Piątek, 29.03.2024, Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii MOTORYZACJA

Złote dziecko Toyoty

26.03.2007, 23:05:38 Rozmiar tekstu: A A A
Złote dziecko Toyoty

W miniony weekend, także w Elblągu, odbyła się premiera nowego modelu Toyoty. Nowe "dziecko" japońskiego producenta, ochrzczone zostało nazwą Auris, od łacińskiego słowa „aurum” – złoto. Jednak nie wszystko złoto, co się świeci.

Odwiedziliśmy elbląskiego dealera Toyoty, gdzie na gości czekały cztery auta, przyciągające uwagę od samego rana. W ciągu dnia, ilość osób zainteresowanych się nie zmniejszyła, co świadczy o dużym zaufaniu do japońskiej marki.

Auto z segmentu C ma do zaoferowania pięć silników, z czego aż trzy wysokoprężne. Najmocniejsza jednostka napędowa, co ciekawe diesla, dysponuje mocą 177 KM, natomiast najsłabszy to 90 KM. Zapewniamy jednak, że w błędzie jest ten, kto uważa, że najmniejszy silnik nie potrafi dostarczyć pozytywnych wrażeń.

- Toyota posiada bogate wyposażenie standardowe, m.in. ABS, EBD, manulaną klimatyzację, komputer pokładowy, halogeny i system audio – wymienia Dariusz Żyliński, kierownik salonu. Nie możemy się jednak spodziewać rewelacji po komputerze pokładowym, gdyż wyświetla tylko chwilowe i średnie spalanie, zasięg, średnią prędkość oraz czas podróży. Poza tym w standardzie znajdziemy również elektryczne przednie szyby i lusterka. Te ostatnie są oczywiście podgrzewane. Ciekawym faktem jest również standardowy system audio składający się z czterech bądź sześciu głośników i radia z RDSem, CD i MP3.

Auris oferowany jest i będzie tylko w nadwoziu hatchback. Mimo to, jego wnętrze jest przestronne, można nawet stwierdzić, że wcześniej było niedostępne w tej klasie. Kluczowym elementem nowego modelu jest podwyższona konsola centralna. Zarówno drążek zmiany biegów, jak i hamulec ręczny tworzą razem jedną konstrukcję. Jednak spotkaliśmy się z niezadowoleniem tego rozwiązania. - Otwór w centralnej części konsoli zdecydowanie nie podoba mi się – skomentował jeden z oglądających Aurisa w salonie.

Natomiast stylistyka zegarów wyraźnie przypadła do gustu większości osób. Można nawet stwierdzić, że są podobne do wskaźników ze starych amerykańskich aut. Wyróżniają je jednak dwa dodatkowe wyświetlacze, które pokazują wcześniej wspomniane informacje z komputera pokładowego. Ciekawostką jest też zestaw audio, bowiem Toyota jako pierwsza daje go w standardowym wyposażeniu.

Producent wyraźnie chciał zadbać o sportowy detal w nowym modelu. Jednak nie znajdziemy go w podstawowej wersji wyposażenia. Mowa tutaj o łopatkach do zmiany biegów, znajdujących się przy kierownicy. Niestety jest to opcja – musimy wybrać zautomatyzowaną skrzynię biegów, nazwaną „MMT”. Przy wyborze tej opcji mamy również możliwość ręcznej zmiany biegów, bezpośrednio drążkiem.

Trzeba przyznać, że Auris jest autem obszernym, oferującym dużo schowków oraz pojemny bagażnik. Tym razem producent zadbał, aby uchwyty pasowały nie tylko do kubka, ale też wąskich puszek i szerokich butelek. Dodatkowe schowki znajdziemy między przednimi fotelami. Pamiętano również o schowku na okulary, który mieści się nad lusterkiem.

Do bagażnika nie ma najmniejszych zastrzeżeń. Oferuje 354 litry pojemności,, co jest dobrym wynikiem w tej klasie. Jego regularne kształty pozwalają zabrać duży bagaż. Jeżeli to nam nie wystarczy, możemy skorzystać rozkładanej tylnej kanapy 60/40 zwiększając pojemność do 777 litrów.

Dużym plusem Aurisa jest również zdobycie pięciu gwiazdek w testach zderzeniowych Euro NCAP. To dzięki zasłudze m.in. przednich i bocznych poduszek powietrznych kierowcy i pasażera, obejmujących standardowe wyposażenie. Mimo wszystko, zwracając uwagę na szum wokół prezentacji nowej Toyoty spodziewaliśmy się przełomowego modelu, jednak na zapowiedziach producenta się skończyło. Czy auto zyska sobie wielu zwolenników? Naszym zdaniem zdecydowanie tak zwracając uwagę na fakt, że przed wprowadzeniem do sprzedaży zamówiło je aż pół tysiąca osób. Auris kształtujący się cenowo od 57.600 złotych jest skazany na powodzenie, zarówno wśród młodych kierowców, jak i starszych.

Fot. Milan

Milan

Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (1)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ ej
    Wtorek, 27.03

    Znowu japońskie brzydactwo, szczególnie kokpit

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


0.79482388496399