Sobota, 4.05.2024, Imieniny: Florian, Malwina, Monika
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Pomogą wędkarzom na lodzie uratować życie

06.01.2010, 12:07:01 Rozmiar tekstu: A A A
Pomogą wędkarzom na lodzie uratować życie
www.zpw.pl

- W takiej chwili pomóc może kamizelka ratunkowa, lub kolce asekuracyjne - mówi Janusz Kozak, Dyrektor olsztyńskiego Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego. - Dlatego policjanci w regionie kontrolujący wędkarzy będą przekazywać im ten podstawowy, a jakże skuteczny sprzęt, który pozwoli wydostać się z jeziora.

Początek stycznia to dla wielu wędkarzy najlepszy czas połowów na zamarzniętych jeziorach. Pokrywa lodowa przysypana śniegiem jest jednak często zdradliwa. Trzeba wieloletniego doświadczenia i przygotowania, aby oddając się zimowemu hobby nie utonąć pod kruchym lodem.

Dbając o bezpieczeństwo tak licznej grupy, jaką są wędkarze, 8 stycznia 2010 roku o godzinie 12.00 na plaży miejskiej Jeziora Krzywego w Olsztynie, zostanie zorganizowana specjalna konferencja na ten temat.
 
Wezmą w niej udział: Jacek Protas, Marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego; Inspektor Sławomir Mierzwa, Komendant Wojewódzki Policji w Olsztynie; Janusz Kozak, Dyrektor olsztyńskiego Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego; Elżbieta Kozak, zawodowa wędkarka, reprezentantka Kadry Narodowej, Wicemistrzyni Europy i wielokrotna Mistrzyni Polski oraz Tadeusz Zawistowski, lekarz szpitala MSWiA w Olsztynie.

Podczas konferencji policjanci z Sekcji Wodnej Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zademonstrują jak przy pomocy kolców wydostać się z lodowatej wody.

Wędkarzom biorącym udział w Podlodowych Mistrzostwach Okręgu zostaną rozdane tzw. kolce asekuracyjne, zakupione przez Samorząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego.

- Aby zapewnić turystów z kraju i zagranicy o tym, że również zimą mogą spokojnie spędzać czas nad jeziorami, łowić ryby i zachwycać się naszą przyrodą, podejmujemy działania związane z ich bezpieczeństwem na lodzie - mówi Jacek Protas, Marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego. – Akcja podejmowana przez nas w ramach światowego konkursu szwajcarskiej Fundacji „New7Wonders” na 7 Nowych Cudów Natury, ma również pokazać, że ochrona natury, to także ochrona samego człowieka, który jest częścią środowiska.

Co roku warmińsko-mazurscy policjanci i strażacy są wzywani do kilkudziesięciu przypadków załamania się lodu pod wędkarzem, czy innymi osobami przebywającymi na zamarzniętej tafli. W większości, sytuacje te kończą się szczęśliwie.

- Do wielu tych tragicznych zdarzeń nie doszłoby, gdyby wędkarze byli odpowiednio przygotowani i przestrzegali zasad bezpieczeństwa. Niestety, fatalnie kończy się łowienie zakrapiane alkoholem - mówi Podkomisarz Jan Meler od lat kierujący policyjnymi wodniakami w Komendzie Miejskiej Policji w Olsztynie.

- W takiej chwili pomóc może kamizelka ratunkowa, lub kolce asekuracyjne - mówi Janusz Kozak, Dyrektor olsztyńskiego Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego. - Dlatego policjanci w regionie kontrolujący wędkarzy będą przekazywać im ten podstawowy, a jakże skuteczny sprzęt, który pozwoli wydostać się z jeziora.

O czym należy pamiętać wychodząc na lód:
 
•    Pokrywa lodowa przysypana śniegiem jest bardzo zdradliwa, czasem pod warstwą śniegu nie widać przerębli.
•    Jeśli mamy wejść na lód musi on mieć co najmniej 10 cm grubości i nie powinno być na nim przerębli. Także temperatura otoczenia musi być ujemna.
•    Szczególnie niebezpieczne są miejsca w pobliżu ujścia rzek i kanałów, nurtów rzek, ujęć wody, mostów, pomostów i przy brzegach, ponieważ zwykle w tych miejscach lód jest cieńszy. Należy też unikać miejsc zacienionych, gdzie przez pokrywę lodową widać płynącą wodę.
•    Na lód powinny wchodzić co najmniej dwie osoby – mogą przebywać w pewnej odległości od siebie, ale zawsze w zasięgu wzroku. Pod żadnym pozorem nie wolno wchodzić na lód, jeśli w pobliżu nikogo nie ma.
•    Jeśli usłyszymy trzeszczenie lodu, nie zatrzymujmy się, ale natychmiast zawróćmy w kierunku brzegu.
 
Co robić, jeśli pod kimś załamie się lód:
 
•    W przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i próbujmy wzywać pomocy. Najlepiej położyć się płasko na wodzie, rozłożyć szeroko ręce i starać się wpełznąć na lód. Starajmy się poruszać w kierunku brzegu leżąc cały czas na lodzie.
•    Kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku, ponieważ pod nami również może załamać się lód. Nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, ponieważ zwiększamy w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się pod ratującym. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego.
•    Jeśli w zasięgu ręki mamy długi szalik lub grubą gałąź, spróbujmy podczołgać się na odległość rzutu i starajmy się podać poszkodowanemu drugi koniec.
•    Jeśli sami nie mamy możliwości udzielić poszkodowanemu pomocy, natychmiast poinformujmy o wypadku najbliższą jednostkę policji lub straży pożarnej.
•    Po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła. Pamiętajmy,
że nie wolno poszkodowanego polewać ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować u niej szok termiczny.
•    W miarę możliwości należy podać poszkodowanemu słodkie i ciepłe (ale nie gorące) płyny do picia. Osobę poszkodowaną powinien także obejrzeć lekarz.

Statystyki dot. utonięć listopad - marzec

                                            2007    2008    2009
Ogółem liczba utonięć       11         18       11
Załamanie się lodu              4           3         3
W tym pod wędkarzem        1           1         2

10 marca 2007 roku w Szczytnie z jeziora Dużego Domowego wydobyto ciało 61-letniego mieszkańca miasta. Z ustaleń policjantów wynikało, że pod mężczyzną, który szedł po jeziorze, załamał się lód.

4 stycznia 2008 roku jedna z mieszkanek Mrągowa zgłosiła w miejscowej Komendzie zaginięcie męża. Kobieta powiedziała, że tego samego dnia jej mąż wybrał się nad jezioro Czarne w Mrągowie, aby łowić ryby. Jednak do domu już nie wrócił. Policjanci podjęli poszukiwania mężczyzny. Na lodzie jeziora Czarnego w Mrągowie od brzegu w kierunku jeziora w odległości około 150 metrów funkcjonariusze zauważyli ślady. Następnego dnia strażacy z Giżycka w miejscu, gdzie urywał się ślad wydobyli ciało poszukiwanego 61-letniego mężczyzny.

19 stycznia 2008 roku w jeziorze Sasek Wielki na terenie gminy Dźwierzuty utonął 61-letni mieszkaniec tamtejszej gminy. W toku czynności procesowych ustalono, że dwa dni wcześniej mężczyzna szedł po jeziorze, zarwał się lód. 

12 marca 2009 roku oficer dyżurny mrągowskiej policji otrzymał informację, że na jeziorze Bełdany w gminie Mikołajki trwa akcja ratownicza trójki wędkarzy, którzy wpadli do wody. Najpierw 51 - letni mieszkaniec Łomży poszedł sam w kierunku brzegu, aby połowić na płytszej wodzie. Kiedy mężczyzna był około 20 metrów od brzegu, załamał się pod nim lód. Wędkarz wpadł do wody. Jego dwaj koledzy zaczęli biec w jego kierunku. Jednak lód załamał się także pod nimi i oni  także znaleźli sięw wodzie. Sytuacje zauważył mężczyzna przechodzący akurat brzegiem jeziora. Wszedł na lód, aby pomóc topiącym się wędkarzom. Także pod nim zaczął łamać się lód. Mężczyzna wyszedł na brzeg i zaczął rzucać gałęzie w stronę trzech mężczyzn. Jeden z wędkarzy łamiąc lód zdołał wydostać się na brzeg o własnych siłach. Pozostałych nieprzytomnych dwóch mieszkańców Łomży z wody wyciągnęli strażacy. Pomimo podjętej reanimacji mężczyźni nie odzyskali przytomności. Ocalały wędkarz trafił do Szpitala Powiatowego w Piszu.
 

źródło: http://wrota.warmia.mazury.p

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (1)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ tutejszy
    Środa, 06.01

    w Elblągu trochę sprzętu ratowniczego-nowego też potrzeba a nie tylko jeziora .A tu to wody nie ma ?,ciągle tylko pisze się o jeziorach a wybrzeże -zalew wiślany,kanały i rzeki.Tu już wzrok nie dociera przez gardło wam nie przejdzie miasto Elbląg.Sprzęt na lato też jest potrzebny-nowoczesny bo tylko dajecie na jeziora tak jakby tu nie było w.o.p.r.i ludzi..

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.1422469615936