Piątek, 17.05.2024, Imieniny: Weronika, Slawomir, Brunon
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama

TABELE I WYNIKI: SEZON 2023/2024

Piłka Nożna

»   II liga

»   III liga - grupa I

Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii SPORT

Rajd z duszą

03.09.2008, 10:18:34 Rozmiar tekstu: A A A
Rajd z duszą

Już w najbliższą sobotę i niedzielę 6 i 7 września w Braniewie na Warmii i w okolicach odbędzie się kultowy 32. Rajd Kormoran. Swój udział zapowiedziało już 29 załóg.

Kto zdecyduje się na śledzenie zmagań na szutrach będzie na pewno zachwycony trasami, przygotowanymi przez organizatorów — Olsztyński Klub Rajdowy. Trzy dwukrotnie przejeżdżane odcinki specjalne są zróżnicowane — bardzo szybkie, techniczne, kręte, w lesie, po bruku i przez liczne mostki.

32. Rajd Kormoran będzie 3 rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Okręgu. Jednocześnie otrzymał on nominację do Pucharu Polski PZM na rok 2009.

Rajd Kormoran jest jednym z najstarszych polskich rajdów. W 1968 roku rozegrany został pierwszy rajd, zwany wówczas „Rajdem Tysiąca Jezior”. Trasa rajdu miała ponad tysiąc kilometrów. Start był w Olsztynie, meta w Starych Jabłonkach, odcinki specjalne były w okolicach Iławy, Mikołajek, Rucianego Nidy. W roku następnym odbył się „Rajd 1001 jezior”. Zmiana była spowodowana tym, iż rajd 1000 jezior i odbywała się w Finlandii. Nazwę ponownie zmieniono w 1971 roku — na „Rajd Mazurski”. Ostateczna nazwę — Rajd Kormoran — przyjęto w 1974 roku.

Początkowo ścigano się na Fiatach 126p, 125p i 128, Renault-5, 12 i 19, Zastavach 1100, Trabantach, BMW 2002 i Syrenach 105.

Najsłynniejsi rajdowcy, ścigający się na Rajdzie Kormoran to oczywiście Marian Bublewicz i Krzysztof Hołowczyc. Ścigali się na nim również Maciej Wisławski, Janusz Kulig czy Leszek Kuzaj.

Nie byłoby Kormorana, gdyby nie jego twórca — Włodzimierz Śniady. Osiemnastokrotny komandor-dyrektor rajdu był z nami jeszcze w zeszłym roku... Radził, wspominał, szykował się na ten rajd. Niestety, „odjechał” od nas na ostatnią prostą 5 maja tego roku.

Pamięci Włodzimierza Śniadego poświęcony będzie asfaltowy prolog w Braniewie, rozegrany o godz. 17. Jego zwycięzca otrzyma puchar Włodzimierza Śniadego. To właśnie komandor Śniady wprowadził takie innowacje jak prolog, czy radio rajdowe, które było nierozerwalnie związane z Kormoranem.

Tak jak w roku ubiegłym tegoroczny Rajd Kormoran jest rozgrywany jako Memoriał im. Mariana Bublewicza. Marian Bublewicz wielokrotnie ścigał się na Kormoranie, był najlepszym polskim zawodnikiem lat 80 i 90-tych ubiegłego wieku. Zginął na rajdzie w 1993 roku. Po jego śmierci rajd w 1993 roku został odwołany. Honorowy patronat nad imprezą objęła posłanka Beata Bublewicz, córka słynnego kierowcy.

— Mieszkałem na olsztyńskich Dajtkach — wspomina Zbyszek Staniszewski, zwycięzca ubiegłorocznego Kormorana. — Od małego fascynowała mnie motoryzacja. Byłem ciekawy świata, dociekliwy, interesowało mnie prawie wszystko. Również odgłosy, które dobiegały z pobliskiego lasu.

Starsi koledzy zaprowadzili Zbyszka na leśne trasy obok Gronit i pokazali treningi najlepszych w Polsce kierowców rajdowych. Tak Zbyszek dowiedział się o prestiżowym Rajdzie Kormoran. Sytuacja powtarzała się co roku. Zbyszek biegał z sąsiadami na odcinki specjalne i podziwiał kierowców. Z dumą obserwował i podpatrywał olsztyńskich mistrzów kierownicy.

— Gdy uzyskałem prawo jazdy, podbierałem rodzicom dużego Fiata i jeździłem po odcinkach wraz z trenującymi — wspomina kierowca. — Pewnego dnia wujek zabrał mnie na trening w okolice Szczęsnych. Tam czekała mnie duża niespodzianka — przejażdżka z Marianem Bublewiczem.

Na początku nowego wieku Zbyszek dopiął swego. W 2001 roku przejechał trasy Rajdu Kormoran za kierownicą popularnej „zerówki”. Dwa lata później po raz pierwszy wystartował jako pełnoprawny zawodnik.

— Kormoran to dla chłopaków z mojego pokolenia kultowy rajd — potwierdza Wojtek Jermakow, pilot Krzysztofa Szeszko. — Właśnie na Kormoranie jako dzieciaki oglądaliśmy Bublewicza, później Hołowczyca. Wystartować w tym rajdzie to wielka nobilitacja i dodatkowe emocje związane z kultową nazwą. Liczę, że rajd wróci wkrótce do swojej dawnej rangi.

Na zdjęciu Zbyszek Staniszewski

Wojciech Andrearczyk
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.1970829963684