My strzelamy dla zabawy, one cierpią. Fajerwerki są ogromnym stresem dla zwierząt - zobacz film

Komentarze do artykułu (34)

1. 1
   +1

   

   ~ Ula

   Wtorek, 01.01

   Śmiechu warte co to za bzdety

   Zgłoś naruszenie zasad
2. 2
   +1

   

   ~ Arc

   Środa, 02.01

   Straszne po prostu płacze ale z głupoty tych pseudo miłośników zwierząt. Najlepsze, że sami piszą że ich psy nie wychodzą w schronisku z bud ale jak chcesz wziąść psa ze schroniska i się nim opiekować to gderają, że nie może być trzymany w budzie, a potem skomlą o kase dla nich bo schronisko przepełnione - paranoja czy wtórny debilizm? Ps. teraz dodatkowo nasza wspaniała unia wydała dyrektywy, że fajerwerki nie moga być tak głośne jak wcześniej (za ta sama a nawet wyzsza cene) - banda zidiociałych lewaków, a najlepszą polewkę miałem z tych platfusów co wybrali czaskowskiego na prezia wawy i nie mieli fajerwerów - niedługo w wawie nie będzie niczego ;P oprócz parad pedałów - oczywiście wtedy z fajerwerkami. W Gdańsku podobno też nie było - to ta sama lewacka klika ;P -człowiek sie nie liczy

   Zgłoś naruszenie zasad
3. 3
   --1

   

   ~ czarny

   Środa, 02.01

   Wszystkim amatorom strzelania petardami powinno pourywać łapy przy samej dupie.

   Zgłoś naruszenie zasad
4. 4
   0

   

   ~ Właściciel-psa

   Środa, 02.01

   Sam mam psa. Przykładnie w sylwestra wyszedłem z dziećmi postrzelać. Pies miał wszystko gdzieś, bo jak cywilizowany człowiek podałem mu pigułę od weterynarza. Wszyscy zadowoleni. Kosz tabletki - 5zł. Niech te barany z Gda, Waw i innego oszołomstwa zobaczą jak powinno obchodzić się nowy rok patrząc np. na relację z Sidney.

   Zgłoś naruszenie zasad