Sobota, 27.04.2024, Imieniny: Felicja, Teofil, Zyta
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Piesek biegał w okolicy ul. Ogrodowej, Polnej i Stefczyka w Elblągu. Teraz czeka na swojego właściciela w OTOZ Animals... »
Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Komentarz zablokowany z powodu naruszenia regulaminu!
Po co tam były namioty SKOKu? Dla mnie zabrakło sboisk z...rybami. Wszak Elbląg to miasto Hanzy a w XVIII i XIX w. wzdłuż brzegów rzeki Elbląg kwitł handel rybami właśnie. Moze następnym razem UM zaprosi na imprezę okolicznych rybaków z Tolkmicka,Fromborka?
Święto Chleba - jarmark udany, niech się nazywa Hanzeatycki jarmark w Elblągu - Święto Chleba. Tyle tylko : Dlaczego Brama Targowa zamknięta na cztery spusty ?? Dlaczego o godz. 19 całujemy klamkę Katedry Św. Mikołaja ? Popatrzymy na inne miasta w Polsce Europie i na świecie. Takie miejsca w czasie imprez powinny być otwarte 24 godziny na dobę !!
w katedrze nawet za dnia ciężko cokolwiek zobaczyć bo babina sprzątająca wyrzuca wszystkich za drzwi!!!!!!!!! gdzie lezie jak ja tu sprzatać muszę- ląg turystów przyciągający- masakra
Święto Chleba to na cześć nakoksowanych elbląskich chlebów, którzy lali się po ryjach na Wigilijnej ok. 22.30?
Porównywanie naszego /pchlego jarmarku/ do Jarmarku Dominikańskiego w Gdańsku, to tak jakby wystawił Pudziana do walki z jakimś parkingowym cieciem. W Gdańsku podczas jarmarku naliczono ok. 4.000.000 turystów/zwiedzających/gości. I ma b. dużo racji Rafał TRAKS - formuła elbląskiego Święta Chleba przypomina w wielu aspektach odpust parafialny w Zielonce Pasłęckiej. Jeżeli ma tak dalej być, to z góry dziękujemy! Dlaczego nie wyznaczy się ulic ze stoiskami dla chińskiego szajsu, odpustowej tandety, baloników na druciku, dla muzyki DISCO-POLO i tych żeńskich manekinów gdzieś w rejonie odkrywek archeologicznych, a nie w centrum! I ma rację Pan TRAKS, pisząc że w obrębie Ratusza Staromiejskiego winny stać ekskluzywne stoiska (np. antyki) oraz z chlebem a nie z badziewiem z Mandżurii.
wszystkich naszych kontrahentów m.in.: z Włoch, Niemiec, Anglii, Hiszpanii i Francji zaprosiliśmy do Elbląga na Dni Chleba. Wszyscy odmówili, gdyż w tym czasie odbywają się znane na całym świecie targi we Frankfurcie. Dzisiaj jesteśmy szczęśliwi, bo byłby tylko wstyd, gdyż wejście do naszego sklepu było z wszystkich stron obstawione namiotami, a dym z kominów wędzarniczych wlatywał do sklepu. Nikt nie zainteresował się tym, aby nie rozstawiać namiotów kosztem sklepów stacjonarnych i ograniczać im prowadzenia działalności. Kontrahenci prosili o przesłanie zdjęć z "imprezy" i w załączeniu przesyłamy zdjęcia jakie zmuszeni jesteśmy do nich wysłać. Z pewnością będą zainteresowani pojawieniem się w elbląskich galeriach handlowych i w innych przedsięwzięciach w naszym mieście.Przykro i wstyd
Jakos nikt nie zauważył gościa grającego na...cymbałach. Grał rewelacyjnie jak Jankiel. Brakowało mi tylko kataryniarza z kataryna. Pomysł z jedzeniem mechanicznego byka i duza plastikowa krowa były super:)
jak czytam wasze komentarze, to na wymioty sie zbiera. Jak nic się nie dzieje, źle, jak coś jest, to szukacie na siłę żeby się przyczepić.. Zdecydujcie się. Tak wybraliście, to tak macie!! Dobrze, że chociaż tryle się dzieje w tym smutnym jak p. mieście.
Jak w grudniu będzie tak przed naszym sklepem, to niestety zamkniemy sklep. Myślę, że już nikt nie odważy się otworzyć w Elblągu sklepu na takim poziomie. Zainwestowaliśmy tutaj b.duże pieniądze, a w nagrodę - przed wejściem "miasto" sprzedaje kiełbasę i ogranicza dostęp. Przestałem się dziwić "pesymistom". Zawsze broniłem Elbląg. Mówiłem, że jak się chce to można. Kontrahentom tłumaczyłem, że ich szczegółowe analizy mówiące o tym, że w Elblągu nie może powieść się taka inwestycja - że "wyjdzie" i będzie sprzedaż. Dzisiaj wysyłam zdjęcia z zablokowanym sklepem. Ciężkie 5 lat pracy nad zmianą postrzegania naszego sklepu i Elbląga zostało zrujnowane. To nie jest branża, że się płaci za towar i kupuje. Tutaj dostawcy robią szczegółowe badania, oceny, analizy, zanim rozpoczną współpracę.