Na wtorkowej sesji Rady Miejskiej radni zapoznali się z informacjami na temat wykonania budżetu miasta za I półrocze 2012 roku oraz prześledzili realizację przedsięwzięć podjętych w tym czasie, a które zawarte są w Wieloletniej Prognozie Finansowej Gminy Miasta Elbląg.
Budżet miasta założony na 2012 wynosi 533 mln zł. W I półroczu wykonano 44,5 procent tej kwoty (prawie 240 mln zł). Szeroką dyskusję na ten temat rozpoczął na sesji, radny Jerzy Wilk (PiS). - Od samego początku przyjęty budżet był zawyżony i nierealny. Wydatki w tym roku są wyższe o 14 milionów złotych w stosunku do roku poprzedniego – podał radny. - Ciągle rośnie dług publiczny miasta. Obecnie wynosi on ponad 230 mln (stosując ustawowe wyłączenia, tj. środki pozyskane z Unii Europejskiej – przyp. red.). - Zdolność kredytowa Miasta została także przekroczona o 0.39 procent – podsumowywał.
Martwiące jest również bardzo niskie wykonanie podatków PIT i CIT. - Niższe wpływy z PIT świadczą o tym, że zwiększa się bezrobocie w mieście lub zmniejszają się dochody elblążan - wyjaśniał radny. - Możliwe, że obie przesłanki zachodzą jednocześnie. Spada też dochód z tytułu podatku CIT, co oznacza po prostu kryzys na rynku elbląskich przedsiębiorców - dodał.
Miastu nie pomagają również założone wpływy pochodzące z obligacji - Do tej pory wpłynęło z nich 90 mln złotych, a zostały wykorzystane zaledwie w kilkunastu procentach – zaznaczał radny Jerzy Nowak (SLD). - Jesteśmy już daleko za półmetkiem roku, a sytuacja finansowa wynikająca z planu budżetowego pokazuje, że nie uda się go wykonać.
Sytuacja finansowa Szpitala Miejskiego nadal niezadowalająca
Radni wysłuchali też informacji o przebiegu wykonania planów finansowych samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej (ZOZ-ów) oraz instytucji kultury w naszym mieście.
Szczególnie drażliwym tematem okazała się być, według radnych klubu Prawa i Sprawiedliwości, ciągle niedobra sytuacja finansowa Szpitala Miejskiego. Radna Halina Sałata (PiS) wskazywała, że pogarsza się ona z każdym miesiącem. - Zadłużenie szpitala za pierwsze półrocze wyniosło prawie 2 mln złotych – informowała Sałata. Wtórował jej radny Wilk – Szpital Miejski koniecznie musi zwiększyć swoje dochody. Obecnie w budynku tej placówki ponad 1000 m² jego powierzchni stoi niezagospodarowane – mówił – Przystosujmy więc tę wolną przestrzeń pod działalność, która pomoże zwiększyć dochody szpitala.
Radny Wilk pytał też, co dalej z oddziałami, które miały się pojawić w Szpitalu Miejskim. - Miała tam się znajdować pediatria, przeniesiona ze Szpitala Wojewódzkiego. Mijają miesiące i? - zawiesił pytanie Jerzy Wilk. – Wolne powierzchnie w Szpitalu Miejskim można zagospodarować także pod inne oddziały - dodał radny, wskazując na brak w naszym mieście coraz bardziej potrzebnego i brakującego oddziału pulmonologicznego. – Choroby płuc znowu zaatakowały – informował radny. – Gruźlica staje się plagą XXI wieku – Podejmujmy działania w tej kwestii – grzmiał radny.
Nie tylko radni zrzeszeni w klubie Prawa i Sprawiedliwości mieli bardzo dużo zastrzeżeń, co do płynności finansowej zadłużonej placówki przy Żeromskiego. Krytycznie, w stosunku do działań restrukturyzacyjnych podjętych przez Miasto w celu ratowania Szpitala Miejskiego, odniósł się również radny Jerzy Nowak (SLD). - Działania te przyniosły odwrotny skutek – mówił radny. - Szpital nie został przekształcony w spółkę i dobrze, bo zarząd spółki musiałby wtedy ogłosić jego upadłość.
Na zarzuty radnych odpowiadał wiceprezydent Tomasz Lewandowski. - Sytuacja w szpitalu to problem złożony, na który składa się wiele elementów, także demograficznych – mówił wiceprezydent. I dodał - Przecież to nie moja wina, że jest mało pacjentów na oddziałach np. na położnictwie, czy ginekologii. Prowadzimy wiele rozmów, aby ratować szpital. Nie mogę się zgodzić na obarczanie nas winą za sytuacje w szpitalu. Proszę także radnych PiS-u, aby nie straszyli niepotrzebnie pracowników szpitala i mieszkańców miasta – mówił Tomasz Lewandowski.
Słabe wykonanie budżetu w I półroczu bieżącego roku, jak i budząca ciągłe obawy kondycja finansowa Szpitala Miejskiego w Elblągu to jednak problemy, które radnym i prezydentowi Miasta bedą nadal spędząć sen z powiek. A dyskusje na ten temat toczyć się będą jeszcze na niejednej sesji Rady Miejskiej.
Sobota, 27.07.2024, Imieniny: Julia, Natalia, Aureliusz
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
a co mają klaskać jak się źle dzieje. Pewnie, że to wasza wina. Niż demograficzny ? - wystarczy poczytać analizy, plany, trochę cyferek z GUS i wiadomo jakie będą problemy w przyszłości, a nie podwyższać plan dochodów i kosztów jak ludzie tracą pracę i wyjeżdżają. Z PIS mi nie po drodze, ale od tego jest opozycja, aby informować, wytykać itp. Nerwowość na sali pokazuje, że tracicie nerwy. Czyli wiecie co was czeka. Rozliczą was wyborcy i odpowiednie instytucje. Jeszcze będziecie mieli swój czas, podczas którego będziecie się sadzić. Zamiast wysłuchać, przyjąć do wiadomości i działać, a nie pleść bzdury, że ktoś się podłączył pod wasz "pomysł". Jakoś nie widzę chętnych do podłączenia się pod większość waszych pomysłów. Nie ważne są działania, liczy się skutek. A skutki widzę marne. A Wy?
Na koniec tego roku w miejskiej kasie zabraknie 50-60 milionów .To kolejny rok na minusie i kolejny rok zadłużania miasta i życia na kredyt. Oprócz podnoszenia podatków żadnych pomysłów ? Co z tym zrobicie panie i panowie radni? Czy ktoś przygotowuje program naprawy finansów albo oszczędności ? Jeszce trochę a Elbląg będzie drugą Grecją. Pan prezydent ani myśli o oszczędzaniu . Podróżuje sobie z ratuszową świtą po całym świecie czym wkurza i prowokuje ludzi . Widać sprawia mu przyjemność złoszczenie wyborców. Jest arogancki i ma tupet. Te podróże to pic na wodę. To bezczelność ! Nawet nie stara się zachować pozorów przyzwoitości. Ma nas głęboko w ....
O tym że ten budzet jest nierealny pisał w grudniu ubiegłego roku niejaki Stefan Rembelski ( prorok jakis czy co?) - wystrczylo wczytac się serję artykułów jego autorstwa i nie byłoby takich problemów. Ale doradca Strzelec i radny Klim zmieszali te teksty z błotem - tak dla zasady bez merytoryczne dyskusji. Czy dalej radni maja poczucie dobrze wykonanej pracy - czy może w poczuciu odpowiedzialności za brakoróbstwo oddadzą pieniadze do mieskiej kasy?
Pamiętam tytuły artykułów o budzecie na 2012 " Trzy razy kulą w płot i Elbląg i jego dobrostan" - dla miasta to tragedia ale niestety to Rembelski miał racje w sprawie budżetu. Dla autora to zapewne gorzka satysfacja, że dzisiaj może powiedzieć - a nie mówiłem. Elblążanom nie pozostaje nic innego jak przerwać tą smiertelnie szkodliwą dla miasta kadencję.
kiedy referendum nad odwołaniem prezydenta ktos wie?
Radni rady miejskiej, tak samo, jak Nowaczyk skompromitowali się w rządzeniu miastem. Nie chciano słuchać Rembelskiego. Pamiętam te butne wypowiedzi przeciwko niemu. W Elblągu jest kiepski prezydent i tak samo zła rada miejska. Jestem przekonany, że mimo fatalnego wykonania budżetu miasta, Nowaczyk otrzyma absolutorium w tej sprawie od radnych. Opozycja w Elblągu, to fikcja. Gdyby było inaczej, Nowaczyka nie byłoby już w ratuszu.
A ile poszło kasy na wycieczki Prezydenta Elbląga i świty.Prawdę napiszcie !!!!!!!!!!!!!!!!!
Podnieśliście czynsz w ZBK mieszkaniach 100 procent.Zobaczymy jak będzie teraz wzrastała ilość zadłużonych osób.Rudery droższe od mieszkań spółdzielczych gdzie są wszystkie media a w ZBK trzeba doliczyć opał.
Brawa! Ale dla Pana Rembelskiego! Nie słuchaliście człowieka- to teraz macie! WSTYD PANIE NOWACZYK! KIEDY KONIEC TEJ OBŁUDY?!
Niestety nie ma Elbląg szcześcia do dobrych gospodarzy a sami elblązanie łatwo dają sie nabierać ludziom pokroju Dyzmy co znajduje wyraz w Urzędzie Miasta i Radzie Miejskiej - niestety demagogia zastepiła demokrację i oto widocze i bolesne dla Elbląga skutki. Cała nadzieja w nas samych i ordynacji wyborczej, która pozwala naprawiac błędne wybory.