W zaległym meczu 25. kolejki II ligi wschodniej Concordia Elbląg przegrała z Unią Tarnów 0:1 (0:0). Zwycięska bramka dla gości padła w 81. minucie meczu.
Beniaminek drugiej ligi nie ma stylu i pomysłu na to jak grać. Z resztą rywal również zaprezentował się kiepsko jednak z tą różnicą, że wykorzystał swoje sytuacje. Gospodarze przekonali się o tym jak mądre są piłkarskie przysłowia, które odnoszą się do tych co nie strzelają bramek.
Ten mecz był na poziomie niegodnym drugiej ligi. A może te zespoły są niegodne występów w tej klasie rozgrywkowej? Trudno powiedzieć, ale widać było, że najprostsze podanie czy chociażby celny strzał był czymś wyjątkowo trudnym. Popisy graczy dwóch ekip przyprawiały o frustrację kibiców, którzy musieli oglądać to spotkanie z trybun.
W ataku zagrał Adrian Korzeniewski, który wywalczył sobie grę w podstawowym składzie zamiast Łukasza Nadolnego. I wydaje się, że mimo tego, że na murawie jakości było niewiele to próbował, absorbował obrońców i kilka razy znalazł się w dogodnej sytuacji bramkowej. Dla niego to było przyzwoite spotkanie. Tego nie mogą sobie powiedzieć inni piłkarze Concordii Elbląg. Widać było ambicję, chęć pokazania wszystkim, że w Pruszkowie to było tylko nieporozumienie, że potrafią grać lepiej. Okazało się, że nie było lepiej. Jednak jak na ironię to gospodarze stworzyli może nie więcej a lepsze sytuacje do zdobycia gola. Ale ich nie wykorzystali, dlatego przegrali. Znów.
Goście z Tarnowa nie pokazali czegoś co by można było nazwać klasą. Grali jak mogli, nie było w tym zbyt dużo finezji. Ale piłkę celnie potrafili podać. I to nawet kilka było takich akcji, w których rozgrywali piłkę. Gospodarze mieli swoje okresy kiedy dominowali w zawodach, podawali sobie piłkę na połowie rywala jednak nie potrafili tego wykorzystać. Trudno było podać piłkę na kilka metrów. Szczególnie rozczarował Jakub Zejglić, który miał wiele niecelnych podań więc trener Krzysztof Machiński wprowadził potem rezerwowego.
W pierwszej połowie zaatakowali piłkarze Unii Tarnów, którzy grali dobrze, jednak defensywa gospodarzy wybijała ich podania. W tej formacji Concordia prezentowała się przyzwoicie. Gospodarze grali z kontrataku jednak potem mieli świetne okazje. Adrian Korzeniewski w 14 minucie trafił w boczną siatkę. Zawodnik beniaminka nie wykorzystał potem zagrania Mateusza Bogdanowicza i główkował niecelnie. Piłkarze zaczęli grać kiepsko, dużo fauli, wybijania piłek, nie widać było założeń taktycznych. Najlepszą okazję miał Adrian Stępień, który był jednym z najbardziej wyróżniających się graczy gospodarzy. Strzelał z pola karnego jednak zablokowali to zagranie obrońcy.
Od rozpoczęcia drugiej połowy do bramki Adriana Ślęzaka na murawie nie było nic interesującego. Wtedy to prostopadłe podanie do Ślęzaka, który minął Hieronima Zocha i strzelił do pustej bramki. Ta sytuacja sprawiła, że Concordia Elbląg zaatakowała i piłka była na połowie gości. Jednak w końcówce spotkania było wiele żółtych kartek i podopieczni trenera Tomasza Kijowskiego mieli piłkę co pozwoliło im wygrać.
Concordia Elbląg - Unia Tarnów 0:1 (0:0)
Adrian Ślęzak 81
Concordia Elbląg: Hieronim Zoch – Michał Lepczak (75. Rafał Loda), Tomasz Sambor, Łukasz Uszalewski, Mateusz Bogdanoiwcz, Michał Kiełtyka (75. Michał Lewandowski), Jakub Zejglić (58. Radosłąw Stępień), Adrian Stępień, Filip Zawierowski, Damian Szuprytowski, Adrian Korzeniewski
Unia Tarnów: Dominik Pietruch – Robert Witek, Dominik Bednarczyk, Kamil Pawlak, Paweł Węgrzyn, Dawid Sojda (89. Marcin Sczerba), Sergiusz Kostecki, Marcin Furmański (87. Łukasz Jamróg), Adrian Ślęzak, Sławomir Matras ( 79. Roger Radliński), Fabian Fałkowski (85. Szymon Adamski)
Żółte kartki: Lepczak, Adrian Stępień, Zawierowski, Smabor, Nadolny – Węgrzyn
Tomasz Kijowski (trener Unii Tarnów): Cieszę się że wygraliśmy, długo jechaliśmy tutaj i będzie przyjemniej wracać. Wygraliśmy zasłużenie, stworzyliśmy wiele sytuacji bramkowych. Zagraliśmy dobrze w obronie.
Krzysztof Machiński (trener Concordii Elbląg): Biorąc pod uwagę sytuację, które stworzyliśmy nie zgadzam się z trenerem gości, że to Unia Tarnów miała więcej sytuacji. Gdybyśmy wykorzystali sytuacje w pierwszej połowie to byśmy wygrali. Zagrozili nam w jednej sytuacji jednak zdobyli bramkę.
Zobacz zapis relacji LIVE - minuta po minucie.
II liga wschodnia - sezon 2012/2013 - aktualna tabela, wyniki i terminarz
Czwartek, 25.04.2024, Imieniny: Marek, Jaroslaw, Wasyl
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Dziady , dziady , dziady , dziady i jeszcze raz dziady . Wycofajcie się i nie przynoście wstydu mojemu Miastu .
brawo conca. oby tak dalej.
hahahahahahhaa obrona konkordi wymiata ciagle nieporozumienia juz lepiej niech wprowadza chlopakow z 94-95rocznika 16latkow do gry niz tych co po 2tysiaki dostaja
ale konkordia ma kasy na minus za zorganizowanie meczu dzis kibicow chyba 50bylo za bilety z 300zl maja brawo ale 4razy wiecej idze za sedziego i prosze sie przypatrzec ochronie gdyz są to ludzie z rodzin pilkarzy nie wiem czy to zgodne z przepisami
1. Po co wy gracie jak wy kibiców nie macie? 2. Jedno Miasto Jeden Klub OLIMPIA ELBLĄG aż po grób !!! 3. Wypierniczać do ligi parafialnej tam gdzie wasze miejsce ;) 4. Smiejecie sie z OE ze patologie grają w porównaniu do kondonii to jest Liga Mistrzów
Tak mi te ostatnie wyniki konkordi humor poprawiają że chyba zacznę chodzić na ich mecze :)))
A gdzie mlyn?
Rozgonić na cztery strony świata , boisko zaorać i pasać kozy w Elblagu !!!
jak czyta sie ortykuły na portalach ma się wrażenie ze ludzie któży to piszą meczu nie widzieli o jakich akcjach gości piszemy o fuksie gdzie zdobyli gola i nie zasłużone trzy punkty wiadomo CONCORDIA ma słabe mecze w rundzie wiosennej spowodowane zapewne brakiem trenera bo to co robi obecny jest nieporozumieniem ale jeści chodzi o srodowy mecz pokazali duch walki SZUPRYTOWSKI najlepszy zawodnik KIEŁTYKA dawał z siebie wszystko ADRIAN K ok a obrońca i kapitan zarazem pomaranczowych SAMBOR był poprostu nie do przejścia dla gości jak weszli po zmianaczSTĘPIEŃ I NADOLNY gra wyglądała dobrze mieli pecha i tyle mieli dużo więcej akcji itp a co do wielkiej olimpi w naszym mieście to tylko tyle zapomnieli kibice wielcy jak wasza drużyna z historią grała w I lidze zawsze w dupe mecze gdzie wtedy byliście. .. .. bo bilety na mecze rozdawano dzieciom w szkołach haha i po co się napinac
Chłopaki weźcie się w garść! Jeszcze nic nie jest przesądzone! Przecież wiemy, że ta druga liga jest dla was pokazaliście to w rundzie jesiennej! co się teraz stało? fakt zmiana trenera ale przeciez trzeba sie dogadać! Panowie pokażcie tym wszystkim wielkim kibicom olimpii, że się mylą! weźcie się w garść wierzymy w was! Po porażkach pora aby sie podniesc grac dalej, pokazać że można !