Czwartek, 28.03.2024, Imieniny: Aniela, Sykstus, Joanna
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii WYWIADY

Artur Zieliński: Nasza rola jest duża, wbrew temu co się mówi

03.08.2012, 08:00:33 Rozmiar tekstu: A A A
Artur Zieliński: Nasza rola jest duża, wbrew temu co się mówi
fot. Natalia Szałkowska
REKLAMA

Trwają wakacje. To również czas, kiedy  na dwa miesiące przestaną funkcjonować dyżury radnych. Sprawdziliśmy czy elblążanie odczują ich brak. Zapytaliśmy każdego z radnych m.in. o to ilu mieszkańców naszego miasta skorzystało z możliwości osobistego porozmawiania z nimi, z jakimi problemami zgłaszali się przez półtora roku ich kadencji oraz czy uważają, że stwierdzenie "radny bezradny" jest krzywdzące.

Artur Zieliński (radny reprezentujący Stowarzyszenie "Elbląski Dobry Samorząd") w Radzie Miejskiej jest pierwszą kadencje. Pełni funkcje członka Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki oraz członka Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych.

Czy dużo elblążan przychodzi w czasie Pana dyżurów w UM?

Pełniąc w ostatniej kadencji samorządu funkcję wiceprezydenta Elbląga, stałem się osobą rozpoznawalną przez mieszkańców naszego miasta i w związku z tym na spacerach, na wycieczkach rowerowych mam duży kontakt z elblążanami. To wówczas mam okazję zapoznać się z problemami dotyczącymi określonych środowisk, czy też spraw indywidualnych. I uważam, że jest to bardzo dobra forma bezpośredniego kontaktu. Jeżeli chodzi o dyżury radnych to chyba można powiedzieć, że plan moich dyżurów nie sprzyjał częstym spotkaniom z mieszkańcami. Wyznaczone terminy pokrywały się prawie zawsze z obradami sesji czy też posiedzeniami komisji, w których pracuję. Moje dyżury przypadały także w dni przedświąteczne albo w piątki, czyli w te dni, w które z zasady przychodzi do Urzędu Miejskiego bardzo mało interesantów. I tak reasumując przez ten półtoraroczny okres kadencji na moje dyżury, z racjonalnych powodów, nie mogło przyjść wielu elblążan.

Z jakimi problemami elblążanie zwracają się do Pana?

Najczęściej są to problemy dotyczące kwestii społecznych. Przede wszystkim mieszkańcy szukają pomocy w uzyskaniu wsparcia z pomocy społecznej. Cieszę się, że mogę pomóc w tych sprawach, bowiem tematy te nie są mi obce. Moja wieloletnia praca zawodowa związana była z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Elblągu, a jako wiceprezydent nadzorowałem prace elbląskiego MOPS-u. Dlatego mam dużą satysfakcję, że jestem w stanie pomóc osobom, które się do mnie ze swoimi problemami zwracają. Kolejnymi tematami, które interesują mieszkańców są  kwestie dotyczące zagospodarowania przestrzeni publicznych i układów komunikacyjnych. Elblążanie mają wiele pytań dotyczących docelowych rozwiązań. Z racji pełnionego mandatu oraz wiedzy uzyskanej w pracy w poprzedniej kadencji. Te tematy są mi znane i jestem w stanie przekazać mieszkańcom rzetelną informację, a to dużo daje, bo ludzie w tym momencie otrzymują wiedzę, która nie zawsze jest łatwo dostępna. To także rola radnego. Mieszkam w śródmieściu, a wiemy jak od jesieni ubiegłego roku ta część miasta wygląda z uwagi na prowadzone inwestycje. Poprzez szeroki kontakt z mieszkańcami tej dzielnicy miałem możliwość wyjaśnić wiele wątpliwości związanych z remontami dróg.

Co sądzi Pan o godzinach dyżurów. Czy są dogodne dla mieszkańców?

Na dzisiaj dyżury funkcjonują na koniec dnia pracy Urzędu. Widzę po wpisach w rejestrze, że tych mieszkańców, którzy odwiedzają na dyżurze radnych, nie jest jakiś nawał, a zważywszy na ilość problemów w mieście, które są i dotyczą wielu spraw, to drzwi powinny się nie zamykać. Z mojego wieloletniego doświadczenia pracy w Urzędzie Miejskim wiem, że największy napływ interesantów do Urzędu jest w godzinach rannych, dlatego uważam, że należałoby przesunąć dyżury na tę porę.

Czy uważa Pan, że radni powinni, oprócz dyżurów, organizować spotkania z mieszkańcami w obrębie swoich okręgów, np. w spółdzielni mieszkaniowej lub szkole?

Miałem okazję już z tej formy współpracy skorzystać. Podczas ostatniej kampanii wyborczej do samorządu organizowałem takie spotkania w swoim okręgu w spółdzielni mieszkaniowej. Muszę stwierdzić, że przychodziło na nie około stu osób. To dowód na to, że ludzie chcą słuchać, a przede wszystkim, że chcą wiedzieć w jaki sposób rozwiąże się ich problemy. Jestem za tym, żeby takie spotkania organizować. Ja to już robiłem i wiem, że jest to dobre rozwiązanie.

Czy Pana zdaniem obowiązkiem każdego radnego jest udostępnienie swojego numeru telefonu oraz adresu e-mail?

Ja udostępniam adres e-mail’owy i numer telefonu. Uważam, że po to jest się radnym, żeby być dostępnym, a nie po to, żeby być nim tylko z nazwy.

Radni, którzy nie zdecydowali się podać swojego numeru telefonu mówią, że obawiają się obraźliwych telefonów w środku nocy. Czy kiedykolwiek miał Pan taki telefon?

Dotychczas takich telefonów nie miałem, ale zdaję sobie sprawę, że pełniąc tę społeczną funkcję jestem na takie sytuacje narażony.

Czy uważa Pan, że interpelacje wraz z odpowiedziami powinny być publikowane w Internecie, np. na stronie Urzędu Miejskiego?

Jestem zdania, że tak. Nie spotkałem się jeszcze z tym pomysłem na forum, ale uważam, że interpelacje czy też wnioski, które składają radni powinno się publikować. Z tego co obserwuję do tej pory zdecydowana większość poruszanych przez radnych spraw jest bardzo ważnych, czy to dla konkretnego środowiska, czy też dla ogółu. Uważam, że zasób informacji o sprawach dotyczących naszego miasta jest jeszcze zbyt mały i dlatego publikowanie wnoszonych na sesjach interpelacji byłoby poszerzeniem wiedzy mieszkańców. Jestem również zdecydowanie na tak, aby publikować odpowiedzi udzielane przez Prezydenta Miasta. Najważniejsze, by były one konkretne  i treściwe, a nie jak się to zdarzało w przeszłości bardzo ogólnikowe. W ten sposób mieszkańcy będą mogli przeczytać na oficjalnej stronie „Ratusza” informacje o tych najbardziej nurtujących ich problemach.

Ostatnio często słychać stwierdzenie "radny bezradny". Czy uważa Pan, że jest krzywdzące?

To jest bardzo ważna kwestia. Skąd się bierze w społeczeństwie takie powiedzenie? Musimy sobie zdać sprawę, że władzą wykonawczą jest Prezydent Elbląga. To on i jego służby, czyli urzędnicy zatrudnieni w Urzędzie Miejskim i jednostkach podległych, wykonują wszystkie czynności dla mieszkańców i realizują zadania zapisane w uchwale budżetowej. My jako radni mamy rolę ograniczoną, przede wszystkim ustanawiamy lokalne prawo i monitorujemy działania tych służb. Więc z punktu widzenia realnego wpływu na określone czynności, czy też działania, to rzeczywiście tę bezradność można by było jakoś potwierdzić. Ale my jako radni mamy także możliwość wyartykułowania wielu rzeczy podczas sesji czy komisji i skierowania wszelkich uwag wprost do Prezydenta. I nie powinno mieć znaczenia jaka jest siła głosów w danym klubie, czy ona jest większa czy mniejsza, natomiast Prezydent winien zawsze reagować na te krytyczne uwagi. Powinien przeanalizować zasygnalizowany problem i jeżeli się potwierdzi, to dzięki pracy radnego, władza wykonawcza eliminuje wady i tym samym w przyszłości lepiej wykonuje swoje obowiązki.

Czyli powiedzenie, że radny jest bezradny jest krzywdzące?

Jest krzywdzące. Nasza rola jest duża, wbrew temu co się mówi. Nie mówię, że my jesteśmy władzą wykonawczą, bo nie jesteśmy, ale mamy dostęp do urzędników czy do Prezydenta. Ten dostęp jest o wiele łatwiejszy dla radnego niż dla przysłowiowego Kowalskiego. W przeszłości też myślałem, że radni poza ustanawianiem lokalnego prawa mogą niewiele zdziałać. Takie było moje wrażenie, kiedy patrzyłem na to z boku. Teraz, kiedy sam jestem w Radzie wiem, że poprzez spotkania z mieszkańcami, radni nabywają wiedzę, przez co stają się „silniejsi” i mogą skutecznie wiele spraw załatwić. Powiedzenie, że radny jest bezradny jest nie tylko krzywdzące, ale i nieprawdziwe.

Dziękuję za rozmowę.

Każdy, kto chciałby skontaktować się z radnym Arturem Zielińskim może napisać do niego e-mail'a na adres artur.zielinski@umelblag.pl

 

Kamila Jabłonowska
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 8

%50.0 %50.0


Komentarze do artykułu (30)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +14
    ~ jura
    Piątek, 03.08

    smieszny typek jestes tylko poto by kase brac i po nic wiecej wiec daj spokoj z tymi glupotami goscieu

  2. 2
    +16
    ~ WYBORCA
    Piątek, 03.08

    Następny bezradny ratuszowy chwalipięta . Ciekawe czy info za friko promuje ratuszowe marionetki od podnoszenia łapek. Jak dotychczas żaden z radnych - bezradnych nie wykazał się żadnymi konkretami w służbie społeczności Elbląga.

  3. 3
    +15
    ~ żenada
    Piątek, 03.08

    jak można się wypowiadać w sprawach miasta mając popracie w wyborach na poziomie dwustu kilku (lub kilkudziesięciu) głosów?

  4. 4
    +14
    ~ Won z pasożytami w UM
    Piątek, 03.08

    Chetnie bum bym zrobił pod UM Elblag i wyłączonym tych pajaców w POwietrze. Zaden bezradny mi jeszcze nie pomógł. Mam dług za mieszkanie ZBK z przyczyn losowych. Sprawe zna Tyczyński.Napisałem do Wilka, napisałem do Dziennika Elbląskiego. Chciałem dług odpracować odmówiono mi co mam na piśmie. Żaden bezradny wymieniony ti z nazwiska i elbląskie media nie zainteresowały sie sprawach. Elblązanie nie ludzie sie nadzieją ? Zaden darmozjad (czytaj: bez-radny ) wam nie pomoże. Oni owszem pomogą ale...sobie i swoim rodzinom. J..ł ich pies!!!

  5. 5
    --15
    ~ Figo
    Piątek, 03.08

    Do WYBORCA.Witam największego MALKONTENTA>CZYTAM te Twoje wpisy i niedobrze się robi.Jaki nie pojawiłby się Radny,to nic Ci nie pasuje.Cikawi mnie,jak Ty wyglądasz , jaki masz zawód i co robisz.Czy zadzwoniłeś do Radnego Tomczyńskiego? Myśle,że nie,bo zazwyczaj tacy ludzie jak Ty, są szczurami, chowającymi się w ciemnościach .Ha ha ha!

  6. 6
    --4
    ~ Andrzej Tomczyński
    Piątek, 03.08

    Do osoby,która napisała moje nazwisko niepoprawnie,powinno być-TOMCZYŃSKI.Coś wydaje mi się,że internauta, który w nagłówku napisał-Won z pasożytami w UM,nie spotkał się ze mną,ale posługuje się moim niepoprawnie napisanym nazwiskiem.Zapraszam Tą osobę,do napisania na mego E-meila,będzie taniej,albo proszę zadzwonić pod nr.tel.kom.512 070 999.Myślę,że lepiej porozmawiać jest osobiście.Do 20 godz.można dzwonić,pisać całą dobę. andrzejtom3@wp.pl.Napisz,czekam!!!

  7. 7
    +22
    ~ leniwce zPO
    Piątek, 03.08

    Wasza "rola "dobrze powiedziane .za granie polityków w tym kabarecie zwanym UM i to za nasze podatki ,,,jak to sie mówi czy sie stoi czy sie leży dieta się należy !!!

  8. 8
    --18
    ~ Marynia
    Piątek, 03.08

    Do WYBORCA>Pytam Ciebie, jakie TY masz osiągnięcia, jako mieszkaniec Elbląga.Figo ,ma racje,Jesteś malkontent,nie popieram takich ludzi.I jeszcze do żenada-myślę,że liczba głosów wyborców jest ważna,ALE NIE NAJWAŻNIEJSZA!Ja chodzę na każde wybory i głosuję na człowieka,a nie na partię.Często jest tak,że nie głosuję na JEDYNKĘ,szykam takiego kandydata, do którego mam zaufanie i był już radnym,który sie sprawdził.I takie pisanie radny bezradny,chwalipięta,narcyz i takie inne, są nie na miejscu.Warszawa powinna wprowadzić okręgi wyborze,jedno mandatowe.Jestem przekonana,że wiekszość wpisów negatywnych, dokonują ludzie ,którzy nie chodzą na wybory.Więc buzie w kubeł.Pozdrawiam.Jest to mój pierwszy wpis,ale wierzcie mi drodzy,że zacznę częściej zaglądać na te strony.PA pa!

  9. 9
    +7
    ~ ...
    Piątek, 03.08

    Zgirski to przynajmniej był szczery, bezużyteczny ale szczery ;D

  10. 10
    +7
    ~ mioTek
    Piątek, 03.08

    Panie z Podpisem ~ Andrzej Tomczyński. Primo, skąd pan wie, że nie chodziło właśnie o jakiegoś Tyczyńskiego. Po drugie, czytać należy ze rozumieniem. Internauta nie napisał, że sie spotkał. Napisał, że Tyczyński zna sprawę. Po trzecie, nie poprawia się ludzi bo to nieładnie, tym bardziej, jeśli nie zna się doładnie tego, co autor miał na myśli. Po czwarte, jak już poprawiamy to sami także piszmy poprawną polszczyzną i bez błędów, inaczej sami się ośmieszamy. Znaki przestankowe to nie bajka to fakt jezykowy. Po piąte, w moim odczuciu radny nie tak powinien działać - U MNIE WIELKI MINUS

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.041533946991