Piątek, 26.04.2024, Imieniny: Maria, Marcelina, Marzena
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii ZDROWIE I URODA

Anhedonia dotyczy tych, którzy nie potrafią przeżywać radości

14.08.2018, 12:00:05 Rozmiar tekstu: A A A
Anhedonia dotyczy tych, którzy nie potrafią przeżywać radości

Nie jest ani chandrą, ani depresją. Dotyczy tych, którzy po prostu nie potrafią przeżywać radości, staje się coraz większym społecznym problemem. To stan, w którym życie nie ma kolorów, smaku, nie towarzyszą mu chwile radości. Czują, że jakość ich życia się pogorszyła, ale kładą to na karb zmęczenia. Nie mówią o tym lekarzowi, bo kto życie bez przyjemności uznałby za chorobę? Anhedonia zaburza funkcjonowanie społeczne, jest jedną z głównych przyczyn ograniczenia aktywności życiowej człowieka, który jej doświadcza. Nasz świat z jego tempem i rozchwianiem filozoficznym oraz duchowym, z zalewającymi nas dramatycznymi informacjami ze świata nie wpływa dobrze na radość życia.

Sam termin został wprowadzony do psychiatrii w 1896 roku przez francuskiego psychologa i filozofa Theodule-Armand Ribota, który funkcję anhedonii określił podwójnie: po pierwsze, jako symptom w wielu zaburzeniach psychicznych, i po drugie, jako cechę osobowości.

Pojawienie się anhedonii może być trudno zauważalne dla osób postronnych. Osoba chora również może nie umieć określić tego, co przeżywa w konkretny sposób. Wielu chorych mówi o pustce wewnętrznej czy emocjonalnej jakiej doświadczają, jednak tak ogólne określenie może wydawać im się niejednokrotnie czymś w co lekarz nie uwierzy. Prowadzi to z kolei do jeszcze większego zamknięcia się w sobie, w mieszkaniu i unikaniu kontaktów z innymi. Z kolei osoby postronne mogą nie zauważać niepokojących objawów, ponieważ dotknięta nimi osoba była zawsze spokojna lub nie chcą wtrącać się uznając, że to zwyczajna zmiana charakteru, a nie zmiana chorobowa. Zmniejszenie umiejętności przeżywania emocji jest tym, co jest najbardziej związane z anhedonią.

Radość, gniew, smutek, reakcje dotąd spontaniczne przestają się pojawiać albo ich pojawianie się jest bardzo spłycone w wyrazie. Łączy się z tym brak odczuwania przyjemności. Wcześniejsze hobby czy radości dnia codziennego przestają mieć znaczenie. Nie tylko nie odczuwa się ich, ale nie szuka kontaktu z nimi, woląc wycofanie od podążania za czymś co i tak nie ucieszy. Do tego często dołącza niepokój i ogólne obniżenie nastroju. Jeśli osoba dotąd towarzyska i niemająca problemów z funkcjonowaniem w społeczeństwie zaczyna odsuwać się od ludzi, unikać kontaktów z nimi nie tylko przyjacielskich, ale nawet wyjścia do sklepu to znak, że dzieje się coś niepokojącego.

 

U chorego zmniejsza się potrzeba kontaktu z innymi, wycofuje się on w zacisze swojego domu nie mając chęci na interakcję, nie tylko z osobami mijanymi na ulicy, ale nawet z bliskimi. Jeśli anhedonia trwa długo może doprowadzić do całkowitego braku bliskich, przyjaciół, jeśli zaczęła się rozwijać prowokuje do odsuwania się od osób, z którymi chory dotąd lubił przebywać i nie miał z tym problemu.

Czasami anhedonia nie jest związana z depresją, może być efektem ubocznym leków, choroby fizycznej albo przeżytej traumy, z którą chory nie potrafi sobie samodzielnie poradzić. W każdym z tych przypadków najważniejsze jest jednak jedno, świadomość, że powyższe objawy to nie czasowy stan, który minie, lecz choroba, którą należy leczyć.

Anhedonia bywa nazywana „nową depresją”.  Na czym polega ta nowość? – Na tym, że obniżenie nastroju nie dotyczy osoby wycofanej zawodowo czy towarzysko. Anhedonia najczęściej dotyka osoby aktywne, które żyją szybko, czują się zestresowane, nierzadko przeciążone obowiązkami – tłumaczy profesor Bartosz Łoza, prezes-elekt Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego. Co więcej, anhedonia obejmuje cztery główne obszary życia. To nasze zainteresowania (dziś i w przeszłości), interakcje z innymi ludźmi, doświadczenia zmysłowe i doświadczenia przyjemności związane z jedzeniem i piciem.

W ostatnich latach w terapii anhedonii coraz ważniejsza jest rola niefarmakologicznych metod, które poprawiają przebieg choroby. Jednym z popularnych sposobów jest stosowanie w czasie terapii wysiłku fizycznego. Zwiększone wydzielanie endorfin to znany mechanizm, istotny jest także element psychologiczny, bo człowiek czuje, że podjął jakieś konstruktywne działanie.

Okazuje się, że z objawami anhedonii można walczyć także dietą. Na łamach „BMC Psychiatry” przedstawiono założenia i plan badania SMILES, w którym zaplanowano ocenę wpływu modyfikacji dietetycznych na efekty leczenia tego typu zaburzeń. Powstał dokładny „antydepresyjny” jadłospis, który opiera się na spożywaniu większej ilości warzyw, owoców, oliwy z oliwek, produktów z pełnego ziarna, roślin strączkowych, niesolonych orzechów. Kaloryczność tak sformułowanej diety zawierać powinna  39 proc. energii pochodzącej z tłuszczów (22 proc. to tłuszcze jednonienasycone), 37 proc. z węglowodanów i 17 proc. z białka.

Leczenie farmakologiczne, prowadzone przez lekarza psychiatrę, działa na poziomie chemicznym i fizjologicznym, lecz nic nie zastąpi atmosfery ciepła oraz zrozumienia, które osoba z anhedonią powinna odczuwać ze strony bliskich  jej osób.

Anhedonia nie stanowi wyroku i nie musi trwać przez całe życie, ale ważne jest jej w miarę szybkie, zdiagnozowanie oraz podjęcie terapii, gdyż samodzielne poradzenie sobie z tą chorobą może nie przynieść skutków, a wręcz doprowadzić do pogłębienia się objawów choroby i rozwinięcia jej w groźną depresję.


Żródło: B. Łoza, T. Parnowski, Nowa depresja. Nowe leczenie, Wydawnictwo Medical Education, Warszawa2012.

 


Zdrowy Elbląg

Oceń tekst:

Ocen: 1

%0.0 %100.0


Komentarze do artykułu (1)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +11
    ~ AM ale już nie koniecznie
    Środa, 10.08

    typowy, polski, statystyczny stan chorobowy.................

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


0.97292304039001