzice
obserwator - w normalnym państwie to oczywiście tak ale niestety mamy kartonowe państwo...
W parku ,na placu zabaw są tablice zakaz wstępu zwierząt i co pieski latają,odchody i dzieci. A straż miejska gdzie jest i policja. Monitoring na który nikt nie patrzy.
pani radna od zbierania dowodów jest Policja i tam powinni się zgłosić rodzice, a nie dochodzenie na własną rękę, chyba przynajmniej to powinna radna wiedzieć. Czyli pani radna powinna przejść szkolenie nt. RODO, nieprawdaż?
kij - ale bredzisz, co ma RODO do tego? Poza tym nie dziwie się rodzicom, bo nie chcą aby potem taka policja (która za nic nie odpowiada jak na kartonowe państwo przystało), potem powiedziała rozbrajająco "ojej, ściągnęliśmy zapis monitoringu nie z tych godzin co trzeba albo nie z tego dnia, a teraz jest juz za późno, bo orginalny zapis został skasowany/nadpisany" - znam to z autopsji...
a ja proponuje obejrzeć superwizjer jak zaściankowe klimaty kolesi chronią faceta na stanowisku urzędniczym chyba sekretarza jakieś gminy wobec oskarżeń 8 kobiet o molestowaniem i gwałt! jak układziki chronią typa a prześladują ofiary w małej mieścinie i jak nie radzi sobie z tym wymiar sprawiedliwości , tak samo jak w sprawach mobbingu !! tematy zamiatane pod dywan urzędów bez konsekwencji bo chronią ich partyjni kolesie ! najlepiej jednak od razu zgłaszać takie sprawy do superwizjera przynajmniej coś drgnie !