Złodziejska szajka okradała budowy

Policjanci z Młynar zatrzymali wczoraj dwóch elblążan podejrzanych o szereg kradzieży na terenie Elbląga, Tolkmicka, Pasłęka, Milejewa, a nawet Morąga. Złodzieje okradali głównie budowy. Ich łupem padały betoniarki, materiały budowlane, elektronarzędzia. Działali od maja br. Szacunkowa wartość mienia jaką ukradli to co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Większość skradzionego mienia policjanci odzyskali.

- Wspólna praca policjantów kryminalnych z Elbląga oraz funkcjonariuszy z Młynar, Tolkmicka i Pasłęka zaowocowała zatrzymaniem złodziei – informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji. - Okazali się nimi mieszkańcy Elbląga: 33-letni Mariusz W. (zatrzymywany wcześniej włamanie) oraz jego kolega 50-letni Zbigniew K. Mężczyźni zostali zatrzymani wczoraj na gorącym uczynku przez policjantów z Młynar. Około godziny 19.00 z pastwiska w miejscowości Płonne gm. Młynary próbowali ukraść wannę żeliwną do pojenia bydła. Wykorzystywali do kradzieży forda transita. Samochód był przystosowany do samozaładunku, miał hydraulicznie opuszczaną klapę.

- Po przewiezieniu do komendy okazało się, że mężczyźni mają na swoim koncie dużo więcej przestępstw – dodaje Sawicki. - Policjanci udowodnili im 20 kradzieży i włamań. Przyznali się do zarzucanych im czynów. Działali od maja br. i kradli z terenu Elbląga, Tolkmicka, Pasłęka, Milejewa, Morąga, a nawet pod Olsztynem. Jeżdżąc fordem obserwowali budowy i posesje wiejskie, skąd później kradli materiały budowlane, betoniarki, elektronarzędzia oraz wszelkiego rodzaju elementy metalowe, które później sprzedawali na złomowisku.

Na terenie jednej z prywatnych posesji w gminie Wilczęta (pow. braniewski), należącej do członka rodziny jednego z zatrzymanych mężczyzn, policjanci zabezpieczyli większość skradzionego mienia. Były tam betoniarki, pustaki, cegły, cement oraz elektronarzędzia.

Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Zdobyte informacje wskazują, że złodziei było więcej. Dzisiaj rozpoczną się wizje lokalne z zatrzymanymi mężczyznami. Czynności w tej sprawie trwają.

Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.