Sobota, 18.05.2024, Imieniny: Alicja, Feliks, Eryk
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Soja trafiła do schroniska 23.04.2024 z ulicy Freta. Soja to piękna kotka, która ma około 1 roku. Jest oswojona, spokojna i... »
Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Nic dodać , nic ująć, do słów przedmówcy.
Nasz dworzec kolejowy to "martwe miejsce", ponieważ nie ma z Elbląga bezpośrednich połączeń kolejowych z większymi miastami. Jedynym wyjątkiem jest pociąg Szczecin - Białystok, oraz pociąg jadący do Katowic przez Białystok i Warszawę. I to właściwie jest wszystko z ważniejszych połączeń ze stacji Elbląg. Nie ma bezpośrednich połączeń na przykład z Poznaniem (a wystarczyłoby wydłużyć nieco trasę pociągu Gdynia-Słupsk-Szczecinek-Piła -Poznań lub uruchomić nowe połączenie wykorzystując trasę przez Tczew-Chojnice-Piłę). Brakuje również bezpośrednich połączeń kolejowych ze stolicą (i tu nie rozumiem dlaczego w ramach remontu linii z Malborka na Warszawę nie rozbudowuje się węzła Malbork tak, aby umożliwić bezpośredni przejazd pociągów z Elbląga w stronę Warszawy).
A jeżeli bylibyśmy bezpośrednio skomunikowani z Warszawą czy Poznaniem nie byłoby przeszkód aby uruchomić bezpośrednie połączenia z Krakowem czy Wrocławiem.
To prawda, nasz dworzec to taka stacyjka na zadupiu, nie ma tu niczego. pociagow jezdzi tu tyle ze mozna policzyc na palcach jednej reki. Jedyne polaczenie ktore mamy dobre to z kolejna wsia co sie zwie olsztyn. Nigdzie indziej nie da sie dojechac. No chyba ze przez malbork Czekam na upadek pkp i tych wszystkich pkpowych spolek z tysiacem prezesow okradajacych panstwo polskie. Tabor jakim wozeni sa pasazerowie nadaje sie do muzeum a nie do podrozowania. standardy podrozy sa od 60 lat takie same, tyle maja lat nasze lokomotywy wagony sa o 15 lat mlodsze. Predzej czy pozniej nasza kolej przejma niemcy, oby jak najszybciej, bo polacy juz zaczynaja rozbierac tory