Pętla Żuławska wchodzi w decydującą fazę

„Pętla Żuławska” - program zainicjowany przez marszałków województwa pomorskiego Jana Kozłowskiego i warmińsko-mazurskiego Jacka Protasa wkracza w fazę realizacyjną. W ramach programu zostanie zrealizowanych 19 inwestycji w poprawę infrastruktury dla turystyki wodnej w Delcie Wisły i na Zalewie Wiślanym.
Po jego zrealizowaniu nasz region stanie jednym z najlepiej przygotowanych do obsługi żeglarstwa na polskich drogach wodnych. Poprawi się infrastruktura przystani i portów, stałe mosty na trasach turystycznych zostaną przerobione na zwodzone.

Wartość projektu szacowana początkowo na 83 mln zł, po przygotowaniu projektów budowlanych wzrosła do 109 mln zł. - Mamy zagwarantowane dofinansowanie ze środków unijnych w wysokości ok. 50 mln zł, ale wystąpimy o zwiększone środki i są szanse na ich uzyskanie – informuje marszałek Jacek Protas.

Województwo warmińsko-mazurskie poza środkami na przygotowanie programu częściowo pokrywa koszty gmin uczestniczących w Pętli. W naszym regionie są to: Braniewo – miasto i gmina, Tolkmicko, Frombork i Elbląg.
Wartość inwestycji planowanych w naszym województwie początkowo szacowana na 26,8 mln zł, obecnie urosła do 38,4 mln zł. Urząd marszałkowski dołoży do tych inwestycji 3,8 mln zł.

28 października w Krynicy Morskiej dokonano analizy aktualnego stanu projektu i przyjęto rozwiązania, które mają pozwolić na sprawną realizację Projektu. Nasze województwo reprezentował dyr. Biura Regionalnego w Elblągu Jerzy Wcisła, od początku opiekujący się Projektem.
- Projekt jest szczególny w skali całego kraju. Realizuje go aż 14 partnerów, głównie gmin, co utrudnia kierowanie i podejmowanie szybkich decyzji. A te będą konieczne, bo w wielu miejscach mamy do czynienia z obszarami morskimi oraz chronionymi, w tym w ramach Sieci Natura 2000, co zawsze rodzi różne komplikacje – mówi Jerzy Wcisła, dyrektor elbląskiej delegatury Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie.

Dla usprawnienia realizacji projektu postanowiono powołać Komitet Sterujący Programem, upoważniony do podejmowania bieżących decyzji, włącznie z prawem do wykluczenia gminy nie realizującej projektu.
- Takie upoważnienie jest konieczne, gdyż obowiązuje tu zasada odpowiedzialności zbiorowej: potknięcie na jednej inwestycji rozkłada cały projekt – wyjaśnia Jerzy Wcisła. - W naszym województwie póki co przygotowania do realizacji inwestycji przebiegają dość sprawnie. Są już projekty budowlane, a trzy zadania mają już nawet reporty środowiskowe. Najgorsza sytuacja jest z dwiema inwestycjami zaplanowanymi w Gniewie.