Czwartek, 2.05.2024, Imieniny: Anatol, Zygmunt, Anastazy
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii SPOŁECZNE

Sfatygowane monstra czy informacyjne słupy ogłoszeniowe? (sprostowanie)

15.02.2013, 06:50:52 Rozmiar tekstu: A A A
Sfatygowane monstra czy informacyjne słupy ogłoszeniowe? (sprostowanie)
fot. Mateusz Smoliński

Na ogół mieszkańcy naszego miasta nie zwracają uwagi na stan miejskich słupów, nawet na te, które są najbardziej zaniedbane i stoją w centrum Elbląga. A wydaje się, że to właśnie tutaj powinien panować największy porządek. W rzeczywistości tak nie jest i kiedy przyjrzymy się bliżej sprawie, odkryjemy, że słupy informacyjne nie są wizytówką naszego miasta, które chce i zasługuje na to, by być miastem czystym, schludnym i przyjaznym w swym otoczeniu.

Nieestetyczne, nieczytelne, przestarzałe – to najczęściej spotykane określenia opisujące słupy ogłoszeniowe stojące w różnych punktach naszego miasta. Przechodząc obok słupów pozaklejanych kilkoma warstwami plakatów i ogłoszeń, z których niewiele można się dowiedzieć, często odwracamy od nich głowę, nie chcąc doznawać przykrych wrażeń estetycznych.

Umieszczanie - jedna na drugiej - różnych form przekazu informacji, różnych kształtów i różnej wielkości wygląda nieestetycznie i mało porządnie. Poza tym, kiedy wszystko jest niedbale ponaklejane, tworzy się chaos i potencjalny odbiorca informacji nie zwraca na nią uwagi. Czasem nawet nie ma on takiej szansy, widząc jedynie fragment adresowanego do niego przekazu.

Elbląskie słupy ogłoszeniowe są własnością Zarządu Budynków Komunalnych, który jest jednostką budżetową miasta i który bezpośrednio za nie odpowiada - Posiadamy słupy betonowe w ilości 31 szt. oraz słupy plastikowe w ilości 3 szt., łącznie 34 sztuki – czytamy w piśmie przesłanym z ZBK.

W większości pozostają one ogólnodostępne, bo umieszczenie tam materiału jest bezpłatne i nie trzeba na to niczyjej zgody. Słupy nie są przy tym monitorowane. Dowolna osoba może zamieścić na nich dowolną informację, w dowolny sposób i w dowolnej ilości. Nie przestrzega się przy tym żadnych zasad naklejania, może oprócz jednej: „Moje musi być na wierzchu”. Na jednym ze słupów, na skrzyżowaniu ulic Grochowskiej i Nowodworskiej, na elbląskim Zawodziu widnieją nawet przyklejone do tej betonowej konstrukcji klepsydry…

Całkowita „samowolka” prowadzi jednak do dewastacji samych słupów ogłoszeniowych oraz do konieczności okresowego gruntownego usuwania z nich nagromadzonych materiałów - Czyszczenie słupów uzależnione jest od ilości nagromadzonych plakatów – pisze ZBK. - Czyszczenie porwanych plakatów bądź sprzątanie papierów przy slupach odbywa się na bieżąco w zależności od potrzeb i stanu estetycznego słupa – zapewnia. Trudno jednak nie zauważyć, że często po takim zabiegu te betonowe „monstra” wyglądają jeszcze bardziej obskurnie niż przed liftingiem. Papier i klej bowiem nie w każdym calu można zdjąć, a ich pozostałości szpecą całą konstrukcję.

Problem nie tylko elbląski...

Nieestetycznie wyglądające słupy ogłoszeniowe to jednak bolączka nie tylko Elbląga, ale większości miast Polski. Mimo iż dzisiaj dysponujemy różnorodnymi możliwościami zarówno transmisji, jak i upowszechniania ogłoszeń, słupy są jedną z najczęstszych form przekazu, jednak przestarzałą i jak widać – nieefektywną. Jak zapewnia ZBK czyszczenie elbląskich słupów informacyjnych odbywa się kompleksowo - Co do zasady, kompleksowe czyszczenie słupów z ich ewentualnym malowaniem przeprowadzane jest raz w roku – czytamy - W 2013 roku Zarząd Budynków Komunalnych planuje te działania wykonać wiosną.

Wraz z powiewem cieplejszego powietrza w Elblągu, słupy informacyjne zakwitną więc na biało, by po raz kolejny móc trwać własnym życiem, przez cały, okrągły rok…

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sprostowanie:

W nawiązaniu do artykułu, który ukazał się w dniu dzisiejszym na stronie portalu „ Info Elblag” , Zarząd Budynków Komunalnych w Elblągu prosi o umieszczenie sprostowania tekstu :

"W większości pozostają one ogólnodostępne, bo umieszczenie tam materiału jest bezpłatne i nie trzeba na to niczyjej zgody. Słupy nie są przy tym monitorowane. Dowolna osoba może zamieścić na nich dowolną informację, w dowolny sposób i w dowolnej ilości. Nie przestrzega się przy tym żadnych zasad naklejania, może oprócz jednej: „Moje musi być na wierzchu”. Na jednym ze słupów, na skrzyżowaniu ulic Grochowskiej i Nowodworskiej, na elbląskim Zawodziu widnieją nawet przyklejone do tej betonowej konstrukcji klepsydry…"

W załączeniu przesyłamy zasady wynajmu miejsca na słupach ogłoszeniowych.

Jednocześnie informujemy, że na naszej stronie internetowej  www.zbk.elblag.pl  w zakładce – reklamy, znajduje się pełna informacja co do zasad wynajmu słupów, procedura, wykaz oraz aktualny cennik.

 


 

AS

Oceń tekst:

Ocen: 3

%33.3 %66.7


Komentarze do artykułu (7)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ BUUU
    Piątek, 15.02

    ten słup nie stoi w centrum miasta a na Zawodziu na rogu ulic Grochowskiej i Orlej .

  2. 2
    +6
    ~ grey
    Piątek, 15.02

    za to kilka z tych 34 sztuk, ktore posiada miasto na pewno stoi w centrum i uwierz - wygladaja tak samo obskurnie

  3. 3
    --9
    ~ @
    Piątek, 15.02

    Wolę te słupy w takim stanie jak całą kolekcję idiotycznych "rzeźb" metalowych

  4. 4
    +2
    ~ tere fere
    Piątek, 15.02

    zdaje mi się, że autor/ka artykułu nie sprawdził do końca zasad na jakich słupy są wyklejane. a tak się składa, że plakatowane jest odpłatne i trzeba mieć zgodę ZBK. I to oni wyznaczają miejsce gdzie można powiesić plakat. Ale wiadomo jak jest. Komu chce się pisać pisma, płacić za to? A brak monitoringu powoduje wolną amerykankę!

  5. 5
    --2
    ~ xyz
    Piątek, 15.02

    w centrum brak takich słupów, dlatego nawet ECK plakatuje na przystankach. Oni mogą inni nie. Ale cóż Czyżyk może wszystko.

  6. 6
    0
    ~ fgfg
    Piątek, 15.02

    Jak to w centrum nie ma słupów ogłoszeniowych. A na Hetmańskiej koło przystanku to co?

  7. 7
    +1
    ~ niedowidzący
    Piątek, 15.02

    zlokalizujmy je. Ja pierwszy: skrzyżowanie Sadowej i Kochanowskiego

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.0584750175476