Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj (19 czerwca), na rzece Elbląg. Ratownicy wyłowili z niej ciało 51-letniego mężczyzny, który chwilę wcześniej łowił ryby.
Do utonięcia doszło na wysokości ul. Grażyny, w rzece Elbląg. Ratownicy wyłowili ciało 51- letniego mężczyzny.
Mężczyznę z wody wydostali strażacy, a na brzegu resuscytacje podjął zespół ratownictwa medycznego. Niestety nie przyniosła ona skutku 51-latek nie odzyskał funkcji życiowych
– informuje nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Z relacji świadków wynika, że mężczyzna w towarzystwie kilku osób łowił ryby. W pewnym momencie wszedł do wody chcąc popływać. Gdy zniknął swoim towarzyszom z pola widzenia zaalarmowali oni o tym policję.
Dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśni jednak policyjne dochodzenie.