Czwartek, 3.07.2025, Imieniny: Anatol, Jacek, Tomasz
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii WYWIADY

Igor Herbut (Lemon): To jest coś, co na pewno zapamiętam na długo

03.07.2025, 16:00:00 Rozmiar tekstu: A A A
Igor Herbut (Lemon): To jest coś, co na pewno zapamiętam na długo
fot. Julia Kozłowicz

Zespól Lemon na polskiej scenie muzycznej działa od 2011 r. Utwory takie jak „Napraw” (na youtube 37 mln odtworzeń) czy „Jutro” (30 mln odtworzeń) grały wszystkie stacje radiowe. Podczas tegorocznych Dni Elbląga (27.06.) Lemon wystąpił w naszym mieście. Tuż po koncercie wokalista i założyciel zespołu Igor Herbut zgodził się udzielić wywiadu Kamili Jabłonowskiej.





Jesteśmy tuż po koncercie. Jak emocje?

 


Super. Dwóch członków naszego zespołu pochodzi z Elbląga – Tomek i Piotrek. Panuje tu rodzinna atmosfera. Bardzo fajnie grało się w Elblągu.

 


Ze względu na to, że dwóch członków zespołu to elblążanie rozumiem, że Elbląg zawsze dobrze Ci się kojarzył?
 

 

Bardzo dobrze. Odkąd ze sobą gramy w zespole jest bardzo rodzinna atmosfera.

 


Jaką energię dają Ci występy plenerowe?
 

 

Juwenalia, festiwale czy inne koncerty plenerowe to jest zupełnie inna energia. Bardzo często jest tak, że na plenery, takie jak ten w Elblągu, przychodzą osoby, które nie znają naszego zespołu. I wtedy albo ich muzyka „ zabiera” albo nie. Staraliśmy się bardzo, aby ich „zabrała”.

 


Schodząc ze sceny nie udałeś się od razu do garderoby, by odpocząć tylko zostałeś pod sceną, aby posłuchać jak grają Twoi koledzy z zespołu. Słuchałeś ich z uśmiechem od ucha do ucha, a na koniec nagrodziłeś ich oklaskami.
 

 

Na „kodzie”, po naszemu to „końcówka”, oni zawsze coś improwizują i zawsze mnie ciekawi, co wymyślą. Zacytowali kilka fajnych, klasycznych numerów. Jaram się tym, bo to jest takie moje. Po tylu latach nadal mnie to cieszy.

 


Często zdarza się, że przy tak długim stażu jak Twój, artyści przyznają, że niektóre numery grają już niechętnie. Czy w Twoim przypadku są takie utwory, których najchętniej byś już nie grał?
 

 

Mam tyle utworów, że mogę sobie je zmieniać. Jak jestem już którymś zmęczony, to go nie gram.
 

 

Nie zapytam o to, którym utworem już się zmęczyłeś, ale ciekawi mnie, który wzbudza w Tobie szybsze bicie serca.

 

 

„Napraw” bardzo dobrze działa. To jest numer stary jak świat, a wciąż działa niesamowicie. Ludzi wciąż ten utwór „zabiera”. Ma 12 lat, ale wciąż jest aktualny. Trochę niestety zważywszy na to, o czym on jest.
 

 

Od razu po koncercie w Elblągu jedziecie na Męskie Granie.
 

 

Osiem godzin jazdy. Jutro, o godz. 7.00 mamy próbę, a gramy o godz. 22.45.
 

 

Czym dla Ciebie jest wzięcie udziału w Męskim Graniu?
 

 

To jest niesamowite doświadczenie na wielu płaszczyznach. I muzycznych i ludzkich. Niesamowita sprawa. To jest coś, co na pewno zapamiętam na długo.
 

 

Miejsce, w którym się gra ma wpływ na to, co się gra. Jak wiadomo Męskie granie rządzi się swoimi prawami. Jak odnajdywałeś się podczas przygotowań do tego wydarzenia?
 

 

Do niektórych rzeczy mam większą pewność, do niektórych mniejszą. Wszystko się wyklaruje na próbie generalnej, bo to jest próba na żywym organizmie. Żywiec na pewno będzie miał szczególne doświadczenie. Pierwszy raz spotykamy się w takim składzie. Zaprezentujemy zbiór utworów, który przygotowaliśmy wspólnie. Był to pewnego rodzaju kompromis. Czterech wokalistów z zupełnie innych światów. Każdy przygotował swój kolor w różnych momentach. Te kolory udało się połączyć, ale nie do wszystkiego mam pewność. Kiedy jestem na scenie sam, to mam pewność do wszystkiego, co robię, bo mam nad tym kontrolę. Tu nie mam 100 proc. kontroli.

 


Masz jakieś 25 procent?
 

 

Mniej więcej. To jest dla mnie bardzo ciekawe.

 


A pójście na kompromis dla artysty nie jest proste.
 

 

Ja nie mam takiego problemu, kiedy... (dłuższa cisza)
 

 

Kiedy wszystko idzie po Twojej myśli?
 

 

I to nie jest wtedy kompromis (śmiech)
 

 

Dokładnie (śmiech)
 

 

Czyli jednak mam problem (śmiech). Dobra mam problem z pójściem na kompromis (śmiech)

 


Jakie są Twoje najbliższe muzyczne plany?
 

 

Robię drugie solo. Może z Lemonkami zrobimy szósty album. Myślę, że to się wydarzy.

 


Może kolejny koncert w Elblągu?
 

 

Chętnie. Jestem na tak. Do zobaczenia.

 

 

Dziękuję za rozmowę.

 

 

 

Z Igorem Herbutem rozmawiała

Kamila Jabłonowska
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2025 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.1376481056213