W Elblągu znów kupimy leki przez całą dobę? Radni województwa apelują do rządu

W Elblągu brakuje apteki całodobowej. Okazuje się, że to problem wielu miast w regionie. Radni sejmiku województwa apelują w tej sprawie do rządu. Chcą zmiany finansowania dyżurów farmaceutycznych.

Zasady działalności aptek w nocy i święta zmieniły się w 2024 roku. Obecnie apteki nie mają obowiązku dyżurowania całodobowo, dyżury są dobrowolne i finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. To efekt wejścia w życie nowelizacji ustawy Prawo farmaceutyczne. Wraz ze zmianą przepisów z Elbląga zniknęła apteka całodobowa. Podobnie stało się w wielu innych miastach. Uwagę na to zwrócili radni Sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego. Stąd apel do rządu o zmianę mechanizmów finansowania nocnych i świątecznych dyżurów aptek. Przyjęto go w formie uchwały podczas sesji sejmiku we wtorek, 27 maja.

Nocne dyżury aptek oraz dyżury w dni wolne od pracy stanowią kluczowy element systemu opieki zdrowotnej, zapewniając dostęp do leków i świadczeń farmaceutycznych w nagłych przypadkach. Jednak obecnie rozwiązania finansowe oraz regulacje nakładające pełne koszty organizacji tych dyżurów na właścicieli aptek prowadzą do znacznych trudności zarówno w mniejszych miejscowościach, jak i w dużych miastach

- czytamy w projekcie uchwały Sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego do Rządu Rzeczypospolitej Polskiej.

Radni apelują o przeznaczenie środków z budżetu państwa na pokrycie kosztów organizacji dyżurów farmaceutycznych, oraz rozważenie udziału Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego w procesie finansowania i nadzorowania organizacji dyżurów aptek. To ich zdaniem sprawiedliwy podział środków oraz właściwy poziom jakości usług farmaceutycznych.

- W miastach powyżej 40 tys. mieszkańców przepisy nie nakładają obowiązku organizacji nocnych dyżurów aptek ani dyżurów w dni wolne od pracy - czytamy w projekcie uchwały Sejmiku wojewodztwa - Decyzja o ich wyznaczneniu pozostaje w gestii władz lokalnych, które opierają się na analizie potrzeb mieszkańców. Brak obowiązku skutkuje często niewystarczającą dostępność tych usług. W większych miejscowościach, liczących powyżej 40 tys. mieszkańców, brak obowiązku organizacji nocnych dyżurów aptek oraz dyżurów w dni wolne od pracy, oraz wysokie koszty operacyjne prowadzą do ograniczenia dostępności usług farmaceutycznych. Mechanizm finansowania z budżetu państwa, za pośrednictwem NFZ lub Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego, mógłby znacząco poprawić sytuację.

Temat braku całodobowej apteki w Elblągu, jakiś czas temu poruszyli również Sebastian Czyżyk - Skoczyk i Jolanta Janowska, radni Rady Miejskiej w Elblągu. W interpelacji skierowanej do prezydenta Elbląga dopytywali m.in. o to, czy miasto Elbląg planuje podjęcie działań zmierzających do utworzenia apteki całodobowej oraz o to, jakie działania miasto zamierza podjąć, aby zapewnić mieszkańcom Elbląga całodobowy dostęp do leków, zwłaszcza w sytuacjach nagłych.

Sytuacja ta utrzymuje się już od półtora roku, co stawia mieszkańców naszego miasta w trudnej sytuacji w przypadku nagłej potrzeby zakupu leków w godzinach nocnych. Należy podkreślić, że dostęp do leków przez całą dobę stanowi istotny element bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców miasta, zwłaszcza w sytuacjach nagłych, nieprzewidzianych. Brak takiego dostępu może skutkować poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi dla osób potrzebujących pilnej pomocy farmaceutycznej

- podkreślali radni Prawa i Sprawiedliwości, w interpelacji.

Zdaniem władz miasta elblążanie nie mają problemów z dostępem do farmaceuty. - Na podstawie zebranych informacji przeprowadzono analizę, czy godziny otwarcia aptek na terenie Elbląga gwarantują zaspokojenie potrzeb ludności w porze nocnej oraz w dni wolne od pracy. Na skutek przeprowadzonej analizy ustalono, że żadna z aptek nie wyraziła chęci pełnienia dyżurów całodobowo oraz że w mieście funkcjonuje całotygodniowa apteka Dom Leków przy Al. Grunwaldzkiej 27/1 przez siedem dni w tygodniu od godziny 6.00 do godziny 24.00, zatem zgodnie ze znowelizowanymi przepisami, na terenie Elbląga potrzeby te są zaspokojone - czytamy w odpowiedzi prezydenta Michała Missana na interpelację radnych PiS.