Sobota, 25.10.2025, Imieniny: Ingi, Darii, Sambora
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
W sobotę, 4 października, w Elblągu odbył się Bieg na 6 Łap. Wolontariusze przemierzyli z czworonogami około 5 kilometrów,... »
Copyright © 2004-2025 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
bo to są place zabaw raczej dla piwoszy, a może by tak ogrodzić i przynajmniej raz w tygodniu dokonać przeglądu. ZBK powinien również mieć stały kontakt telefoniczny z rodzicami dzieci korzystających z placu zabaw. A co w tej materii robią osoby które występowały o pieniądze z Budżetu Obywatelskiego na ten cel? Widać że odpowiedzialność występujących o środki z BO jest żadna? W tym przypadku pani Fryto nie czepiaj się prezydenta, tylko miej pretensje do siebie i do innych mieszkańców ... bo wspólne to niczyje, a więc?
Ten plac od lat nie widział dziecka, po co to remontować? dla bandy pijaków? Zdemontować i po problemie.
Bardzo ciekawe są też losy placu zabaw przy ulicy Żyrardowskiej. Był demolowany przez mlodzież teraz od ponad pół roku stoi zamknięty i totalnie niszczeje. A mieszkańce osiedla mają problem ponieważ na tym dosyć sporym osiedlu i innego placu zabaw niema. Jak i również brak jakiejkolwiek informacji jaki los czeka na ten zamknięty plac zabaw.
To samo będzie z parkiem dolinka, tam jest bardzo dużo ścieżek zrobionych z deski tarasowej, niestety niekonserwowanej od początku powstania parku. Takie elementy trzeba zabezpieczać najlepiej co roku. Szkoda bo miliony wydane a nie zabezpieczono środków na konserwację.
@~ WikiWiki~ kto go wybudował i kto nad nim sprawuje opiekę, bo chyba nie miasto? A czy mieszkańcy mieli nad nim pieczę, bo to wszystkich czyli niczyj?
Plac zabaw na żyrardowskiej został ogrodzony , furtka zamknięta. Ktoś wciągnął furtkę( furtki nie ma na terenie placu) i jest otwarty ale jego stan pozostawia wiele do życzenia