Sobota, 4.05.2024, Imieniny: Florian, Malwina, Monika
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Soja trafiła do schroniska 23.04.2024 z ulicy Freta. Soja to piękna kotka, która ma około 1 roku. Jest oswojona, spokojna i... »
Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
to a aptekach też wały kręcą ? które to apteki ?
Własnie w aptekach niezłe wały kręcą na lekach, które u nas są tańsze a np, w Niemczech droższe. Nie szkodzi, że Polak bez leków może się przekręcić byle kabza pełna.
A ja po leki z receptą pojechałem wczoraj, wysiadam z "13: , a tam...zamknięte, heh. Poszedłem do innej.Te dwie apteki tej sieci były najtansze w Elbągu. A tak musiałem w innej wydać 70 zł na leki z recepty.
Te konkretne dwie apteki były najtańsze, zawsze tam robiłem zakupy dla mojej babci. To przykre, że właściciele doprowadzili do takiej sytuacji, mam pytanie do ludzi dobrej woli: do jakich aptek w następstwie tych zamkniętych powinienem teraz pójść babci po lekarstwa? Chodzi mi oczywiście o najniższe ceny, bo babcia nie ma za dużo pieniążków a ja jej dokładam z kieszonkowego do tych leków przy czym ona nic nie wie. A jak teraz dam jej za mało reszty to będzie zasmucona. Poradzicie coś?
A na Sadowej otwarta ?
"Należy uznać, iż w najwyższym stopniu niemoralna i zarazem sprzeczna z elementarnym poczuciem sprawiedliwości społecznej jest obecna sytuacja, w której państwo pobiera daniny od dochodów, które nie pozwalają na pokrycie wydatków na żywność i opłaty za mieszkanie. Nie ulega więc najmniejszej wątpliwości, iż obecne regulacje określają. Autorzy propozycji wskazywali, że kwota 3092 zł jest ponad dwukrotnie niższa od dwunastokrotności minimum egzystencji w jednoosobowym gospodarstwie pracowniczym. Podawali, że zgodnie z danymi Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych w 2012 r. wysokość miesięcznego minimum egzystencji dla jednoosobowego gospodarstwa pracowniczego wynosiła 521,11 zł, co w skali roku daje kwotę równą 6253,32 zł.
Niezależnie od prokuratorskiej "wpadki", elbląskie apteki korporacyjne,w bitwie o nasze zdrowie, wprowadziły dziwne nazwy aptek, których celem jest zmanipulowanie pacjenta. Bo, czym się różni apteka zwykła od tych aptek, które w nazwie dopisują sobie - apteka dyżurna lub apteka dyżurująca, gdy ich godziny otwarcia są takie same i nie mają żadnego związku z pełnieniem jakiegokolwiek dyżuru? Co zatem oznacza "dyżurna" lub "dyżurująca"? Nic, bo są zamknięte nocą i nawet nie informują, która inna apteka jest czynna po godz. 20 lub jest apteką całodobową.Celowe wprowadzanie w błąd nazewnictwem aptek, zmuszających ludzi do biegania nocą od apteki dyżurnej? lub dyżurującej? w poszukiwaniu apteki czynnej nocą, która pomocy może udzielić, powinno także podlegać prokuratorskim ustaleniom.
No to teraz widac ktore apteki maja GDZIES Pacjenta i kreca duza kase na eksporcie lekow na Zachód. A biedny Pacjent biega i biega za lekami ktorych w Polsce dla niego nie ma. Te same Leki np w Niemczech czy Austrii sa o wiele drozsze niz w Polsce wiec cwaniaki sprzedaja leki za granice zarabiajac krocie, a co beda jak inni uczciwi farmaceuci stac caly dzien i ludzi narzekajacych obslugiwac. Wstyd- te apteki sa wlasnoscia farmaceutow a wydaje mi sie ze na studiach kretactwa nie uczyli, to prawda ten kto ma kase chce jeszcze wiecej i wiecej. Niech Inspektorat zajmie sie nimi i ich udupi!!!
Ciekawe ile kary zapłaca ci co handlowali nielegalnie towarem(Apteki ?) W 1998 roku pewna pani na rencie prowadzaca lumpeks była na tzw ryczaucie.Przekroczyła o 11 zł ( słownie jedenascie złotych) dochód i powiina wejsc w Vat i kase fiskalna i nie swiadoma jak co miesiac wypełniła deklaracje zgodnie z prawdą oczywiscie ujawniajac te 11 zł. a ci Mickiewicza zobaczyli u siebie na deklarcji ten potęzny przychód i zrobili nalot wpadli w trójkę na kontrol i tak ja ukarali że przez 6 lat komornik z renty która wtedy wynosiła 715 zł zabierał jej nie małe pieniądze przez około 6 czy 7 lat.Tu zapewne własciciel tej lewej sieci Aptek i byc moze wybraniec narodu.Załatwi jak ci w tych knajpach warszawskich co ich nagrywali.Cicho Sza.
Gdzie jest nadzór Urzędu Miasta i co robi elblaska Inspekcje Farmaceutyczna. Ktoś przecież wydaje koncesje, pozwolenia, ktoś kontroluje, ktoś nadzoruje kontrolujących itd. itd. Do roboty! państwo urzędnicy, zastępcy dyrektorów i dyrektorzy departamentów, wiceprezydenci i prezydent, radni i bezradni, nadzorujący i kontrolujący i ta cała reszta obiboków za podatnika pieniądze.