Ryszard Klim: Sytuacja jest patowa, a atmosfera bardzo podgrzana kalkulacjami przedwyborczymi

Komentarze do artykułu (40)

1. 1
   +1

   

   ~ Adam

   Środa, 23.05

   Gdy widzę i słucham p. Klima to odczuwam podobieństwo pokoleniowe (wizualne też) do tego gościa z filmu "Rejs" (Marka Piwowskiego) co na zebraniu prezentował metody głosowania:) Co to znaczy: "Szanuję dobre relacje między kolegami radnymi i nie chcę się wypowiadać, co było powodem takich słów z ust Wojciecha Karpińskiego"??? Przemilczanie nieprawdy. Dobre, koleżeńskie relacje to przy grilu i piwku, a nie w polityce (nawet lokalnej).

   Zgłoś naruszenie zasad
2. 2
   +6

   

   ~ Donimirskich

   Środa, 23.05

   Panie Klim proszę mi odpowiedzieć na pytanie z innej beczki.Chodzi o ul. Donimirskich a raczej dojazd do niej . Forsował pan budowę bloku przy tej ulicy oraz rozbudowę o kolejne pietro.Miała być nowa droga dojazdowa do Donimirskich.Gdzie ona jest ?!Przez wzmożony ruch poprzez biedronke i zasiedlenie nowego bloku ciężko dojechać do domu,gdzie panskie obietnice ? Amnezja ?Pamietamy.

   Zgłoś naruszenie zasad
3. 3
   0

   

   ~ opus

   Środa, 23.05

   ajjj patrze na te gęby i widzę w nich stary PRLowski system. jak najszybciej trzeba sie ich pozbyć. jak trzeba będzie to nawet siłą. Elbląskie zakały.

   Zgłoś naruszenie zasad
4. 4
   +4

   

   ~ Uwaga

   Środa, 23.05

   "Komuna" się skończyła ale tylko dla zwykłych nic nie znaczacych uczciwych ludzi. Dla cwaniaków złodziei nierobów polityków przedsiębiorców wybranych, posłw, senatorów sędziów trwa nadal w jeszcze doskonalszej formie, bo finanse od zwykłych ludzi są przekierowywane systematyczne na wsparcie tych grup. Reguły ekonomiczne obowiązują tylko wtedy i tylko tak kiedy są wygodne dla beneficjentów systemu czyli przynoszą im profit w jakiejś postaci, Czy to finansowej czy prawnej. czyj wizerunkowej. Społeczeństwo jego integracja i dobro w całości sie w tym kraju nie liczy. Jest rozgrywane między grupami interesów oczywiście tych silnych kóre stanowią wsparcie tej dwoistej "kapitalistycznej" "komuny"

   Zgłoś naruszenie zasad
5. 5
   +7

   

   ~ wer

   Środa, 23.05

   Niech się Karpiński tłumaczy to on wyszedł na głupka po co łagodzić i relatywizować zdarzenie.

   Zgłoś naruszenie zasad
6. 6
   +3

   

   ~ tez wqrw

   Środa, 23.05

   Na tej ulicy nie da się już mieszkać

   Zgłoś naruszenie zasad
7. 7
   +3

   

   ~ qaz

   Środa, 23.05

   Instalacja ma wartość rynkową proszę zweryfikować jej cenę na wolnym rynku a nie kwoty z sufitu brać. Kto ma tym niby zarządzać Mosir który zdewastował już tyle obiektów i jakie będą konsekwencje jak nie podoła? Żadne jak zawsze?

   Zgłoś naruszenie zasad
8. 8
   +2

   

   ~ I sekretarz POP

   Środa, 23.05

   Klim ty widzę się całkiem tutaj pogubiłeś Wszystkie deficytowe inicjatywy w Elblagu stworzyły kliki towarzysko biznesowe których kalkulacje na ogół okazują sie głupkowate nierealistyczne i bez pokrycia, począwsy od Modrzewiny poprzez halę na Grunwaldzkiej po CRW Dolinka Te kliki biorą sobie tylko atrakcyjne stanowiska a nam każą płacić za ich utrzymanie i utrzymanie obiektów. Ci zarządzający nigdy nie są zobligowani do osiągania wyników i starania się o pokrycie kosztów działalności. Po co nam kolejna taka synekura skoro zarzadzjący nie sa w stanie pokryć z dochodów, kosztów nawet CRW Dolinka. Może powierzyć tą góre jakiemuś stowarzyszeniu narciarzy a nie tworzyć kolejną synekurę miejską z założenia deficytową

   Zgłoś naruszenie zasad
9. 9
   +8

   

   ~ Fan Gargamela

   Środa, 23.05

   Panie Klim rozwiązanie jest banalnie proste...jak Pan wcześniej pisał o sponoringu tak EPECu i WiKu zamiast rozdawać nasze pieniądze niech wspólnie zakupią sprzęt na Gorę chrobrego!

   Zgłoś naruszenie zasad
10. 10
    +4

    

    ~ O co chodzi?

    Środa, 23.05

    2 mln za Modrzewinę za tą budę co wybudowali za nasze za prezesa który do niczego nie jest nikomu potrzebny i za obsadę lablatoriów które nie potrafią zarabiać? I płaci za to jeszcze wspóltwórca tego przyszłościowego projektu z naszych podatków

    Zgłoś naruszenie zasad