27-letni kierowca nie zatrzymał się do kontroli w Elblągu i uciekał przed policją. Podczas pościgu doprowadził do kolizji, a w jego samochodzie funkcjonariusze znaleźli narkotyki. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w czwartek (26.09.2025 r.) na jednej z ulic w Elblągu. Mężczyzna kierujący BMW nie zatrzymał się do kontroli i podjął ucieczkę. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Kilkaset metrów dalej kierowca stracił panowanie nad autem i doprowadził do kolizji przy zabudowaniach. Następnie porzucił samochód i uciekł pieszo.
Po kilku godzinach poszukiwań został namierzony i zatrzymany przez policjantów kryminalnych w jednym z mieszkań w Elblągu. Podczas zatrzymania mundurowi znaleźli przy nim marihuanę i amfetaminę.
Badanie wykazało, że 27-latek prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Okazało się także, że to osoba dobrze znana policjantom.
Mężczyzna odpowie teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, nie zatrzymanie się do kontroli drogowej oraz posiadanie narkotyków. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg
Rekwiracja samochodu jak narzędzie przestępstwa do tego 50 tys zł kary.
Szok! Jenak dobrze ze go zlapali, takiego bandziora powinni nawet na miejscu odstrzelic jak wscieklego psa.
no i dobrze
Co za debil