Poznaj elbląskie formy przestrzenne. Wybuch czy kwiat lotosu? (cz. 25)

Wrocław słynie z krasnali rozmieszczonych po całym mieście. Łódź posiada brązowe figury bajkowych bohaterów z filmów i seriali ze Studia Małych Form Filmowych Se-ma-for m.in. Misia Uszatka, Plastusia. A co wyróżnia nasze miasto? Elbląg posiada około 50 form przestrzennych. Niewiele miast może się pochwalić tak dużą kolekcją sztuki współczesnej na swych ulicach. W naszym cyklu przedstawimy, co o formach przestrzennych sądzą mieszkańcy naszego miasta?

Na skrzyżowaniu Trasy Unii Europejskiej i ulicy Nowodworskiej mieści się rzeźba Juliana Bossa-Gosławskiego. Jest to najwyższa forma spośród tych, które zostały zrealizowane w Elblągu. Powstała podczas I Biennale Form Przestrzennych konstrukcja mierząca 12 metrów mijana jest co dzień prez. Wielu podróżujących. Według niektórych elblążan jest to najciekawsza forma przestrzenna spośród wszystkich znajdujących się na terenie miasta.

Ta rzeźba najbardziej rzuca się w oczy. Nie przykładam uwagi do rzeźb na terenie naszego miasta. Wiem, że mamy ich sporo, ale jakoś nigdy mnie to nie interesowało, tylko ta mnie ciekawi. Choć przyznam szczerze, że nawet nic o niej nie przeczytałam

-mówiła pani Julia.

Konstrukcja artysty ma kształt czwór liścia, z którego każde ze skrzydeł tworzone jest przez dwie ostro zakończone, połączone ze sobą pod kątem i skierowane lekko ku górze płaszczyzny. Z wnętrza tego czwór liścia wyrastają różnej wysokości, ostro zakończone pionowe elementy. Rzeźba może budzić skojarzenia z kwiatem, bądź wybuchem, dlatego też przez elblążan zyskała miano kwiatu lotosu.

Ta rzeźba to kwiat lotosu. Mówiliśmy o niej na lekcjach z Wiedzy o Kulturze. Jak dla mnie jest ona najciekawsza dlatego dobrze, że stoi właśnie w tym miejscu. Dzięki temu wszyscy przyjeżdżający i wyjeżdżający z Elbląga mogą ją zobaczyć. Nasze miasto nie kończy się znakiem drogowym a czymś innym, ciekawszym. Dobrze, że takie formy w Elblągu powstały, tylko szkoda, ze większość z nich jest trochę zaniedbana. Byłoby o wiele ładniej, gdyby je odmalować i oświetlić

-mówiła Martyna, uczennica ZSO nr 1.

Rzeźba bossa-Gosławskiego pierwotnie ulokowana była w parku przy Galerii EL. Jej podest tworzyły różnej wielkości kamienie ułożone w okrąg. Jednak na skutek rozbudowy Starego Miasta forma została przeniesiona na skrzyżowanie Trasy Unii Europejskiej i ul.Nowodworskiej. W 2006 roku konstrukcji przywrócona została autorska kolorystyka, która utrzymana jest do dziś. Dzięki czemu jak twierdzą niektórzy mieszkańcy, jest jeszcze bardziej zauważalna.

Nie da się jej nie zauważyć, jest bardzo duża i ma ciekawy kolor. Nigdy nie sądziłam, że jest to forma przestrzenna. Zawsze myślałam, że to jakiś pomnik. Wszystkie rzeźby na terenie naszego miasta są nijakie, a ta jest najładniejsza z charakterem

-mówiła pani Mariola.

Dla wielu elblążan formy przestrzenne nie są tylko ozdobą elbląskich ulic, ale również elementem krajobrazu, do którego mieszkańcy mają sentyment. Zarówno byli pracownicy Zamechu, jak i młodsze pokolenia, które wychowały się przy formach przestrzennych, zauważają ich niszczenie.

Dobrze, że mamy takie formy przestrzenne jest to ozdoba naszego miasta. Pamiętam, jak wraz z młodszym rodzeństwem bawiliśmy się przy tych rzeźbach. Szczególnie interesująca wtedy była gąsienica z Parku Planty. A teraz najbardziej podoba mi się ta stojąca przy moście Unii Europejskiej, jest ogromna, a kształtem przypomina kwiat. Zdecydowanie jest najciekawsza. Wydaje mi się, że powinno się zainwestować w te rzeźby. Są one wizytówką naszego miasta, a z roku na rok wyglądają coraz gorzej, są rudne, kolor już wyblakły a poza tym nie mają żadnych tabliczek, które informowałyby, co to jest. Szkoda, bo wielu przyjezdnych jest nimi zainteresowanych, a nie zawsze wiedzą gdzie znaleźć informacje.

-mówiła pani Bożena.

A co o kwiecie lotosu sądzą nasi czytelnicy? Czy elbląskim formom przestrzennym potrzebne są tablice informacyjne i odświeżenie ?