Nielegalna wytwórnia papierosów. Na ławie oskarżonych sześć osób

Dziś, 8 maja przed Sądem Okręgowym w Elblągu rozpoczął się proces sześciu obywateli Polski oskarżonych o udział w nielegalnej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na wytwarzaniu znacznych ilości wyrobów tytoniowych bez wymaganego wpisu do rejestru producentów, oznaczaniu tych wyrobów podrobionymi znakami towarowymi, wprowadzeniu ich do obrotu, uchylaniu się od obowiązków podatkowych oraz uszczuplenia należności Skarbu Państwa. Wszyscy oskarżeni w kwietniu złożyli wniosek procesowy o dobrowolne poddanie się karze.

Przypomnijmy, że na początku lipca ubiegłego roku funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego KGP oraz Izby Celnej zabezpieczyli prawie 4 miliony podrabianych papierosów oraz ponad 7 ton krajanki tytoniowej w nielegalnej wytwórni papierosów w Elblągu. W sumie  zatrzymano 14 osób, w tym 8 obywateli Paragwaju. CBŚ oraz Izba Celna namierzyła działającą na terenie Elbląga nielegalną fabrykę papierosów. Produkcja odbywała się w budynkach zamkniętej hurtowni alkoholu.

Po wnikliwej obserwacji i potwierdzeniu swoich przypuszczeń, kilkudziesięciu funkcjonariuszy weszło na posesję. Zatrzymano 14 osób w trakcie produkcji nielegalnych papierosów. CBŚ zabezpieczyło dwie kompletne linie produkcyjne o wartości około miliona złotych, prawie 4 miliony papierosów oznaczonych marką „Marlboro” oraz „West” o wartości wartej ponad 2 miliony złotych, a także 7 ton krajanki tytoniowej wartej ponad 4 miliony złotych.

Taka ilość nielegalnego tytoniu na rynek naraziłaby Skarb Państwa na uszczuplenie na około 8 milionów złotych. Sześciu zatrzymanych obywateli Polski zostało tymczasowo aresztowanych na wniosek prokuratury rejonowej.

W piątek 8 maja przed Sądem Okręgowym rozpoczął się proces. Wszyscy oskarżeni 23 kwietnia bieżącego roku złożyli pisma procesowe, w których każdy z nich zaznaczył, że chce się dobrowolnie poddać karze. Podczas rozpoczęcia procesu podtrzymali swoje wnioski.

Sąd zdecydował się na przesłuchanie każdego z oskarżonych. Robert B. przyznał się do winy, ale odmówił składania wyjaśnień. W trakcie przesłuchań nie przyznawał się do winy, ale również odmówił wyjaśnienia zmiany zdania. Adwokat Roberta B. wniósł o dobrowolne poddanie się karze łącznej jednego roku pozbawienia wolności z wyszczególnieniem za czyn 1 – 8 miesięcy pozbawienia wolności, czyn 2 – 4 miesięcy pozbawienia wolności oraz czyn 3 – 4 miesięcy pozbawienia wolności zamiennego na karę grzywny. Dodatkowo wnosił o karę grzywny w wysokości 200 stawek po 20 złotych, a także obowiązku częściowego naprawienia szkody w wysokości 5 tys. zł oraz zwolnienie z opłat sądowych. Oskarżony Robert B. poparł wniosek swojego obrońcy.

Jarosław K. przyznał się do winy, ale również odmówił składania zeznań. W trakcie prowadzonego śledztwa początkowo nie przyznawał się do działania w zorganizowanej grupie przestępczej, ale do pracy przy wyrobie tytoniowym tak, zauważając, że nie wiedział, że pracuje nielegalnie. W trakcie przesłuchań odwołał swoje zeznania.  Dziś przyznał się do winy. Adwokat Jarosława K. wniósł o dobrowolne poddanie się karze, wniosek był identycznej treści jak przy oskarżonym Robercie B.

Wojciech K. przyznał się do winy, ale również odmówił składania wyjaśnień. W trakcie przesłuchania przyznawał się do winy, wiedział że pracuje w nielegalnej fabryce papierosów, chciał zarobić, dlatego się na to zdecydował. Jego obrońca również złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze, analogicznie jak wnioski poprzednie.

Krzysztof P. przyznał się do winy, ale również odmówił składania wyjaśnień. Jego adwokat złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze w wymiarze kary łącznej roku i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności, grzywny w wysokości 200 stawek po 20 zł oraz zadośćuczynienia w wysokości 5 tys. zł.

Tomasz R. również przyznał się do winy, ale nie złożył wyjaśnień. Adwokat wniósł wniosek o dobrowolne poddanie się karze 10 miesięcy pozbawienia wolności, grzywny w wysokości 200 stawek po 20 zł oraz zadośćuczynienia w wysokości 5 tys. zł.

Ostatni z oskarżonych Piotr R. podobnie jak pozostali przyznał się do winy i nie złożył wyjaśnień. Jego adwokat wniósł o dobrowolne poddanie się karze w wymiarze łącznie roku pozbawienia wolności, grzywny w wysokości 200 stawek po 20 zł oraz 5 tys. zadośćuczynienia.

W dniu dzisiejszym wyrok w tej sprawie nie zapadł. Sąd odroczył ogłoszenie orzeczenia do 15 maja.

Sędzia przychylił się do wniosku oskarżonych o dobrowolne poddanie się karze. Jednak ze względu na dość obszerny materiał dowodowy oraz ilość oskarżonych ogłoszenie orzeczenia zostało odroczone do 15 maja

– informuje Sędzia Dorota Zientara, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.

Jakie wyroki zapadną w tej sprawie? Dowiemy się już za tydzień.