Olimpia pewnie pokonuje Okocimskiego i zostaje w II lidze

W ostatnim meczu sezonu piłkarze Olimpii dość pewnie pokonali na własnym boisku Okocimskiego Brzesko 3:1 (2:0) i tym samym zapewnili sobie utrzymanie w szeregach drugoligowców. Bramki dla olimpijczyków zdobywali: w 13 minucie Andrzej Matwijów, w 24' Matej Roznik oraz w 68' Oleg Fedosov. Honorowe trafienie dla gości w ostatniej minucie spotkania zaliczył Łukasz Popiela. Po ostatnim gwizdku w górę strzeliły korki szampanów, a kibice żółto-biało-niebieskich na murawie wspólnie z piłkarzami świętowali pozostanie Olimpii w II lidze. Elbląska drużyna zakończyła sezon na 11 miejscu w tabeli.  Zapraszamy do prześledzenia relacji live, którą przeprowadziliśmy, niestety tylko z drugiej połowy meczu.

Olimpia Elbląg udowodniła wczoraj po raz kolejny, że potrafi wygrywać w pięknym stylu, i stać ją nie tylko na utrzymanie w II lidze, ale także na awans. Jednak tego sukcesu nie udałoby się osiągnąć gdyby nie szeroko idące zmiany w samym zespole jak i w klubie.

Przypomnijmy, że runda jesiesienna nie układała się pomyślnie dla elbląskiego zespołu.  Nie dało się ukryć, że wewnątrz drużyny dochodzi do wielu nieporozumień, czego efekty widać było na boisku. Olimpia jesienią ostatecznie zdobyła tylko 16 punktów i wylądowała na dole tabeli.

Trener Tomasz Arteniuk poczynił już wtedy kroki aby zmienić zespół. Szeregi Olimpii wzmocnił jeszcze na jesieni doskonały bramkarz Dominik Sobański i kilku innych zawodników.

Jednak Olimpia borykała się wtedy jeszcze z kilkoma problemami. Nie można zapomnieć o tym, że PZPN nałożył na zespół dwa walkowery ponieważ nie przystąpił on do rozegrania dwóch meczy z Wigrami Suwałki i OKS-em Olsztyn. Decyzja PZPN-u była o tyle kontrowersyjna, ponieważ żółto-biało-niebiescy nie mogli rozegrać spotkań z powodu epidemii grypy, która panowała w zespole. Początkowo PZPN wskazywał, że mecze te przełożone będą na inny termin, najprawdopodobniej na wiosnę, o czym informowała nas rzeczniczka prasowa, po kilku dniach zmieniono jednak decyzję.

Kara ta nie wpłynęła jednak demobilizująco na zespół i trenera Tomasza Arteniuka, który dokonywał dalszej  rewolucji kadrowej. W Olimpii pojawili się nowi, doświadczeni zawdonicy z określoną pozycją, którzy grali na poziomie ekstraklasy polskiej i słowackiej. Zważyć także należy, że na boisku zawodnicy wyraźnie współpracowali ze sobą, a efekty zmian można było dostrzeć gołym okiem. Motorem napędowym zespołu stał się Krzysztof Sobieraj, najbardziej doświadczony zawodnik, który wcześniej grał w Arce Gdynia. Nie można zapomnieć także o Dominiku Sobańskim, który także prezentował wysoki poziom gry i dbał o kulturę na biosku. Olimpia bardzo długo królowała na wiosnę, zdobyła aż 29 punktów, co jednak nie gwaranowało jej utrzymania w lidze, niestety miały na to wpływ wyniki z rundy jesiennej. Zespół jednak nie poddawał się, i do ostatniego meczu z Okocimskim Brzesko, który nota bene walczył o awans do wyższej klasy rozgrywkowej, podszedł zmobilizowany. Wczoraj kibice Olimpii mogli obejrzeć wspaniałe widowisko w wykonaniu żółto-biało-niebieskich, 3 piękne bramki i doskonałą współpracę całego zespołu. Ten mecz był podziękowaniem właśnie dla kibiców za wsparcie i doping, co podkreślali piłkarze.

Ostatecznie Olimpia zakończyła sezon na 11 miejscu w tabeli, zdobywając łącznie 45 punktów i osiągnęła zamierzony cel utrzymała się w lidze. Teraz żółto-biało-niebiescy postawili sobie nowe wyzwanie na nowy zeson, awans do I ligi.

Trener Arteiuk zostaje

Jak wskazał wczoraj na pomeczowej konferencji prasowej prezes KS Olimpia Łukasz Konończuk, zespół nadal prowadził będzie trener Tomasz Arteniuk.

- Jesteśmy praktycznie dogadania z trenerem, zostały tylko szczegóły, chcemy, aby trener prowadził zespół w przyszłym sezonie. Mamy plan na przyszły sezon, chcemy wzmocnić zespół - mówił prezes Łukasz Konończuk.

Okręt dopłynął do celu

- No cóż dopłynęliśmy tym okrętem do mety. Przed tym meczem rozmawialiśmy z chłopakami przez trzy dni, wiedzieliśmy o co walczymy, mimo tego, że zdobyliśmy 42 punktów to nie gwarantowały one nam bezpieczeństwa. Jednak wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie sami osiągnąć nasz cel i udało się. Chciałbym jpowiedzieć, że nie prowadziłem jeszcze zespołu, który "zdobyłby" dwa walkowery i się utrzymał. Myślę, że wykonaliśmy plan. Ale chciałbym podziękowć wszystkim, którzy mi pomagali. Dziękuję dziennikarzom, mediom, bez was ta transformacja nie dokonałaby się, bez waszej pomocy nie miałbym tu czego szukać już zimą. Dziękuję także Bartkowi Piórowi, Łukaszowi Konończukowi, Jarkowi Majklowskiemy, byli ze mną od samego początku, teraz to oni prowadzą ten okręt. Dziękuję też marszałkowi Nowaczykowi, który wspiera nasz zespół i byłemu zarządowi.

Olimpia Elbląg królową województwa

- Dzisiejszy mecz jest fantastycznym podsumowaniem całego zespołu. Wiedzieliśmy dobrze, że ten zeson będzie bardzo ciężki. Mogę powiedzieć, że po wynikach i juniorów i seniorów w województwie warmińsko-mazruskim król jest tylko jeden Olimpia Elbląg - mówił wicemarszałek Grzegorz Nowaczyk.

Jaka będzie nowa Olimpia?

- Jutro od 9 rano będziemy prowadzili rozmowy z zawodnikami. Od piątku będą mieli urlop, niegługo bo tylko trzy tygodnie. Będziemy także przyglądać się nowym zawodnikom. Nie można oczywiście stawać zawodnikom na drodze, jeżeli Dominik Sobański dostał propozycję od Górnika Zabrze czy Piasta Gliwice do dla nas jest nobilitacją, inni będą się przyglądać jak gra się w Olimpii. Piłka nożna jest jak pociąg, jedni wsiadają inni wysiadaj - mówił trener Tomasz Arteniuk.