Miejskie nieruchomości idą pod młotek

Miasto wystawia na sprzedaż kolejne nieruchomości należące do Gminy. Na sesji radni zadecydowali o zbyciu kilku lokali użytkowych w drodze prawnego przetargu.

Przedmiotowe nieruchomości znajdują się na ulicach Moniuszki, 1 Maja, Bażyńskiego i Browarnej. W większości są to lokale mieszkalne, jak również pomieszczenia biurowe. Dwa mieszkania, jedno znajdujące się przy ul. Bażyńskiego 33, oraz drugie - na 1 Maja 14, Miasto nabyło na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego, jako spadkobierca ustawowy, w drodze spadku po zmarłych właścicielkach obu lokali.

W przypadku mieszkania na ul. Bażyńskiego o powierzchni 44 m2 jego wartość rynkową określono na kwotę 136.000 zł. Lokal posiada jednak niski standard i wymaga dodatkowo remontu i modernizacji.

Wartość mieszkania przy ul. 1 Maja 14 o powierzchni użytkowej 23.43 m2 wyceniono na kwotę 72.000 zł.  Lokal posiada przeciętny standard i także wymaga remontu i modernizacji.

W przypadku lokali położonych na ulicy 1 Maja 2 i Browarnej 86-87 są to pomieszczenia o charakterze biurowym i przemysłowo - usługowo – magazynowym. Pierwszy dotyczy 10 pomieszczeń po dawnej siedzibie Radia El, znajdującej się przy ul. 1 Maja 2. Podczas przetargu przeprowadzonego w dniu 25 czerwca br., wyłoniono już nabywcę zainteresowanego jego kupnem.

Przedmiotowy lokal o powierzchni użytkowej 202,8 m2, położony jest na 3 piętrze budynku i składa się z 10 pomieszczeń biurowych, pomieszczenia technicznego, łazienki, wc i korytarza. Jego stan techniczny określony został jako dostateczny. Lokal wymaga jednak remontu i modernizacji.

W budynku przy ul Browarnej 86-87 znajduje się łącznie 6 lokali użytkowych gotowych do zbycia.

Ostatni lokal, przy ul. Moniuszki 46-58 o powierzchni 128,1 m2, położony jest w parterze oraz piwnicy. Na parterze znajdują się: sala sprzedaży, zaplecze socjalne, biuro, 2 pomieszczenia zaplecza magazynowego, wc i zejście do piwnicy o łącznej powierzchni użytkowej 105,4 m2. Do lokalu przynależą 2 pomieszczenia piwniczne. Wymaga on kapitalnego remontu, którego koszt oszacowany został na około 70 tysięcy złotych.

W większości przypadków, podczas wtorkowego głosowania na sesji, radni nie wnosili uwag co do zbycia tych lokali przez gminę. Jedynie radna Halina Sałata wystąpiła z ogólną refleksją, co do sprzedaży tych nieruchomości. Radna klubu PiS pytała, czy lokale te nie można by przeznaczyć dla młodzieży opuszczającej Dom Dziecka lub dzieci z rodzin zastępczych. - Skądinąd wiem, że jest taka uchwała Rady Miejskiej, która mówi o pierwszeństwie w przyznawaniu mieszkań dla tych osób – wyjaśniała. - Również w kolejce oczekujących na te mieszkania jest dużo takich potrzebujących osób. O ile to jest możliwe prawne, czy byłaby taka ewentualność? – pytała Sałata.

Pomysł jednak został poddany do rozważenia, gdyż radna Halina Sałata nie wymagała na niego odpowiedzi podczas wtorkowej sesji.