Kluby z Elbląga na różnych biegunach

Czy są tutaj kibice, którzy typowali, że Olimpia Elbląg po dwóch spotkaniach z jednymi z najlepszych zespołów w lidze będzie miała na koncie cztery punkty? Najbardziej zagorzali jednak oczywiście trzymali kciuki za swój klub, ale pamiętając porazkę z Chrobrym Głogów wydawało się, że mało jest argumentów za takim optymizmem. A tu ekipa trenera Olega Raduszko sprawiła niespodziankę kibicom. Inaczej z Concordią.

Sezon rozpoczął się znakomicie dla Olimpii. Dwa spotkania, cztery punkty, bramkarz Aleksiej Rogaczow już zanotował czyste konto z faworytem. Concordia przegrała dwa spotkania, ale siła kadry została znacznie osłabiona w porównaniu do poprzednich rozgrywek. Oponenci byli jednak zdecydowanymi faworytami zawodów i wykorzystali swoje doświadczenie, które zdobywa dopiero zespoł z Elbląga. 

Olimpia może nie zmieniła znacząco swojego stylu jednak to, że przeciwnicy potrafią określić charakter Olimpii świadczy o tym, że taki zespół jest dla nich groźny. Wydaje się, że łatwiej wtedy rozpracować rywala, ale ta sztuka nie udawała się sporej ilości ekip. Widzieliśmy to w meczach z Pelikanem i Zniczem. Faworycie mieli swoje okazje, ale ich nie wykorzystali. Teraz trzeba ocenić Olimpię poprzez ilość zdobytych punktów. Przecież trener Grzegorz Wesołowski powiedział, że kluby z Elbląga mogą namieszać w drugiej lidze. Doświadczony szkoleniowiec powinien mieć dobre rozeznanie na tym poziomie. Olimpia mogłą te spotkania nawet wygrać. Jednak już nie ma co krytykować tylko ruszać dalej. Następny zespoł, z którym zmierzą się piłkarze Olega Raduszko to beniaminek z Legionowa. Jednak nie ma on doświadczenia w starciach z zaprawioną w defensywie Olimpią i przegrał dwa spotkania na własnym stadionie z Wisłą Puławy oraz  Stalą Mielec.

Inaczej jest w Concordii. Zespół miał wyjątkowo trudnych rywali na dodatek na wyjeździe. Mógł być remis w Siedlcach jednak gospodarze zdołai wygrać. W rywalizacji z Pelikanem wyglądało to gorzej. Klasa faworyta drugiej ligi była zbyt wymagająca dla zawodników trenera Arkadiusza Matza.

Kluby z Elbląga różnie wystartowały w tym sezonie. Jednak weryfikacja będzie w następnych spotkaniach. Olimpia zagra spotkanie wyjazdowe, Concordia w roli gospodarza. Wydaje się, że będą to solidne sprawdziany dla tych ekip.