Czwartek, 18.04.2024, Imieniny: Apoloniusz, Boguslawa, Boguslaw
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama




Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii ALEKSANDRY 2014

Przed nami "Aleksandry 2014" - kto zdobędzie statuetkę? Prezentujemy Mariusza Michalskiego

17.02.2015, 18:15:00 Rozmiar tekstu: A A A
Przed nami "Aleksandry 2014" - kto zdobędzie statuetkę? Prezentujemy Mariusza Michalskiego

Nagrody za teatralne role roku są przyznawane w Elblągu od 2001 roku. Początkowo były to nagrody pieniężne, ale po trzech latach laureaci zaczęli otrzymywać  również statuetki  "Aleksandra". Nawiązują one do postaci Aleksandra Sewruka. To z jego inicjatywy usamodzielniła się elbląska scena teatralna.  

Najważniejszą dla aktorów statuetkę przyznają widzowie. W marcu na info.elblag.pl rozpocznie się głosowanie, za pośrednictwem którego elblążanie będą mogli typować najpopularniejszego aktora lub aktorkę. Aby ułatwić wybór, przedstawimy wszystkich aktorów  naszego teatru, którzy brali udział w spektaklach podlegających ocenie.

Mariusz Michalski - debiut sceniczny w sezonie 77/78 na deskach Teatru Dramatycznego w Elblągu. W roku 1985 rozpoczął pracę jako adept w Teatrze im. Juliusza Osterwy w Lublinie. W roku 1987 uzyskał dyplom Aktora Dramatu zdając egzamin eksternistyczny. Od 2003 roku ponownie w zespole Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu. Znany m.in. z roli Wojewody w "Mazepie" Juliusza Słowackiego, w reżyserii Wiaczesława Żiły i Johna Canty/Henryk VIII w spektaklu "Książę i żebrak" Marka Twaina, w 
reżyserii Konrada Szachnowskiego.

Specjalnie dla czytelników info.elblag.pl wyznał, która rola była dla niego największym wyzwaniem, a na jaką jeszcze czeka.

Jak rozpoczęła się Pana przygoda z aktorstwem?

Interesowałem się sceną od przedszkola. Wtedy pani dała mi rolę w bajce Król Wiatru. Strasznie to przeżywałem. Później to poszło poprzez ruch amatorski, konkursy ogólnopolskie, gdzie dochodziłem  do finału. Wykonuję ten zawód wbrew rodzicom. Miałem zostać oficerem Wojska Polskiego. Kiedy zdałem maturę sprawiłem dużą przykrość moim najbliższym, bo powiedziałem otwarcie, że idę w aktorstwo.

Jak i kiedy trafił Pan do naszego miasta?

Do Elbląga  przyjechałem w 1977-1978 r. W tym mieście zadebiutowałem grając księcia w "Kopciuszku",  obok Majki Makowskiej, która grała złą siostrę. Pierwszy rok po liceum nie zdawałem do Szkoły Teatralnej, tylko za ówczesnego dyrektora (elbląskiego teatru) Grucy, Elbląg ogłosił nabór na adeptów. Pochodzę z Włocławka,  gdzie teatru nie ma, więc nie wiedziałem co to jest scena zawodowa. Zgłosiło się kilkudziesięciu kandydatów i znalazłem się w piątce wybrańców. I tak to się  zaczęło.

Jakie było Pana pierwsze wrażenie, kiedy przyjechał Pan do Elbląga?

Elbląg dał mi bardzo dużo. Właśnie tutaj zrozumiałem, co to jest aktorstwo. Jednak jak pierwszy raz przyjechałem do Elbląga byłem  przerażony. Miałem wtedy 19 lat. Prawdziwa scena i aktorzy mnie onieśmielali. Wtedy odebrałem Elbląg jako mroczne miasto. Miasto jakby smutnych ludzi. Byłem jednak bardziej pochłonięty tym, co działo się na scenie, a to czego tam doświadczyłem było bardzo pozytywne. Samo  miasto żyło wtedy jakby w kontrze do tego, co działo się na scenie.

Która rola stanowiła dla Pana największe wyzwanie?

Takich ról pokonałem przynajmniej kilka. Bajeczkę zagra każdy, w farsie też prawie każdy się odnajdzie, ale zagrać dobrze trudną klasykę, powiedzmy Słowackiego czy  Mickiewicza, to jest dopiero wyzwanie dla zawodowca. Jedna z najtrudniejszych ról to Wojewoda w "Mazepie".

W kogo chciałby się Pan wcielić, o jakiej roli Pan marzy?

Cały czas żyję marzeniami. Jest w zasadzie kilka takich ról. Ubóstwiam trudne role i chciałbym zmierzyć się z Królem Lirem.

Proszę dokończyć zdania mówiąc pierwsze, co Panu przyjdzie na myśl:

Jestem.
.. aktorem.

Marzę o... kolorowym życiu.

Autorytetem jest dla mnie... świat, ludzie, których spotykam na ulicy.

Nie mam czasu na... bzdury, na jałowe tracenie czasu.

Zawsze uśmiecham się, gdy... widzę uśmiech na twarzach innych ludzi.

Wzruszam się gdy... wole wzruszać widza.

W wolnych chwilach... marzę, śnię i zajmuję się wszystkim, co mnie wiążę z ziemią.

"Aleksander" jest dla mnie... etapem.


Z Mariuszem Michalskim rozmawiała

Kamila Jabłonowska
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 2

%50.0 %50.0


Komentarze do artykułu (2)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ miłośniczka teatru
    Wtorek, 17.02

    Super aktor!

  2. 2
    0
    ~ ja
    Środa, 18.02

    To jest Aktor!

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.3197348117828