Od trzech tygodni trwają prace na mostach dolnym i górnym. Część nawierzchni została ogrodzona. Ile jeszcze potrwają prace?
Na moście górnym i dolnym trwają prace konserwacyjne nawierzchni drewnianych polegające na olejowaniu desek. Jak informuje biuro prasowe Urzędu Miejskiego w Elblągu prace rozpoczęły się 21 października i potrwają prawdopodobniej do 15 listopada.
Data zakończenia prac uzależniona jest od warunków pogodowych, a konieczność wygrodzenia części przejścia wynika z technologii, tj. konieczności oczyszczenia nawierzchni, nałożenia preparatu olejowego, czasu na wchłonięcie w strukturę drewna itp. Chodzenie pieszych po nawierzchni w trakcie prac wiązałoby się z ciągłym nanosem nieczystości, roznoszeniem preparatu na nawierzchnie kamienne samych mostów, jak i dalej - chodników Starego Miasta, a także mogłoby prowadzić do upadków z uwagi na śliskość świeżo zaimpregnowanej nawierzchni drewnianej
– wyjaśniano.
Za konserwację nawierzchni mostów odpowiedzialne jest Elbląskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. - Oni zajmują się bieżącą obsługą mostów – dodało biuro prasowe UM w Elblągu. - Gmina Miasto Elbląg nie ponosi dodatkowych kosztów z tytułu wyżej wskazanych prac.














To dopiero 4 lata . Wg kalendarza Michasiowego, mosty będą czynne na otwarcie "portu" i powitanie pierwszego transoceanika . Czyli zaraz zacznie się remont wyremontowanego fragmentu. Zmienia się tylko kształt nawierzchni i koszt. Taniej było by po palach, jak Chrustus przez Jezioro Galilejskie.
Czekam na odpowiedź z UM, czy ktoś poniósł konsekwencję za takie marnotrastwo? W normalnym kraju kilkunastu urzędasów siedziałoby w więzieniu. Zgniłe kosteczki za 500 tys. zł, nowe deseczki za podobne pieniądze, a w UM nie ma winnych?