Jerzy Wilk prosi Premiera Tuska o podjęcie działań. "Port Elbląg jest największym portem Zalewu Wiślanego"

- w 2009 roku elbląski port został odblokowany. Rosjanie zgodzili się na żeglugę części statków przez Cieśninę Pilawską. Problem w tym, że umowa obowiązuje jeszcze przez pół roku. Obawiamy się, że strona rosyjska znowu może zablokować żeglugę po Zalewie Wiślanym. Taka sytuacja uderzyłaby nie tylko w interesy miasta, ale także w przedsiębiorców, którzy poczynili szeroko zakrojone inwestycje. Dlatego wystosowałem list do Pana premiera i Pani Minister z prośbą o podjęcie działań w celu przyspieszenia prac nad realizacją projektu Budowy Kanału Żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną - mówi prezydent Elbląga Jerzy Wilk, który na godz. 13.00 zwołał konferencje prasową w tej sprawie.

Poniżej przedstawiamy treść pisma wysłanego przez Jerzego Wilka:

"Elbląg, 17 marca 2014

Szanowny Pan
Donald Tusk
Prezes Rady Ministrów
Rzeczpospolita Polska

Szanowny Panie Premierze,   

Zwracam się do Pani Minister z wnioskiem o podjęcie działań w celu przyspieszenia prac nad realizacją projektu Budowy Kanału Żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, a także pomoc w zakresie pogłębienia torów wodnych na akwenie Zalewu Wiślanego i rzece Elbląg.

Port Elbląg jest największym portem Zalewu Wiślanego i najbliższym unijnym portem, obsługującym przewozy do Kaliningradu i Bałtyjska. Leży 40 km od granicy z Obwodem Kaliningradzkim Federacji Rosyjskiej i jedyny bezpośredni dostęp do Morza Bałtyckiego możliwy jest przez Cieśninę Piławską. Ze względu na swoje położenie Elbląg jest portem szczególnie wrażliwym na napięcia polityczne pomiędzy Federacją Rosyjską a Unią Europejską.

Obecnie doświadczamy takich napięć pomiędzy Federacją Rosyjską, państwami członkowskimi Unii Europejskiej, Stanami Zjednoczonymi i organizacjami międzynarodowymi. Sytuacja ta może stanowić realne zagrożenie dla dalszego funkcjonowania elbląskiego portu i wymiany handlowej z portami Obwodu Kaliningradzkiego.

Port elbląski już raz doświadczył sytuacji, kiedy to jednostronną decyzją rządu Federacji Rosyjskiej wstrzymano na blisko 5 lat swobodną żeglugę po Zalewie Wiślanym.  Był to ogromny cios w gospodarkę miasta i regionu, w szczególności w odniesieniu do nakładów inwestycyjnych jakie zostały poniesione w związku z budową i dostosowaniem niezbędnej infrastruktury portowej. Za 21 mln zł wybudowano i oddano do użytku terminal towarowy wraz z placami składowymi, nowym nabrzeżem, kolejne 5 mln zł kosztował terminal do obsługi ruchu pasażerskiego i promowego. Ta infrastruktura była bezużyteczna do 2009 roku, dopiero wtedy Premier Donald Tusk podpisał porozumienie o swobodnej żegludze z ówczesnym Premierem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem.

Od tego czasu elbląski port przeżywa swój renesans. Przeładunki wzrastają każdego roku średnio o około 70 procent. Do portu i miasta powrócili inwestorzy, którzy modernizują nabrzeża, inwestują w budowę nowych terminali, armatorzy sprowadzają nowe jednostki do transportu wodnego. Tworzone są nowe miejsca pracy, a dzięki wymianie handlowej zwiększyły się wpływy do budżetu miasta, regionu i w konsekwencji budżetu państwa.

Rok 2013 był przełomowym rokiem dla elbląskiego portu. Przeładunek towarów w porcie wzrósł o 69% i wyniósł 285 500 ton (z czego eksport stanowił 228 700 ton). Elbląski port znalazł się w samej czołówce, zaraz po portach mających podstawowe znaczenie dla gospodarki RP. Szacujemy, iż wielkość przeładunków w 2014 roku wzrośnie do 400 000 ton. Wychodząc naprzeciw wyzwaniom, operatorzy przeładunków na poszczególnych terminalach pracują nawet w systemie 24-godzinnym.
W ubiegłym roku Zarząd Portu Morskiego Elbląg skierował wnioski do Urzędu Morskiego w Gdyni o pogłębienie toru wodnego do głębokości 3-3,5 metra, co pozwoli na wpływanie większych jednostek transportowych i zwiększenie możliwości transportowych. Zdajemy sobie sprawę, iż prace te wymagają znacznych nakładów finansowych, jednakże koszty te, w stosunku do osiąganych korzyści, są bardzo niskie.

W aktualnej Strategii Rozwoju Miasta kładziemy duży nacisk na inwestycje portowe, wytyczamy kierunki rozbudowy i rozwoju miasta w oparciu właśnie o nasz port. Nie możemy zatem dopuścić ponownie do sytuacji, kiedy to w wyniku perturbacji politycznych czy konfliktów międzynarodowych poczynione inwestycje, plany rozwojowe i inwestycje nie tylko portu, ale i wielu przedsiębiorców krajowych i zagranicznych zostaną ponownie zawieszone. Straty na wielu obszarach będą trudne do oszacowania, a co najgorsze – do odrobienia.

Dlatego też w świetle powyższych zagrożeń i negatywnych tendencji należy dokonać wszelkich starań i przyspieszyć proces realizacji budowy Kanału Żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Zapewni on suwerenność portu, ale przede wszystkim wpłynie na poprawę bezpieczeństwa narodowego, bo powstaną dzięki temu powstaną drogi ewakuacji morskiej lub dostaw środków. Bezpośredni dostęp do morza i europejskich portów nadbałtyckich, pozwoli także na pełne wykorzystanie potencjału elbląskiego portu, nawiązanie bezpośredniej współpracy z portami trójmiejskimi i funkcjonowanie na zasadzie portu feederowego, a także wykorzystanie potencjału turystycznego całego Zalewu Wiślanego. Tylko budowa kanału pozwoli na wzrost przeładunków do 2 mln ton rocznie, co istotnie wpłynie na przychody do skarbu państwa, samorządu i nowe miejsca pracy. Stworzenie dogodnych warunków dla transportu morskiego do portów nadbałtyckich będzie stanowiło realizację wytycznej Unii Europejskiej „From roads to sea”, która zakłada odciążanie w poważnym stopniu połączeń drogowych, a zwłaszcza drogi S-7 Warszawa – Gdańsk. Paradoksalnie budowa kanału może również wywrzeć pozytywny wpływ na połączenie polskich portów Zalewu z Bałtyjskiem i Kaliningradem. Po wybudowaniu kanału zakaz żeglugi przez rosyjską część Zalewu straci swój sens. Możliwa bowiem stanie się w takim przypadku żegluga w relacjach Elbląg – Bałtyjsk i Elbląg – Kaliningrad. Warto również podkreślić, elbląski port jest obecnie jedynym portem morskim w Unii Europejskiej, do którego nie mają dostępu jednostki państw unijnych.

Zważyć także należy, że Urząd Morski w Gdyni w 2013 roku w specjalnej analizie uznał, iż budowa kanału jest opłacalna pod względem ekonomicznym. W prognozie oddziaływania na środowisko zyski z inwestycji oszacowano na kilka miliardów złotych.

W celu zapewnienia bezpiecznej i efektywnej nawigacji do elbląskiego portu należy również pogłębić tor wodny, co jednocześnie stworzy warunki do żeglugi jednostek o większym tonażu i zanurzeniu.

Reasumując, uważamy nasz wniosek za w pełni uzasadniony i tylko szybkie podjęcie pozytywnych działań pozwoli na pełny rozwój portu, jego suwerenność, rozwój biznesu, wymiany handlowej, a także pozytywnie wpłynie na rozwój całego regionu. Licząc na pomoc i podjęcie możliwych do przedsięwzięcia działań pozostaję


Z wyrazami szacunku

Jerzy Wilk
Prezydent Miasta Elbląg"