Poniedziałek, 29.04.2024, Imieniny: Piotr, Robert, Boguslaw
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii INFORMACJE LOKALNE

Pijany rowerzysta = pijany kierowca. Kara współmierna do winy?

03.09.2013, 07:00:00 Rozmiar tekstu: A A A
Pijany rowerzysta = pijany kierowca. Kara współmierna do winy?
Zdjęcie stanowi jedynie ilustrację do artykułu, fot arch. red - nadesłane)
Rowery w polskich miastach stają się coraz bardziej popularne. Także w Elblągu jeździmy chętnie nie tylko latem. Cyklistów widać także zimą, a ich liczba rośnie, również ze względu na coraz wyższe ceny komunikacji miejskiej. Rowery stają się ważnym elementem krajobrazu miasta, jednak do pełnego uregulowania kwestii rowerowych jeszcze daleko, choćby zakazu jazdy rowerem pod wpływem alkoholu. A te ostatnie ma chyba niewiele wspólnego z promowaniem transportu rowerowego, jako czynności pożytecznej dla społeczeństwa, za to dużo wspólnego z niebezpieczeństwem, jakie stanowią pijani cykliści na drodze. Dotyczy to w równym stopniu tych, którym wyjątkowo zdarzyło się „wypić za dużo” i tym, którzy notorycznie wsiadają na jednoślad po kilku „głębszych”. Te dwa przypadki traktuje się równorzędnie stawiając je na równi z pijanymi kierowcami, nierzadko – wysyłając do więzienia.
 
To, że pijany rowerzysta stanowi dla siebie i innych wielkie niebezpieczeństwie na drodze – nie trzeba przekonywać chyba nikogo 
 
- Ostatni miesiąc wakacji spędziłam w domu, albo na zabiegach w szpitalu, po tym, jak najechał na mnie  pijany rowerzysta-recydywista – opowiada nam 62-letnia pani Janina, pokazując boleśnie obtłuczony prawy bark i rękę – Zdarzenie miało miejsce 9 sierpnia, na ul. Kwiatowej. Wychodziłam właśnie z zakupami ze sklepu, kiedy zza zakrętu, w ulicę wjechał z impetem rowerzysta, jak się potem okazało, kompletnie pijany – opowiada kobieta. – Jechał prosto na mnie, nie zdążyłam uskoczyć w bok i zahaczył o mnie, w efekcie czego obydwoje przewróciliśmy się na ziemię. Przyjechał patrol policji z elbląskiej drogówki, mężczyzna został spisany i zabrany na izbę wytrzeźwień, a ja zostałam ze stłuczonym barkiem i wezwaniem do prokuratury na pierwsze przesłuchanie w tej sprawie.
 
Takich przypadków jest wiele. W zeszłym tygodniu policjanci z ruchu drogowego elbląskiej komendy prowadzili wzmożone działania ukierunkowane na tzw. „niechronionych uczestników ruchu drogowego” a więc: osoby piesze i rowerzystów - Niepokojące jest to, że zatrzymano aż czterech rowerzystów, u których badanie alkotestem wskazało powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie - podaje niechlubną statystykę asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu.
 
 „Rekordzista” został wtedy zatrzymany na ul. Płk. Dąbka - 37-letni Zdzisław Z. miał 2,40 promila alkoholu w organizmie i kierował rowerem – podaje Krzysztof Nowacki. - Mężczyzna usłyszy teraz zarzut i odpowie za swój czyn przed sądem. Niewiele mniejszy wynik z alkotestu miał 56-letni Roman G. zatrzymany również tego samego dnia, na ul. Płk. Dąbka, ale około godziny 20.00. Mężczyzna ten kierował rowerem mając 2,22 promila. 
 
Dwaj pozostali nietrzeźwi rowerzyści zostali zatrzymani przez patrol ruchu drogowego na ul. Okrężnej. 52-letni Andrzej K. miał 0,6 natomiast 55-letni Kazimierz K. 0,7 promila. Co grozi za jazdę w stanie wskazującym  na spożycie alkoholu? - Kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości to przestępstwo zagrożone karą do roku pozbawienia wolności – podaje asp. Nowacki.
 
Pijany rowerzysta = pijany kierowca?
 
Warto przypomnieć, że powyższe stosowane jest zarówno w stosunku do osób, którym wyjątkowo zdarzyło się kierować jednośladem „pod humorkiem” i rowerzystów-recydywistów, którzy z jazdą rowerem po alkoholu mieli do czynienia nie raz. Traktowani są oni wyjątkowo surowo, bo te dwa przypadki kara się równorzędnie – często wyrokiem sądowym, a pijanego rowerzystę stawia się na równi z pijanym kierowcą. Nie przez przypadek wspominamy o powyższym, gdyż od kilku miesięcy trwa dyskusja, czy nie przestać traktować pijanych cyklistów tak jak pijanych kierowców, i czy nie przestać orzekać zakaz prowadzenia roweru, który kryminalizuje samą jazdę jednośladem. A przypomnijmy, że za złamanie sądowego zakazu jazdy rowerem grozi nawet do trzech lat więzienia. Jako argument podaje się tu zalety transportu rowerowego promowanego jako czynność pożyteczną dla społeczeństwa. 
 
Karą za jazdę po piwie czy lampce wina miałby być mandat, a nie wyrok sądowy lub nawet więzienie. Powyższe propozycje nie oznaczają jednak całkowitego zezwolenia na jazdę rowerem po dowolnej ilości alkoholu – w hipotetycznej sytuacji, kiedy ktoś jedzie na rowerze po ośmiu piwach, drogą krajową i do tego bez oświetlenia, sprawa powinna trafić do sądu – Trzeci tydzień męczę się z tą ręką po wypadku, bo tak to traktuję – mówi pani Janina. - Nie podaruję draniowi mam nadzieję, że spotka go odpowiednia kara, tym bardziej, że okazało się, iż nie zdarzyło mu się to pierwszy raz.
 
Co o powyższych pomysłach sądzą nasi czytelnicy?
 
Aleksandra Szymańska

Oceń tekst:

Ocen: 4

%100.0 %0.0


Komentarze do artykułu (8)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +1
    ~ Tomek
    Wtorek, 03.09

    Faktycznie chory kraj...

  2. 2
    +1
    ~ ambroży
    Wtorek, 03.09

    Ja mam taką koncepcję: Jeśli ktoś zostałby przyłapany tylko za jazdę "pod wpływem" (bez spowodowania kolizji/wypadku) - to raczej mandat (ale duży - 500 zł minimum). Jeśli ktoś spowodował by kolizję/wypadek, albo recydywa - to wtedy do sądu i z miejsca zakaz poruszania się wszelkimi pojazdami i dodatkowo (wg opinii sądu): więzienie, grzywna, ograniczenie wolności, itp.

  3. 3
    0
    ~ HrY
    Wtorek, 03.09

    Ta od razu 25lat, albo dożywocie !!! chory kraj!

  4. 4
    --1
    ~ Piekarczyk Barbapapa
    Wtorek, 03.09

    Bzdura ! TOTALNA BZDURA !!! Jakim kryminalistą jest pijany rowerzysta który jedzie ścieżką dla roweró gdzie nie ma prawa znajdować się pieszy a jkim pijany kierowca TIRA ędzący 80km/h w mieście. Te przepisy tworzą idioci i bezmózgi równając obu do siebie. Koleś powinien ponieść karę jeżeli spowodował wypadek tej babci ale jeżeli rowerzysta jedzie po ścieżce dla rowerów bez wykroczeń nie powinno być żadnej konsekwencji CHYBA ŻE NIE MOZE UTRZYMAĆ SIĘ NA ROWERZE. Pani babcia mogłaby równie dobrze wpaść na zataczającego się pijaka a połamane gnaty to już osteoporoza w tym wieku.

  5. 5
    0
    ~ smakosz
    Wtorek, 03.09

    Dopuszczalna dawka alkoholu w Niemczech- rowerzyści 1,6 promila , kierowcy samochodów osobowych,którzy nie są na okresie próbnym 0,5 promila jeśli nie spowodowali kolizji lub innego zagrożenia.Ale tak jest tylko w cywilizowanym kraju.

  6. 6
    +1
    ~ gosc
    Wtorek, 03.09

    Dlatego jak wypije 1-3 piwa chode pieszo, ale...jestem czujny bo przeciez w kazdej chwili moze cos strzelic do glowy tym idiotom i beda lapac pieszych po piwie!

  7. 7
    --1
    ~ vel
    Wtorek, 03.09

    W Finlandii rowerzyści traktowani są jak furmanki. Dopóki opanowujesz rower (konia) policjant nie zatrzyma cię do kontroli.

  8. 8
    0
    ~ ling
    Środa, 04.09

    Już niedługo. Sejm tydzień temu znowelizował kodeks karny - prowadzenie roweru po pijaku będzie już tylko wykroczeniem, nie będzie też już za nie groziła utrata prawa jazdy.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.3963060379028